Ogłoszenie


UWAGA
To forum zostało wyłączone z użytku.
Możliwość rejestracji, logowania i dodawania komentarzy wyłączona.
Cała rozgrywka została przeniesiona na nową stronę http://www.mystic-fallsrpg.wxv.pl


#26 23-06-13 20:58:43

DeanWest

Gość

Re: Altanka

*staje przed altanką i rozmawia przez telefon*

 

#27 23-06-13 20:59:47

Rosalie Delacure

Gość

Re: Altanka

DeanWest napisał:

*staje przed altanką i rozmawia przez telefon*

<Zauważyła Dean'a i uśmiechnęła się do niego szeroko>

 

#28 23-06-13 21:01:45

DeanWest

Gość

Re: Altanka

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

*staje przed altanką i rozmawia przez telefon*

<Zauważyła Dean'a i uśmiechnęła się do niego szeroko>

*puszcza do niej oczko, po chwili skończył rozmowę i podszedł do niej*
To był mój brat
*mimowolnie się uśmiechnął*

 

#29 23-06-13 21:03:39

Rosalie Delacure

Gość

Re: Altanka

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

*staje przed altanką i rozmawia przez telefon*

<Zauważyła Dean'a i uśmiechnęła się do niego szeroko>

*puszcza do niej oczko, po chwili skończył rozmowę i podszedł do niej*
To był mój brat
*mimowolnie się uśmiechnął*

Dzwonił do Ciebie?
<nie potrafiła ukryć entuzjazmu w swoim głosie>
A więc zdradzisz mi co chciał?
<poruszyła brwiami>

 

#30 23-06-13 21:05:08

DeanWest

Gość

Re: Altanka

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:


<Zauważyła Dean'a i uśmiechnęła się do niego szeroko>

*puszcza do niej oczko, po chwili skończył rozmowę i podszedł do niej*
To był mój brat
*mimowolnie się uśmiechnął*

Dzwonił do Ciebie?
<nie potrafiła ukryć entuzjazmu w swoim głosie>
A więc zdradzisz mi co chciał?
<poruszyła brwiami>

Żebym do niego przyjechał do niego, bo powinniśmy pogadać
*uśmiechnął się szeroko, po czym podniósł Rosalie i posadził na barierce altanki*

 

#31 23-06-13 21:08:08

Rosalie Delacure

Gość

Re: Altanka

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:


*puszcza do niej oczko, po chwili skończył rozmowę i podszedł do niej*
To był mój brat
*mimowolnie się uśmiechnął*

Dzwonił do Ciebie?
<nie potrafiła ukryć entuzjazmu w swoim głosie>
A więc zdradzisz mi co chciał?
<poruszyła brwiami>

Żebym do niego przyjechał do niego, bo powinniśmy pogadać
*uśmiechnął się szeroko, po czym podniósł Rosalie i posadził na barierce altanki*

Dean! To fantastycznie!
<uśmiechnęła się i mocno go przytuliła>

 

#32 23-06-13 21:09:01

DeanWest

Gość

Re: Altanka

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:


Dzwonił do Ciebie?
<nie potrafiła ukryć entuzjazmu w swoim głosie>
A więc zdradzisz mi co chciał?
<poruszyła brwiami>

Żebym do niego przyjechał do niego, bo powinniśmy pogadać
*uśmiechnął się szeroko, po czym podniósł Rosalie i posadził na barierce altanki*

Dean! To fantastycznie!
<uśmiechnęła się i mocno go przytuliła>

Ale jest też jeden minus.
*popatrzył na nią*
W piątek wyjeżdżam na ponad dwa tygodnie.

 

#33 23-06-13 21:11:11

Rosalie Delacure

Gość

Re: Altanka

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:


Żebym do niego przyjechał do niego, bo powinniśmy pogadać
*uśmiechnął się szeroko, po czym podniósł Rosalie i posadził na barierce altanki*

Dean! To fantastycznie!
<uśmiechnęła się i mocno go przytuliła>

Ale jest też jeden minus.
*popatrzył na nią*
W piątek wyjeżdżam na ponad dwa tygodnie.

<Westchnęła>
Jakoś damy sobie radę, jasne będę konać z tęsknoty, ale damy radę, poza tym też myślę nad wyjazdem i odwiedzeniem mojego brata, tęsknię za nim
<przygryzła swoją dolną wargę i wzniosła oczy do góry>

 

#34 23-06-13 21:12:50

DeanWest

Gość

Re: Altanka

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:


Dean! To fantastycznie!
<uśmiechnęła się i mocno go przytuliła>

Ale jest też jeden minus.
*popatrzył na nią*
W piątek wyjeżdżam na ponad dwa tygodnie.

<Westchnęła>
Jakoś damy sobie radę, jasne będę konać z tęsknoty, ale damy radę, poza tym też myślę nad wyjazdem i odwiedzeniem mojego brata, tęsknię za nim
<przygryzła swoją dolną wargę i wzniosła oczy do góry>

Narazie cieszmy się chwilą
*uśmiechnął się i namiętnie ją pocałował kładząc swoje dłonie na jej policzkach*

 

#35 23-06-13 21:14:11

Rosalie Delacure

Gość

Re: Altanka

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:


Ale jest też jeden minus.
*popatrzył na nią*
W piątek wyjeżdżam na ponad dwa tygodnie.

<Westchnęła>
Jakoś damy sobie radę, jasne będę konać z tęsknoty, ale damy radę, poza tym też myślę nad wyjazdem i odwiedzeniem mojego brata, tęsknię za nim
<przygryzła swoją dolną wargę i wzniosła oczy do góry>

Narazie cieszmy się chwilą
*uśmiechnął się i namiętnie ją pocałował kładząc swoje dłonie na jej policzkach*

Cudowny pomysł
<wyszeptała i odwzajemniła jego pocałunek obejmując go rękoma, a dłońmi zaczęła wodzić po jego plecach>

 

#36 23-06-13 21:17:19

DeanWest

Gość

Re: Altanka

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:


<Westchnęła>
Jakoś damy sobie radę, jasne będę konać z tęsknoty, ale damy radę, poza tym też myślę nad wyjazdem i odwiedzeniem mojego brata, tęsknię za nim
<przygryzła swoją dolną wargę i wzniosła oczy do góry>

Narazie cieszmy się chwilą
*uśmiechnął się i namiętnie ją pocałował kładząc swoje dłonie na jej policzkach*

Cudowny pomysł
<wyszeptała i odwzajemniła jego pocałunek obejmując go rękoma, a dłońmi zaczęła wodzić po jego plecach>

*podniósł ją z barierki tak, aby nogi oplotła wokół jego pasa nadal ją całując*

 

#37 23-06-13 21:20:06

Rosalie Delacure

Gość

Re: Altanka

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:


Narazie cieszmy się chwilą
*uśmiechnął się i namiętnie ją pocałował kładząc swoje dłonie na jej policzkach*

Cudowny pomysł
<wyszeptała i odwzajemniła jego pocałunek obejmując go rękoma, a dłońmi zaczęła wodzić po jego plecach>

*podniósł ją z barierki tak, aby nogi oplotła wokół jego pasa nadal ją całując*

<dociska go do siebie nogami i wciąż odwzajemnia każdy jego pocałunek jeszcze bardziej go pogłębiając>

 

#38 23-06-13 21:21:08

DeanWest

Gość

Re: Altanka

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:


Cudowny pomysł
<wyszeptała i odwzajemniła jego pocałunek obejmując go rękoma, a dłońmi zaczęła wodzić po jego plecach>

*podniósł ją z barierki tak, aby nogi oplotła wokół jego pasa nadal ją całując*

<dociska go do siebie nogami i wciąż odwzajemnia każdy jego pocałunek jeszcze bardziej go pogłębiając>

*uśmiechnął się i postawił ją na ziemi*
Nie zapominajmy, że jesteśmy na balu pełnym ludzi

 

#39 23-06-13 21:23:09

Rosalie Delacure

Gość

Re: Altanka

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:


*podniósł ją z barierki tak, aby nogi oplotła wokół jego pasa nadal ją całując*

<dociska go do siebie nogami i wciąż odwzajemnia każdy jego pocałunek jeszcze bardziej go pogłębiając>

*uśmiechnął się i postawił ją na ziemi*
Nie zapominajmy, że jesteśmy na balu pełnym ludzi

<zachichotała>
Wiem, wiem, ale nie potrafię i nie chcę się powstrzymywać
<cmoknęła szybko jego usta, a potem odsunęła się i uśmiechnęła się słodko>

 

#40 23-06-13 21:25:00

DeanWest

Gość

Re: Altanka

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:


<dociska go do siebie nogami i wciąż odwzajemnia każdy jego pocałunek jeszcze bardziej go pogłębiając>

*uśmiechnął się i postawił ją na ziemi*
Nie zapominajmy, że jesteśmy na balu pełnym ludzi

<zachichotała>
Wiem, wiem, ale nie potrafię i nie chcę się powstrzymywać
<cmoknęła szybko jego usta, a potem odsunęła się i uśmiechnęła się słodko>

*oparł się o barierkę i spojrzał na nią* Pięknie wyglądasz.

 

#41 23-06-13 21:26:51

Rosalie Delacure

Gość

Re: Altanka

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:


*uśmiechnął się i postawił ją na ziemi*
Nie zapominajmy, że jesteśmy na balu pełnym ludzi

<zachichotała>
Wiem, wiem, ale nie potrafię i nie chcę się powstrzymywać
<cmoknęła szybko jego usta, a potem odsunęła się i uśmiechnęła się słodko>

*oparł się o barierkę i spojrzał na nią* Pięknie wyglądasz.

<wywróciła oczami>
Dziękuję, wiesz musiałam się dostosować do mojego partnera

 

#42 23-06-13 21:28:51

DeanWest

Gość

Re: Altanka

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:


<zachichotała>
Wiem, wiem, ale nie potrafię i nie chcę się powstrzymywać
<cmoknęła szybko jego usta, a potem odsunęła się i uśmiechnęła się słodko>

*oparł się o barierkę i spojrzał na nią* Pięknie wyglądasz.

<wywróciła oczami>
Dziękuję, wiesz musiałam się dostosować do mojego partnera

Ach, nie przesadzaj. To tylko garnitur. Faceci mają łatwiej, dziewczyny muszą chodzić godzinami po sklepach w poszukiwaniu sukienek
*zaśmiał się*
Znasz się z Samulem?
*uśmiechnął się i uniósł brwi*

 

#43 23-06-13 21:31:36

Rosalie Delacure

Gość

Re: Altanka

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:


*oparł się o barierkę i spojrzał na nią* Pięknie wyglądasz.

<wywróciła oczami>
Dziękuję, wiesz musiałam się dostosować do mojego partnera

Ach, nie przesadzaj. To tylko garnitur. Faceci mają łatwiej, dziewczyny muszą chodzić godzinami po sklepach w poszukiwaniu sukienek
*zaśmiał się*
Znasz się z Samulem?
*uśmiechnął się i uniósł brwi*

<Zachichotała>
Tak znam się
<westchnęła>
Kiedy myślałam, że ze mną skończyłeś to cóż było mi trochę smutno, nie ukrywam i znalazłam cudowny sposób, a mianowicie magiczne procenty i on wtedy mi pomógł zabraniając mi się upijać
<uśmiechnęła się szeroko>

 

#44 23-06-13 21:38:17

DeanWest

Gość

Re: Altanka

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:


<wywróciła oczami>
Dziękuję, wiesz musiałam się dostosować do mojego partnera

Ach, nie przesadzaj. To tylko garnitur. Faceci mają łatwiej, dziewczyny muszą chodzić godzinami po sklepach w poszukiwaniu sukienek
*zaśmiał się*
Znasz się z Samulem?
*uśmiechnął się i uniósł brwi*

<Zachichotała>
Tak znam się
<westchnęła>
Kiedy myślałam, że ze mną skończyłeś to cóż było mi trochę smutno, nie ukrywam i znalazłam cudowny sposób, a mianowicie magiczne procenty i on wtedy mi pomógł zabraniając mi się upijać
<uśmiechnęła się szeroko>

*zaśmiał się*
Wydaje się sympatyczny.

 

#45 23-06-13 21:40:07

Rosalie Delacure

Gość

Re: Altanka

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:


Ach, nie przesadzaj. To tylko garnitur. Faceci mają łatwiej, dziewczyny muszą chodzić godzinami po sklepach w poszukiwaniu sukienek
*zaśmiał się*
Znasz się z Samulem?
*uśmiechnął się i uniósł brwi*

<Zachichotała>
Tak znam się
<westchnęła>
Kiedy myślałam, że ze mną skończyłeś to cóż było mi trochę smutno, nie ukrywam i znalazłam cudowny sposób, a mianowicie magiczne procenty i on wtedy mi pomógł zabraniając mi się upijać
<uśmiechnęła się szeroko>

*zaśmiał się*
Wydaje się sympatyczny.

Bo jest taki, chociaż czasami wydaje mi się, że udaje kogoś kim nie jest
<wzruszyła ramionami>

 

#46 23-06-13 21:42:40

DeanWest

Gość

Re: Altanka

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:


<Zachichotała>
Tak znam się
<westchnęła>
Kiedy myślałam, że ze mną skończyłeś to cóż było mi trochę smutno, nie ukrywam i znalazłam cudowny sposób, a mianowicie magiczne procenty i on wtedy mi pomógł zabraniając mi się upijać
<uśmiechnęła się szeroko>

*zaśmiał się*
Wydaje się sympatyczny.

Bo jest taki, chociaż czasami wydaje mi się, że udaje kogoś kim nie jest
<wzruszyła ramionami>

Ja tam nie wiem
*wzruszył ramionami*
On wie, że to przeze mnie... no wiesz... cieprpiałaś?
*skzywił się*

 

#47 23-06-13 21:45:21

Rosalie Delacure

Gość

Re: Altanka

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:


*zaśmiał się*
Wydaje się sympatyczny.

Bo jest taki, chociaż czasami wydaje mi się, że udaje kogoś kim nie jest
<wzruszyła ramionami>

Ja tam nie wiem
*wzruszył ramionami*
On wie, że to przeze mnie... no wiesz... cieprpiałaś?
*skzywił się*

<pokiwała przecząco głową>
Nie zdradzam ledwo poznanym ludziom wszystkich informacji
<uśmiechnęła się>
Poza tym chciałam odzyskać butelkę, którą mi zabrał, więc nic mu nie mówiłam
<zachichotała>

 

#48 23-06-13 21:47:30

DeanWest

Gość

Re: Altanka

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:


Bo jest taki, chociaż czasami wydaje mi się, że udaje kogoś kim nie jest
<wzruszyła ramionami>

Ja tam nie wiem
*wzruszył ramionami*
On wie, że to przeze mnie... no wiesz... cieprpiałaś?
*skzywił się*

<pokiwała przecząco głową>
Nie zdradzam ledwo poznanym ludziom wszystkich informacji
<uśmiechnęła się>
Poza tym chciałam odzyskać butelkę, którą mi zabrał, więc nic mu nie mówiłam
<zachichotała>

Ech, wilczku
*wywrócił oczami*

 

#49 23-06-13 21:51:25

Rosalie Delacure

Gość

Re: Altanka

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:


Ja tam nie wiem
*wzruszył ramionami*
On wie, że to przeze mnie... no wiesz... cieprpiałaś?
*skzywił się*

<pokiwała przecząco głową>
Nie zdradzam ledwo poznanym ludziom wszystkich informacji
<uśmiechnęła się>
Poza tym chciałam odzyskać butelkę, którą mi zabrał, więc nic mu nie mówiłam
<zachichotała>

Ech, wilczku
*wywrócił oczami*

No co?
<zaśmiała się i szturchnęła go lekko>
Wtedy naprawdę chciałam się upić

 

#50 23-06-13 21:52:22

DeanWest

Gość

Re: Altanka

Rosalie Delacure napisał:

DeanWest napisał:

Rosalie Delacure napisał:


<pokiwała przecząco głową>
Nie zdradzam ledwo poznanym ludziom wszystkich informacji
<uśmiechnęła się>
Poza tym chciałam odzyskać butelkę, którą mi zabrał, więc nic mu nie mówiłam
<zachichotała>

Ech, wilczku
*wywrócił oczami*

No co?
<zaśmiała się i szturchnęła go lekko>
Wtedy naprawdę chciałam się upić

Jedźmy już, co?
*wstał i wziął ją za ręce*

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.kielich.pun.pl www.skp.pun.pl www.grupa2212.pun.pl www.agroekonomia.pun.pl www.asg.pun.pl