*przychodzą na plaże, Samuel kładzie Ann na piasku*

Jezu, ale tu jest pięknie <mówi patrząc na ocean i wzgórza> Mogłabym tu zamieszkać <uśmiecha się szeroko>

Mieszkałem tutaj 15 lat *powiedział cicho i uśmiechnął się do niej* Możemy tu zostać

Czy ja wiem... zostawić wszystko w Mystic Falls. Chyba bym tak nie umiała <uśmiechnęła się lekko i spojrzała mu w oczy, a potem na odchylony kawałek koszuli> Lubię twoje tatuaże <powiedziała po chwili, odsłaniając bardziej koszulę, żeby mieć lepszy widok na jego tors>

Wszystkie? *unosi  znacząco brwi i zaczyna sie śmiać* A ja lubię Ciebie.

Tak wszystkie. Chyba, że są jeszcze jakieś o których nie wiem <śmieje się cicho> W każdym razie doliczyłam się czterech <łapie go za rękę i wodzi palcem wskazującym po tatuażu na nadgarstku>

*kiwa głową* A który lubisz najbardziej? *unosi brwi i caluje ją w prawą dłoń*

Ten najniżej <przygryza wargę w uśmiechu> Robi się późno. Wracamy do hotelu? <pyta po dłuższej chwili, a gdy Samuel kiwa głową opuszczają plażę>