Ruby Jones - 05-01-14 16:16:08

http://pi3.tcdn.pl/wd/p/11/Gosia-vw_med.jpg

http://bi.gazeta.pl/im/47/0b/c8/z13110087Q,Nowoczesne-mieszkanie-z-wyraznie-oddzielona-strefa.jpg

http://iprojektowaniewnetrz.pl/images/full/gallery/pl/213/parter0028.jpg

+ Samochód

http://salonyorczek.pl/wp-content/uploads/2013/12/36.jpg

Ruby Jones - 05-01-14 17:09:16

*Zaparkowała przed nowym mieszkaniem i wysiadła z samochód. Pstryknięciem otworzyła bagażnik, i wzięła walizki ze swoimi rzeczami. Podeszła pod drzwi i siłą woli sprawiła że drzwi stanęły otworem. Wniosła torby na górę, postawiła walizki na posadzce korytarza. Z torebki wyjęła klucze i otworzyła drzwi od mieszkania po czym wniosła tam walizki. Ruby odwróciła się i zamknęła drzwi po czym rozejrzała się po pomieszczeniu. Nie było źle. Jej poprzednie mieszkanie było lepsze, no ale cóż poradzić. Przygryzła wargę i zabrała się za rozpakowywanie. Rozpakowała połowę rzeczy po czym dała sobie spokój. Przebrała się szybko i wyszła z domu, uprzednio zabezpieczając wejście zaklęciem*

Ruby Jones - 05-01-14 21:24:31

*Pojawiła się na chwilę w domu. Skierowała się do swojego pokoju, stukając czarnymi butami na szpilce. Wygrzebała z szafy jakieś ciuchy i przebrała się /KLIK/ a potem zniknęła*

Ruby Jones - 06-01-14 13:19:48

*Pojawiła się w mieszkaniu i poszła wziąć prysznic. Ubrała się i usiadła na fotelu. Z walizki, jeszcze nie do końca rozpakowanej wyjęła księgę i zaczęła czytać. Po jakimś czasie odłożyła ją i zniknęła*

Ruby Jones - 06-01-14 17:07:54

*Pojawiła się w mieszkaniu z niezadowoleniem malującym się na jej pięknej twarzy. Zrzuciła z siebie podziurawioną koszulkę i obejrzała brzuch by sprawdzić czy kule nie zostawiły blizn. Na szczęście, nie. Wygrzebała z szafy ciuchy i ubrała się /KLIK/ po czym wyszła z mieszkania*

Ruby Jones - 06-01-14 18:37:11

*Pojawiła się w mieszkaniu, poszła pod prysznic. Poczytała chwilę i poszła spać*

Ruby Jones - 07-01-14 09:53:03

*Obudziła się. Przez chwilę leżała nieruchomo, po chwili wstała i ubrała się /KLIK/ po czym zniknęła*

Ruby Jones - 08-01-14 09:30:19

WCZORAJ: *Wróciła do domu, wzięła prysznic i poszła spać.*

TERAZ: *Obudziła się i przez kilka minut leżała bez ruchu gapiąc się w sufit. W końcu wstała, wykonała poranne czynności, ubrała się i wyszła z mieszkania*

Ruby Jones - 09-01-14 12:13:22

WCZORAJ: *Wróciła do domu, wzięła prysznic, poszła spać.*

DZISIAJ: *Obudziła się, ubrała, zjadła śniadanie, zrobiła makijaż i wyszła z domu*

Ruby Jones - 10-01-14 11:23:10

WCZORAJ: *Wróciła do domu, poszła spać.*

DZISIAJ: *Wstała, ubrała się, zjadła śniadanie, zrobiła makijaż i wyszła z mieszkania*

Ruby Jones - 10-01-14 22:40:43

*Weszła do domu, wciąż była zła. Umyła się i poszła spać.*

Ruby Jones - 11-01-14 10:34:43

*Obudziła się, wstała i poszła pod prysznic. Uczesała swoje blond włosy, ubrała się, zjadła śniadanie i wyszła z domu*

*Wsiadła po raz pierwszy od przyjazdu do swojego Camaro i odjechała w stronę miasta*

Ruby Jones - 11-01-14 18:55:19

*Podjechała samochodem i zaparkowała. Zgasiła silnik, wyłączyła radio i wysiadła. Otworzyła tylne drzwi i sprawiła że Sam wyleciał z samochodu. Otworzyła drzwi od domu i weszła taszcząc nieprzytomnego Sama. Zeszła z nim do piwnicy, gdzie położyła go na podłodze. Przygryzła wargę od środka i po chwili o czymś sobie przypomniała. Popędziła na górę, do łazienki gdzie miała apteczkę. Wyjęła parę bandaży i leków po czym zeszła do piwnicy. Uklękła przy Samie i szybko opatrzyła mu te poważniejsze rany. Kiedy skończyła dźwignęła go z podłogi i posadziła na metalowym krześle. Wyjęła mocne, grube liny i przywiązała go do krzesła tak żeby nie mógł się uwolnić. Usiadła przed nim i czekała aż odzyska przytomność.*

Sam Winchester - 11-01-14 19:04:29

*Powoli otworzył oczy. Na początku obraz mu się rozmazywał. Normalny wzrok wrócił pięć minut później. Rozejrzał się. Był w ciemnym pomieszczeniu. Czuł jak jego ręce oplatają silne sznury. Po chwili zauważył Ruby siedząca przy nim.* Co ty do jasnej cholery robisz, Ruby?!*zapytał po czym zamknął oczy ponieważ bardzo bolała go głowa po wielu uderzeniach. Zanim Ruby cokolwiek odpowiedziała, Sam usłyszał dzwonek telefonu. Przyszedł mu sms. Próbował wyrwac się z żelaznego uścisku lin, lecz nie miał na tyle siły.*

Ruby Jones - 11-01-14 19:11:29

*Przełknęła ślinę obserwując go beznamiętnym wzrokiem.* Mówiłam. Potrzebuję odpowiedzi. *pokręciła głową a kiedy usłyszała dzwonek SMS-a uniosła kącik ust. Wstała i podeszła do Sama. Po chwili wyciągnęła z jego kieszeni telefon i przeczytała wiadomość.* Hmm... napisać mu że masz się dobrze czy może że jesteś przetrzymywany przeze mnie? *zachichotała* Nie wiem. Może pomożesz? *przechyliła głowę.*

Sam Winchester - 11-01-14 19:18:12

Napisz mu, że wszystko dobrze.*Popatrzył na dziewczynę błagalnym wzrokiem.* Że poznałem pewną dziewczynę i zostaję u niej na noc. Jeśli spyta się o imię napisz, że nie znam.*Wypluł krew na podłogę. Był coraz bardziej słaby. Wiedział, że wygląda jak narkoman. Blady, z rozkojarzonym wzrokiem i z ciemnymi cieniami pod oczami.*

Ruby Jones - 11-01-14 19:21:35

*Uśmiechnęła się zadziornie i oparła się ręką o biodro.* Chcesz go chronić. *bardziej stwierdziła niż zapytała. Przygryzała wargę żeby się nie roześmiać.* Jakie to szlachetne. *przewróciła oczami.* Ciekawe co zrobi jeśli mu napiszę, że zostałeś porwany... *uniosła kącik ust*

Sam Winchester - 11-01-14 19:24:28

Na prawdę chcesz tak bardzo umrzeć? Dla przypomnienia... On ma twój sztylet.*Uśmiechnął się drwiąco mimo, że brakowało mu już sił na cokolwiek.*

Ruby Jones - 11-01-14 19:27:46

*Uchyliła usta po czym parsknęła śmiechem* Zapomniałeś że nie wie gdzie mieszkam. *odparła bawiąc się jego telefonem.*

Sam Winchester - 11-01-14 19:30:16

*Popatrzył na nią. Zdołał ujrzeć błysk w jej oczach. Szyderczy błysk demona.*Masz, rację zapomniałem. Każdemu się zdarza coś zapomnieć gdy jest pobity przez dziewczynę.

Ruby Jones - 11-01-14 19:41:14

*Roześmiała się* Rzeczywiście. *pochyliła się do przodu i musnęła ustami jego ucho* Kobieta cię pokonała. *wyprostowała się i zaczęła odpisywać na SMS-a*

Sam Winchester - 11-01-14 19:47:04

Pierwszy raz dałem się pokonać jakiejś głupiej idiotce... Następnym razem się na to nie nabiorę...*szepnął słabym głosem i zrobił smutną minę. Wiedział, że ta tymczasowa słabość była wywołana śmiercią Amelii i późniejszym uzależnieniem od demonicznej krwi.* Co chcesz wiedzieć?*westchnął. Na jego twarzy pojawił się grymas bólu.*

Ruby Jones - 11-01-14 19:49:37

*Roześmiała się* Złamałam cię? *pokręciła głową i przyklękła przed nim patrząc mu w twarz.* Jakie Dean ma słabości? Oczywiście oprócz ciebie *przewróciła oczami*

Sam Winchester - 11-01-14 19:51:56

Lubi placki.*Powiedział i się roześmiał szczerym, ale cichym śmiechem.*

Ruby Jones - 11-01-14 19:54:54

*skrzywiła się i uderzyła go w twarz.* Nie kpij, Winchester.

Sam Winchester - 11-01-14 19:57:06

*Wypluł krew z ust i spoważniał.* Po co ci to wiedzieć? Możesz zrobić ze mną co tylko chcesz, nie musisz znać innych słabości Deana.*Popatrzył wściele na blondynkę.*

Ruby Jones - 11-01-14 20:01:28

Chcę. Znać. Wszystkie. Jego. Słabości. *wysyczała. Kiedy usłyszała dzwonek telefonu Sama spojrzała na niego* Wybacz na chwilę. *posłała mu sztuczny uśmiech i odebrała.*

Sam Winchester - 11-01-14 20:08:45

*Popatrzył na nią. Wyraźnie z niej drwił.* Powiedziałem ci. Jego słabością jest ciasto. *Uśmiechnął się mimo tego, że był cholernie słaby.*

(To jest jakby po twojej rozmowie z Deanem, okay?)

Ruby Jones - 11-01-14 20:32:21

*Po skończonej rozmowie spojrzała na niego. Słysząc to co mówił zirytowała się jeszcze bardziej. Uderzyła go znów* Przestań ze mnie drwić, idioto! *wrzasnęła*

Sam Winchester - 11-01-14 20:40:51

*Wybuchł śmiechem mimo, że jego policzek palił żywym ogniem.* Jesteś zabawna. Myślisz, że jestem głupi i powiem ci cokolwiek o moim bracie? Potnij się łyżką, zdziro!*krzyknął i zaczął szarpać sznury związujące jego ręce. Po chwili się poddał z braku siły. Spuścił wzrok czekając na następne uderzenie.*

Ruby Jones - 11-01-14 20:48:03

Matko, apeż ty uparty! *wrzasnęła i odsunęła się. Zaczęła spacerować w tę i z powrotem. Po chwili zatrzymała się i uśmiechnęła szatańsko. Wydobyła z kieszeni nożyk i nacięła skórę na swoim nadgarstku. Spojrzała mu w oczy* Krew demona. *powiedziała cicho.* Pamiętasz? *uniosła kącik ust*

Sam Winchester - 11-01-14 20:59:15

*Sam popatrzył przerażony na Ruby.* Nie zrobisz tego. Nie chcesz wiedzieć co się dzieje gdy krew demonów płynie w moich żyłach...*powiedział i popatrzył błagająco na Ruby.*

Ruby Jones - 11-01-14 21:01:36

*zrobiła smutną minę* Nie dajesz mi wyboru, Sammy. *pokręciła głową i przysunęła się do niego.* Ostatnia szansa.*powiedziała cicho* Wyjaw mi wszystkie słabości Deana. *przygryzła wargę od środka.*

Sam Winchester - 11-01-14 21:05:58

Największą jego słabością jestem ja.*szepnął i popatrzył na blondynkę.*

Ruby Jones - 11-01-14 21:08:43

*Pokręciła głową* To już wiem, Winchester. *prychnęła.* To wiedzą wszystkie demony... a bynajmniej te które wiedzą kim jesteście. *przygryzła policzek od środka.* Chcę coś czego jeszcze nie wiem.

Sam Winchester - 11-01-14 21:20:54

*W jego oczach pojawiły się łzy.* Wolę stać się potworem niż zdradzić brata...*łzy popłynęły po jego policzkach.*

Ruby Jones - 11-01-14 21:22:24

*Z jej gardła wydobył się wściekły okrzyk. Przycisnęła swoją rękę do jego ust zmuszając go do tego żeby napił się jej krwi*

Sam Winchester - 11-01-14 21:42:16

*Nie opierał się. Od razu zaczął pić krew Ruby. Nie potrafił przestać. Wiedział, że to sprawi, że codziennie będzie musiał pić narkotyk. Pił łapczywie mimo tego, że instynkt podpowiadał mu, by przestał. Po chwili poczuł się syty i odsunął usta od ręki demonicy. Popatrzył na nią wściekłym wzrokiem. W jego oczach pojawił się niebezpieczny błysk.*

Ruby Jones - 11-01-14 21:44:28

*Cofnęła się i rozchyliła lekko wargi patrząc na niego. Po chwili roześmiała się głośno.* Teraz to dopiero będziesz miał problem, Sammy. *zmrużyła oczy* Jestem jedynym demonem w okolicy. *wzruszyła ramionami.*

Sam Winchester - 11-01-14 21:57:30

*Popatrzył na nią zdruzgotany. Był swiadom tego co zrobił.* Wiem. Dobrze wiem, że jesteś jedynym demonem w okolicy. I dlatego też nie mogę cię zabić.*szepnął i popatrzył na nią obojętnie.*

Ruby Jones - 11-01-14 22:03:10

*Uśmiechnęła się z zadowoleniem.* cieszę się że się rozumiemy. *wyprostowała się i po chwili wahania machnięciem ręki sprawiła że liny opadły. Sam był wolny. Ruby skrzyżowała ręce na piersi i spojrzała na niego.*

Sam Winchester - 11-01-14 22:08:42

*Sam popatrzył na nią i zaczął rozmasowywać nadgarstki.* Tak po prostu mnie uwalniasz?*zapytał zdziwiony.*

Ruby Jones - 11-01-14 22:12:37

*wzruszyła ramionami* Teraz wiem że mnie nie zabijesz. *wyszczerzyła zęby w uśmiechu*

Sam Winchester - 11-01-14 22:18:12

*Powoli wstał. Na jego twarzy pojawił się grymas bólu po czym znowu usiadł. Nie mógł chodzić ze względu na skręconą kostkę.*Powinnaś wiedzieć, że i tak bym cię nie zabił. Za bardzo jestem ci wdzięczny za uratowanie mi życia.*Uśmiechnął się smutno.*Pomożesz?*zapytał próbując znowu wstać na własne nogi.*

Ruby Jones - 11-01-14 22:29:27

*Przełknęła ślinę i spojrzała na niego* Przez cały czas...? *uchyliła lekko usta a kiedy poprosił ją o pomoc szybko do niego podeszła i pomogła mu wstać.*

Sam Winchester - 11-01-14 22:35:10

*Spojrzał na nią i powoli wstał przy jej pomocy.* Mimo wszystko tak. Mówiłem ci już. Pamiętam wszystko z Chicago. To jak mnie uratowałaś przed pewną śmiercią... Wszystko. I naprawdę ci dziękuję. Gdyby nie ty od dawna bym już nie żył.*Uśmiechnął się smutno i się od niej odsunął. Powoli kuśtykając skierował się do schodów.*

Ruby Jones - 11-01-14 22:42:42

*Zamrugała po czym odwróciła się i pobiegła za nim. Chwyciła go za ramię i odwróciła do siebie po czym pocałowała go mocno w usta*

Sam Winchester - 11-01-14 22:49:16

*Zanurzył swoje ręce w jej włosach i odwzajemnił pocałunek. Po chwili przycisnął ją do ściany i zaczął całować namiętniej niż wcześniej.Wiedział, że pocałunki z demonicą na nic dobrego nikomu nie wychodzą, ale chciał mieć ją przy sobie. Nie przejmował się tym co powie Dean gdy się dowie.*

Ruby Jones - 11-01-14 22:54:20

*Odwzajemniała wszystkie pocałunki. Wplotła ręce w jego włosy przyciskając się do niego mocniej.*

Sam Winchester - 11-01-14 23:09:35

*Po dłuższej chwili przestał całować dziewczynę i się od niej.odsunął.* Pomożesz mi iść do domu? Wątpię bym doskakał tam na jednej nodze...*szepnął i się promieniście uśmiechnął.*

Ruby Jones - 11-01-14 23:14:52

*Zaśmiała się cicho. * Okej. *pomogła mu iść i już po chwili byli pdzed domem. * Mogę cię odwieźć.  *uśmiechnęła się patrząc na swoje auto*

Sam Winchester - 11-01-14 23:26:31

*Uśmiechnął się. Popatrzył na dziewczynę. Uśmiechała się.  Jej oczy odbijały blask księżyca i nie były demoniczne. Była bardzo ładna.* Jak wolisz.*powiedział Sam i spojrzał na swoje odbicie w karoserii auta. Na czole miał zaschniętą krew, jego oczy wydawały się nadzwyczaj zmęczone i podkrążone. Przełknął ślinę i poczuł w ustach żelazisty smak krwi. Wypluł krew z ust na trawę.* Nieźle mnie urządziłaś...*szepnął i się zachwiał. Prawie stracił równowagę, ale w porę złapał Ruby za rękę. *

Ruby Jones - 11-01-14 23:31:29

*Ścisnęła jego rękę i spojrzała na niego. * Przepraszam za to.  *przygryzła policzek od środka i pomogła mu wsiąść do auta a potem sama wsiadła.  Uśmiechnęła się do Sama. * Tylko powiedz mi gdzie mieszkasz,  okay?  *po czym odjechali. *

Evelynn Black - 12-01-14 13:01:31

*przyszła wraz z Ruby pod jej dom* Zaczynam myśleć, że całe to miasto to jedna wielka rudera *prychnęła widząc budynek w którym mieszkała blondynka*

Ruby Jones - 12-01-14 13:06:46

*Prychnęła ale nie skomentowała wypowiedzi dziewczyny.* Dzięki za ''pomoc'' *mruknęła z lekką ironią i podeszła pod drzwi, chwiejąc się lekko*

Evelynn Black - 12-01-14 13:16:34

Ależ proszę bardzo *burknęła i przeczesała dłonią włosy* Życzę powodzenia w dotarciu do mieszkania po schodach, no chyba że w tej ruderze macie jakieś windy *uśmiechnęła się cierpko i obróciła się na pięcie* Pamiętaj że wisisz mi przysługę *zawołała i zniknęła*

Ruby Jones - 12-01-14 13:18:00

*Skrzywiła się, obróciła i powlokła się do swojego mieszkania. Kiedy udało jej się tam wspiąć padła na łóżku i po prostu czekała aż jej rany się zagoją.*

Ruby Jones - 12-01-14 16:03:14

*Kiedy w końcu rany jej się zagoiły, wstała i poszła się umyć. Potem stanęła przed lustrem i spojrzała na swoje odbicie.
Wyglądała znów normalnie. Żadnych skaleczeń, głowa ją nie bolała. Westchnęła i ubrała się po czym wyszła z domu*

Ruby Jones - 12-01-14 21:52:12

*Wróciła do domu,  wzięła prysznic i poszła spać*

Ruby Jones - 13-01-14 14:27:01

*Ruby obudziła się o ósmej rano. Kompletnie nie chciało jej się wstać. Nienawidziła poniedziałków. Zawsze w nie była taka jakaś osowiała i nie w sosie. Przekręciła się na drugi bok i zamknęła oczy próbując znów zasnąć, chociaż wiedziała że nie da rady. Po trzech godzinach uporyczywego symulowania snu na własny użytek w końcu się poddała i wstała z łóżka.
Poszła do łazienki i stanęła przed lustrem. Miała lekko podkrążone oczy jakby w ogóle nie spała. Przemyła twarz wodą ale wciąż wyglądała na niewyspaną. Wykrzywiła się do swojego odbicia i poszła się ubrać. Potem usiadła na kanapie skulona i gapiąc się przed siebie spędziła tam następne kilka godzin. Teraz otrząsnęła się i nie mogąc uwierzyć że tyle czasu spędziła nieruchomo wstała i wyszła z domu*

Ruby Jones - 13-01-14 17:59:03

*Wróciła do domu, poszła spać*

Ruby Jones - 14-01-14 15:59:58

*Obudziła się, ubrała i wyszła z domu*

Ruby Jones - 17-01-14 18:05:31

*Weszła do mieszkania i od razu poszła do łazienki pod prysznic. Cóż, w Piekle nie mieli pryszniców. Kiedy skończyła owinęła się ręcznikiem i poszła do sypialni gdzie wygrzebała z szafy jakieś ciuchy. Ubrała się w nie i wyszła z domu.*

Sam Winchester - 17-01-14 23:02:16

SMS DO RUBY: Spotkamy się w parku.
~Sam

(Sorki że tak ale nie mam jak inaczej z fona tego napisać xD)

Ruby Jones - 18-01-14 22:17:42

*Wpadła do domu wciąż zła. Wiedziała że Lilith nie będzie zadowolona. Miała zbliżyć się do Sama a nie go zniechęcać. Zacisnęła usta i rzuciła się na łóżko.*

Sam Winchester - 18-01-14 22:40:34

SMS OD SAMA DO RUBY: Przepraszam. Doceniam to co dla mnie robisz. Zachowałem się jak idiota...

Sam Winchester - 18-01-14 23:42:40

SMS OD SAMA DO RUBY: Miło, że nie jesteś zła. Spotykamy się jutro?

Sam Winchester - 18-01-14 23:59:19

SMS OD SAMA DO RUBY: O której i gdzie tobie odpowiada. Możesz przyjść do mojego domu i wtedy gdzieś razem wyskoczymy. Przyjdź kiedy zechcesz. Będę czekał.

Sam Winchester - 19-01-14 00:09:48

SMS OD SAMA DO RUBY:Okay... Tylko proszę. Tym razem mnie nie torturuj :P

Ruby Jones - 19-01-14 09:38:29

*Przez całą noc SMS-owała z Samem, nad ranem zasnęła. Teraz obudziła się i ubrała szybko po czym wyszła z domu*

Sam Winchester - 19-01-14 15:11:29

*Podszedł pod dom dziewczyny i zadzwonił dzwonkiem do drzwi. Nikt nie otwierał. Usiadł na schodach i wyjął dwa telefony. Ze starego wyjął kartę i włożył ją do nowego. Uruchomił go i od razu napisał sms'a do Ruby. Na przeciwko jej domu stał inny. W ogródku rosły róże. Na szczęście w Ameryce nie było tak srogich zim więc swobodnie rosły. Podszedł do domu i wyjął z kieszeni scyzoryk. Uciął starannie kilka kwiatów i odbiegł z miejsca. Usiadł przed drzwiami do domu Ruby i czekał aż dziewczyna wróci.*

Sam Winchester - 19-01-14 15:12:26

SMS OD SAMA DO RUBY:Czekam pod twoim domem. Mam nadzieję, że szybko wrócisz i nic ci nie jest...

Ruby Jones - 19-01-14 15:18:16

*Już z daleka dostrzegła Sama. Uniosła kąciki ust i przyspieszyła. Kiedy doszła do domu, przystanęła przed chłopakiem i pochyliła się żeby go pocałować*

Sam Winchester - 19-01-14 15:22:14

*Gdy zobaczył dziewczynę uśmiechnął się promieniście i odwzajemnił jej pocałunek. Po chwili podał jej róże nie mogąc wydusić z siebie ani jednego słowa przeprosin. Skrucha malowała się na jego twarzy.*

Ruby Jones - 19-01-14 15:29:21

*Przyjęła róże unosząc kąciki ust. Widząc skruchę na jego twarzy wyciągnęła rękę i pogłaskała go po twarzy* Okay, Sam. Nic się nie stało. *pokręciła głową*

Sam Winchester - 19-01-14 15:58:07

*Uśmiechnął się pod nosem i ją delikatnie pocałował. Gdy dziewczyna otworzyła drzwi, weszli do mieszkania nie przestając się całować. Ruby ciągle odwzajemniała jego pocałunki.*

Ruby Jones - 19-01-14 16:01:52

*Odłożyła kwiaty na stolik nie przestając całować się z Samem. Pociągnęła go w stronę sypialni a gdy tam się znaleźli R. zaczęła całować chłopaka coraz namiętniej.*

Sam Winchester - 19-01-14 16:28:11

*Sam popchnął Ruby na łóżko tak że opadła na nie miękko. Całował ją a kiedy przestał, zaczął szukać jej noża. znalazł go umocowanego przy pasku. Rozłożył jej ręce w krzyż i naciął nożem kreskę na jej przedramieniu. Zaczął łapczywie pić jej krew. Był swego rodzaju demonicznym wampirem. Gdy przestał znów ją pocałował i zaczął z niej ściągać ubrania.*

Ruby Jones - 19-01-14 16:34:26

*Kiedy Sammy pił jej krew Ruby rozchyliła wargi uśmiechając się uśmiechem, który dosłownie opisać jako ''zły''. Odwzajemniała wszystkie pocałunki a po chwili Sam już był bez koszulki.*

Sam Winchester - 19-01-14 16:38:06

*Oddychał ciężko i szybko. Znów pocałował Ruby trzymając ją za głowę. Dziewczyna zdjęła mu spodnie. Sam usiadł ciągnąć za sobą demonicę. Zaczął łapać ją zachłannie za włosy, a ona wbiła mu paznokcie w plecy.*

Ruby Jones - 19-01-14 16:40:25

*Oplotła go nogami w pasie, całując zachłannie. Przygryzła mu wargę mocno, a paznokcie w plecy wbijała tak mocno że zrobiła mu małe ranki*

Sam Winchester - 19-01-14 16:45:59

*Westchnął i zaczął całować jej szyję jednocześnie odpinając stanik.*Gdyby Dean się dowiedział...*powiedział cicho i zaczął piescić. płatek jej lewego ucha.*

Ruby Jones - 19-01-14 16:48:26

Nie dowie się *wydyszała odchylając głowę. Kiedy Sam ściągnął je stanik, R. przeturlała ich tak na łóżku że leżała na nim. Pocałowała go zachłannie, a potem zaczęła pieścić ustami jego klatkę piersiową.*

Sam Winchester - 19-01-14 17:01:04

*Westchnął z roskoszą i zaczął zdejmować majtki partnerce. Rozkoszował się chwilami z ukochaną i nie miał zamiaru martwić się reakcją brata.*

Ruby Jones - 19-01-14 17:03:58

*Spojrzała na niego rozpalonymi oczami i zaczęła majstrować przy zamku od jego spodni. Dopiero po chwili udało jej się je odpiąć i zsunąć z Sama, tak jej drżały dłonie.*

Sam Winchester - 19-01-14 17:06:51

*Zaczął całować ją po szyi schodząc coraz niżej. Delikatnie ją muskał ustami tak jakby bał się, że dziewczyna jest zrobiona z cienkiej tkaniny którą łatwo potargać.*

Ruby Jones - 19-01-14 17:11:07

*Zaśmiała się cicho i zębami chwyciła brzeg jego bokserek po czym tak je z niego ściągnęła. Potem powróciła do jego twarzy i wpiła się w jego usta.*

Sam Winchester - 19-01-14 17:17:27

*Przewrócił ją tak, że teraz on był na górze. Zaczął pieścić ustami jej sutki. Po chwili zabawy włożył dłonie pod jej plecy i delikatnie je zaczął masować.*

Ruby Jones - 19-01-14 17:21:03

*Jęknęła głośno, wyginając plecy w łuk. Wbiła palce w jego ramiona, przymykając oczy*

Sam Winchester - 19-01-14 17:27:14

Chcesz się pobawić moim...*zaczął w myślach szukać odpowiedniego sformułowania.* Kolegą?*zapytał próbując stłumić wybuch śmiechu. Znów musnął jej usta.*

Ruby Jones - 19-01-14 17:32:35

*Uśmiechnęła się odsłaniając zęby i przewróciła go tak, że teraz ona była na nim. Usiadła okrakiem i pocałowała go namiętnie w usta. Potem przejechała językiem po jego żuchwie i wolno schodziła z pocałunkami coraz niżej, aż dotarła do jego ****. Zaczęła go całować.*

Sam Winchester - 19-01-14 17:42:14

*Jęknął cicho z uśmiechem na twarzy.*

Ruby Jones - 19-01-14 17:52:35

*W końcu się od niego oderwała i pocałowała go znów w usta.*

Sam Winchester - 19-01-14 17:56:51

*Przewrócił ją tak, że była pod nim. Odwzajemnił jej pocałunek i powoli w nią wszedł.*

Ruby Jones - 19-01-14 18:00:50

*Odchyliła głowę do tyłu, jęcząc. Wbiła mocno paznokcie w ramiona Sama.*

Sam Winchester - 19-01-14 18:25:24

*Zaczął wciskać ją mocno i miękki materac. Stali się jednością. Dali się ponieść chwili.*

Ruby Jones - 19-01-14 18:26:29

*Szybko doszła. Kiedy Sam potem wyszedł z niej opadła na łóżko spełniona i roześmiała się głośno*

Sam Winchester - 19-01-14 18:41:24

*Po chwili opadł obok niej i westchnął głęboko.*

Ruby Jones - 19-01-14 18:42:33

*Obróciła się do niego i podparła ręką. Spojrzała na niego* Wiesz co? Jesteś niesamowity *uśmiechnęła się zadowolona.*

Sam Winchester - 19-01-14 18:55:36

*Uśmiechnął się.* Chyba sama nie wierzysz w to co mówisz.*Spojrzał na nią.* Jeśli ktoś z naszej dwójki jest niesamowity, to tym kimś jesteś ty.*Powiedział i ujął jej twarz w dłonie. Delikatnie musnął jej wargi swoimi. Po chwili okrył się od pasa w dół lekką pościelą.*

Ruby Jones - 19-01-14 18:57:13

Wiem że jestem niesamowita *uśmiechnęła się wzruszając ramionami* Ale ty też jesteś *przechyliła głowę patrząc na niego*

Sam Winchester - 19-01-14 19:04:33

Powiedz to Deanowi.*Powiedział i się wygodnie położył na plecach.*

Ruby Jones - 19-01-14 19:07:11

*Zaśmiała się* Mówię to tobie. *nachyliła się nad nim i musnęła jego usta swoimi* Powinno wystarczyć.*

Sam Winchester - 19-01-14 19:11:09

Wystarcza...*powiedział i odwzajemnił pocałunek głaszcząc dziewczynę po plecach.*

Ruby Jones - 19-01-14 19:13:55

*Po chwili się odsunęła i spojrzała na niego* Jesteś pewny że wypiłeś wystarczająco dużo mojej krwi? *uniosła brwi patrząc na niego poważnie.*

Sam Winchester - 19-01-14 19:18:22

*Popatrzył na nią. Oblizał usta językiem.*A mógłbym jeszcze?*zapytał niepewnie.*

Ruby Jones - 19-01-14 19:19:19

*W odpowiedzi wstała i szybko znalazła nożyk. Wróciła na łóżko i podała Samowi nożyk patrząc na niego i unosząc kącik ust*

Sam Winchester - 19-01-14 19:22:28

*Odebrał od niej nożyk i delikatnie złapał jej rękę. Naciął podłużną szparę na jej ręce. Przyłożył do niej usta. Krew płynęła prosto do jego gardła. Nie mógł przestać pić krwi dziewczyny.*

Ruby Jones - 19-01-14 19:25:17

*Przyciągnęła go do siebie i pozwalając mu pić swoją krew, gładziła go po włosach* Dobrze, Sammy. Pij, to cię wzmocni... *szeptała uśmiechając się szeroko.*


https://31.media.tumblr.com/b375fa44091f3c0e894ce97b5357f374/tumblr_mren2ftR1J1s8l4eao2_500.gif

Sam Winchester - 19-01-14 19:29:47

*Nie potrafił przestać pić krwii. Było tak jak na Florydzie. Choćby nie wiem co, nie potrafił powiedzieć "Nie" demonicznej krwii.*

Ruby Jones - 19-01-14 19:31:36

*Dopiero po dłuższej chwili odsunęła go od siebie. Spojrzała na niego i kciukiem wytarła mu usta* Na dzisiaj wystarczy. *powiedziała uśmiechając się lekko*

Sam Winchester - 19-01-14 20:07:41

Masz kawę?*zapytał po chwili wpatrywania się w ścianę.*

Ruby Jones - 19-01-14 20:12:29

Tak *wzruszyła ramionami i wstała. Zdjęła z oparcia krzesła szlafrok, bo wciąż była naga. Skierowała się do kuchni i zabrała się za robienie kawy*

Sam Winchester - 19-01-14 20:24:09

Ale ja mogę...*nie dokończył, bo dziewczyn już wyszła. Westchnął z uśmiechem na ustach.*

Ruby Jones - 19-01-14 20:27:05

*Kiedy zrobiła kawę wróciła do sypialni z dwoma kubkami. Jeden podała Samowi i usiadła na łóżku. Upiła łyka* Co chciałeś wcześniej powiedzieć? *uniosła brwi uśmiechając się*

Sam Winchester - 19-01-14 20:31:30

Że mogę zrobić nam kawę.*powiedział i upył łyka gorącej kawy.*

Ruby Jones - 19-01-14 20:32:59

*Wzruszyła ramionami uśmiechając się* Przykro mi, wyprzedziłam cię.

Sam Winchester - 19-01-14 21:18:31

Wychodzi na to, że po przerwie w polowaniach mam słaby refleks.*powiedział i uśmiechnął się promiennie.*

Ruby Jones - 19-01-14 21:40:13

Wiéc trzeba będzie to naprawić *uniosła kąciki ust i wzięła łyka kawy*

Sam Winchester - 19-01-14 22:05:44

Tiaa...*mruknął i wypił całą kawę.* Myślisz, że gdybym powiedział Deanowi o tym, że spotykam się z "Melissą" uwierzyłby mi?*zapytał i popatrzył na Ruby.*

Sam Winchester - 19-01-14 22:18:42

*Jak Ruby odpowiedziała spojrzał na zegarek i stwierdził, że jest już późno. Przeprosił dziewczynę, ubrał się i wyszedł z domu Ruby. Był zachwycony tym co dzisiaj się działo.*

Ruby Jones - 20-01-14 07:45:51

WCZORAJ: *Kiedy Sam wyszedł, szybko się przebrała w pidżamę i poszła spać.*

Ruby Jones - 20-01-14 13:19:09

*Ruby powoli wybudziła się ze snu. Przeciągnęła się i przeturlała na drugi bok zamykając oczy i uśmiechając się lekko. Po chwili przypomniała sobie że musi zdać 'raport'. Wstała gwałtownie i w ekspresowym tempie się ubrała. Następnie zamówiła pizzę przez telefon i czekając na dostawcę usiadła w salonie i zaczęła gorączkowo przeglądać księgę z zaklęciami która została jej po czasach bycia czarownicą.
Słysząc dzwonek do drzwi Ruby schowała księgę i poprawiając włosy otworzyła drzwi. Rękę zacisnęła na nożu w kieszeni. Uśmiechnęła się do dostawcy i pokazała mu żeby odłożył pizzę na stolik w przedpokoju. Zamknęła cicho drzwi i obserwowała go. Kiedy się do niej odwrócił, Ruby wyciągnęła nóż i szybkim, sprawnym ruchem poderżnęła mu gardło. Zanim choćby popłynęła kropelka krwi demonica już miała w ręku pięknie zdobiony kielich. Przytknęła go do gardła martwego chłopaka i drugą ręką go przytrzymując zbierała jego krew do naczynia.
W końcu skończyła. Ciało dostawcy upadło na podłogę a Ruby skierowała się do salonu z kielichem w obu dłoniach. Usiadła na kanapie i teraz trzymając naczynie jedną ręką zaczęła mieszać w nim palcem zamykając oczy. Gdy je otworzyła były całe czarne. Rozmawiała z Lilith.*

Sam Winchester - 20-01-14 15:39:06

SMS OD SAMA DO RUBY: Spotkamy się dzisiaj? Jeśli oczywiście chcesz :*

Sam Winchester - 20-01-14 18:32:30

SMS OD SAMA DO RUBY:Ruby potrzebuję twojej krwi. Jak najszybciej przyjdź do domu Deana. Proszę. Dzieje się ze mną coś dziwnego...

Ruby Jones - 20-01-14 18:38:56

*Pierwszy dźwięk SMSa nie wyrwał jej z transu, ale drugi już tak. Drgnęła, a kielich wypadł jej z rąk. Krew rozlała się na dywanie, a Ruby zerwała się na równe nogi. Zaklęła i wytarła ręce o bluzkę, nie przejmując się że ją ubrudzi. Wciąż klnąc pod nosem wyjęła telefon i sprawdziła wiadomości* Akurat teraz...? *burknęła i schowała telefon. Nie spiesząc się poszła pod prysznic a potem się ubrała. Następnie przestępując nad trupem w przedpokoju wyszła z domu*

Ruby Jones - 20-01-14 21:05:20

*Podeszła razem z Samem pod dom. Przed drzwiami zatrzymała się, przypominając sobie o martwym dostawcy pizzy w przedpokoju i rozlanej krwi w salonie. Odwróciła się i uśmiechnęła sztywno do Sama.* Dzięki za odprowadzenie.

Sam Winchester - 20-01-14 21:07:10

To mój obowiązek. Muszę pilnować byś była bezpieczna...*Powiedział i ujął jej twarz w dłonie, delikatnie całując.*

Ruby Jones - 20-01-14 21:10:54

Nie potrzebuję... *zaczęła ale wtedy Sam ją pocałował. Przymknęła oczy i zarzuciła mu ręce na szyję. Chyba po raz pierwszy w życiu jako demon odczuwała coś na kształt wyrzutów sumienia czy poczucia winy....*

Sam Winchester - 20-01-14 21:17:46

*Czerpał rozkosz z pocałunków ale po chwili przestał i się uśmiechnął.* Spotkamy się jutro, dobrze? Muszę już iść ze względu na Deana. Boję się, że wpakował się w kłopoty. Wiesz jaki on jest. Wpierw robi a potem myśli. Do zobaczenia.* powiedział i pocałował ją delikatnie w czoło. Kochał ją ale nie był pewny co do tego, czy dziewczyna jest z nim całkowicie szczera. Po chwili odszedł od niej, spoglądając na nią ukradkiem.*

Ruby Jones - 20-01-14 21:23:10

Tak... pewnie *skinęła głową odprowadzając go wzrokiem. Kiedy już całkowicie zniknął w oddali, weszła do domu i przestąpiła nad trupem krzywiąc się. Była taka padnięta że postanowiła jutro uprzątnąć krew i ciało. Poszła pod prysznic, przebrała się w pidżamę i poszła spać*

Ruby Jones - 21-01-14 08:23:00

*Obudziła się rano. Drączyły ją koszmary, co do tej pory jej się przecież nie zdarzało.... wstała i poszła się ubrać. Ubrała szybko jakieś luźne stare ubrania i przeszła do salonu. Krzywiąc się ściągnęła dywan, ubrudzony krwią i poszła go wyrzucić do śmieci. Następnie wróciła, wzięła ścierkę do podłóg i wytarła resztkę zaschniętej krwi z paneli.
Potem Ruby poszła o przedpokoju gdzie wciąż leżało ciało dostawcy. Pokręciła głową i wywlekła ciało do piwnicy. Polała je szybko beznzyną i podpaliła, pilnując żeby nic innego niż ciało nie zaczęło się palić. Kiedy spaliło się doszczęrtnie Ruby zgasiła resztki ognia i udała się na górę, pod prysznic. Kiedy skończyła, ubrała się w ładniejsze ciuchy i wyszła z domu*

Red Coat - 21-01-14 20:43:01

BLOCKED ID napisał:

Jak bardzo kochasz Sama? Wyobrażasz sobie jakie katusze przeżywa z bratem przez ciebie? Zajmij się tym. Daję ci dwa wyjścia. Albo pokażesz Samowi jakim potworem jesteś i pozwolisz mu na stratę siebie, albo zabijesz Deana i Sam jest twój. Good luck, poor girl. I'm watching you. Masz czas do piątku. Zegar tyka

Ruby Jones - 21-01-14 20:58:36

*Wcześniej, po krótkiej walce z aniołem wróciła do domu. Przebrała się i włączyła jakiś serial. Kiedy usłyszała dzwonek telefonu, szybko go wyjęła, mając nadzieję że to SMS od Sama. Kiedy zobaczyła że to od nieznanego numeru zmarszczyła brwi i przeczytała wiadomość. Prychnęła pod nosem.* Przykro mi kotku nie skorzystam z twoich opcji. *pokręciła głową, schowała telefon i wróciła do oglądania*

Red Coat - 21-01-14 21:03:35

<pojawia się za Ruby, obwiązuje kabel wokół jej szyi i zaciska go mocno> Zatańczysz jak ci zagram, albo Sam będzie zbierał cię z podłogi. <nachyla się do jej ucha> martwą <syczy, dusi ją i w ostatnim momencie odrzuca na bok z wciąż zaciskającym się kablem na jej szyi i znika>

Ruby Jones - 21-01-14 21:16:39

*Upadła na podłogę i natychmiast zdjęła kabel z szyi.*Ty... *zaczęła ale jej już nie było. Wściekła, wyszła z domu*

Sam Winchester - 21-01-14 21:58:59

SMS OD SAMA DO RUBY:Nie chcę już twojej krwi. Nawet jeśli mam bez niej umrzeć.

Sam Winchester - 21-01-14 22:14:24

SMS OD SAMA DO RUBY:Wiem, że to mnie zabije, ale wolę umrzeć niż stać się czymś na co poluję... I dobrze to rozumiem...

Sam Winchester - 21-01-14 22:40:26

Sms do Ruby:
Skąd niby możesz wiedzieć, że to mnie do cholery jasnej nie zmienia? Staję się potworem. Mój brat mi nie wierzy. Pewnie zaczyna mnie nienawidzić...

Sam Winchester - 21-01-14 22:52:27

Sms do Ruby:
Ruby, nie chcę stracić ostatniej żyjącej osoby z mojej rodziny. Mam tylko Deana... Kończę z krwią.

Sam Winchester - 21-01-14 23:08:27

Sms do Ruby:
Wiem, że umrę. Wszyscy kiedyś umierają. Jedni szybciej drudzi dłużej... Ale każdy umiera. Możemy się spotkać. Gdzie chcesz?

Ruby Jones - 22-01-14 22:48:58

*Wróciła do domu chwiejąc się* Cholera. *zaklęła i weszła do środka. Wyjęła Colta i odłożyła go na półkę po czym poszła o łazienki. Rozebrała się i obejrzała rany. Klnąc pod nosem przemyła rany i i opatrzyła je po czym ubrała się. Krzywiąc się schowała Colta do wewnętrznej kieszeni kurtki i usiadła na kanapie w salonie gapiąc się bezmyślnie w wyłączony telewizor*

Abaddon Johanson - 22-01-14 23:12:30

*Podeszła pod dom z szyderczyn uśmiechem na ustach. Podeszła do drzwi. Zapukała. Stanęła przygryzając policzek od wewnątrz. Niecierpliwiła się. Nienawidziła czekać. Skrzyzowała ręce na piersiach i czekała tupiąc nogą. Po chwili się zniecierpliwiła oczekiwaniem i silnym kopniakiem wyważyła drzwi.* Gdzie jesteś, skarbie? Mama w domu.*krzyknęła i się uśmiechnęła.*

Ruby Jones - 22-01-14 23:26:32

*Nie zareagowała na pukanie do drzwi, ale gdy usłyszała że ktoś je wyważył zerwała się na równe nogi i zbiegła na dół. Stanęła jak wryta i zmierzyła wzrokiem kobietę* Kim ty do cholery jesteś? *zerknęła na wyważone drzwi i zacisnęła usta* Wyważyłaś mi drzwi suko *mruknęła zaskoczona*

Abaddon Johanson - 22-01-14 23:34:51

Przyszłam tylko o coś zapytać, słonko...*powiedziała ironicznoe.* Ale jeśli wybierasz trudniejszą drogę...*dodała i machnęła ręką. Wszystkie drzwi i okna się zamknęły, nawet te wyważone. Abaddon popatrzyła na Ruby. Dostrzegła opatrzone rany.*Jesteś ranna, mały demonku?*zapytała troskliwie.  Wyraźnie z niej szydziła.*No tak. Gdybym jeszcze się tym przejmowała.*rzekła i machnęła ręką tak, że Ruby poleciała na drugi koniec przedpokoju.*

(Jak są jakieś błędy to sorka ale po 23 masakrycznie zamulam >.<)

Ruby Jones - 22-01-14 23:41:49

*Patrzyła na kobietę z uniensioną brwią. Rozejrzała się, wszędzie był pozamykane okna. Kiedy usłyszała określenie "demonku" spojrzała na obietę ostro* Ty... *zaczęła ale nie dokończyła bo poleciała na drugi koniec przedpokoju. Walnęła głową o ścianę i chwiejnie się podniosła. Uniosła ręce* Okej, okej. Spokojnie. *przewróciła oczami* Może powiedz mi po prostu kim jesteś i dlaczego wtargnęłaś do mojego domu... *Ruby nienawidziła się poddawać ale wyczuwała że z tą kobietą nie ma szans więc wolała od razu przejść do rzeczy*

Abaddon Johanson - 22-01-14 23:44:54

Abaddon.*powiedziała i zaczęła oglądać swoje pomalowane na czerwono.paznokcie.* Myślę, że powinnaś dobrze znać moje imię jak i historię.*dodała po chwili.* Nie chcę się chwalić, ale jestem sławna w Piekle. Nie to co ty, mały demonku.

Ruby Jones - 22-01-14 23:48:50

Abaddon. *powtórzyła beznamiętnie* Ostatni Rycerz Piekieł. *pokręciła lekko głową* Kiedy wykonam zadanie.... *zacisnęła usta. Nie miała wątpliwości że Abaddon jest tu w sprawie misji.*

Abaddon Johanson - 23-01-14 00:04:33

Rozgryzłaś mnie, demonku.*Powiedziała i kopniakiem otworzyła drzwi do kuchni. Podeszła do barku i wyciągnęła whisky i zaczęła pić z butelki. Gdy upiła trochę popatrzyła na dziewczynę.Wyszła z kuchni i powiedziała*To rekompensata za sukę.*napiła się trochę trunku i popatrzyła na Ruby spod byka. Przygryzła policzek od środka. To był jej nawyk.* Zadanie. Mam nadzieję,że choć trochę starasz się go zauroczyć.*rozejrzała się wokoło.* Obawiam się, że Lilith wybrała nieodpowiedniego demona do tak odpowiedzialnego zadania.*upiła łyk trunku.* A najciekawsze jest to, że spodziewałam się zobaczyć was dzielących się krwią. A tymczasem... gdzie są Winchesterowie?Ruby dała im uciec. Wiesz, że powinnaś torturować Deana i karmić Sama, prawda?*zapytała ironicznie.*

Ruby Jones - 23-01-14 00:10:56

*Zacisnęła usta obserwując kobietę. Schowała ręce do kieszeni i palcem przejechała po Colcie... uniosła wzrok i spojrzała na Abaddon ze złością* Nieodpowiednia do tego zadania?! Jestem najbardziej odpowiednia! *zacisnęła usta.* Nie dałam im uciec. Mam swój plan, tak? Jestem w trakcie wykonywania go.... *zamknęła na chwilę oczy* Jeszcze tylko trochę. Sam jest prawie gotowy...

Abaddon Johanson - 23-01-14 00:16:05

Prawie?*zapytała niedowierzając.* Prawie nigdy nie wystarcza. Powinnaś to wiedzieć jako demon tak niskiej rangi....*powiedziała i się szyderczo uśmiechnęła.*

Matthew Grant - 23-01-14 03:54:26

<wszystko widział w swoim umyśle, zjawił się w tym samym pomieszczeniu co oni> Brawo, brawo, brawo <zaczął klaskać ze szyderczym uśmieszkiem, zwrócił wzrok na Abaddon i poszedł w jej kierunku, po czym przejechał jej po barku ręką> Podobasz mi się, jesteś bardzo okrutna, a więc jesteś też ocalona <pomyślał chwilę> Ah nie przedstawiłem się pani... Matthew Grant <pocałował jej dłoń, po czym odwrócił się na pięcie> Ruby, Ruby, Ruby, myślałaś, że odpuszczę? <zaśmiał się> Ja nigdy nie odpuszczam

Ruby Jones - 23-01-14 06:27:41

Na razie wystarcza *wymamrotała pod nosem.* Nawet nie wiesz jak trudno jest... *pokręciła głową. Kiedy zjawił się Matt R. zacisnęła dłonie w pięści.* Niestety skarbie nic mi nie możesz zrobić *rozłożyła ręce w "bezradnym geście"*

Abaddon Johanson - 23-01-14 06:41:48

Czuję się wyróżniona.*uniosła ze zdziwieniem brwi.* Ruby... Demonku. Jeśli jutro nie zobaczę ciebie, karmiącej krwią Sama...*podeszła do Ruby.* Bez zawahania cię zabiję.*szepnęła jej wprost do ucha i się szyderczo uśmiechnęła.* Widzę, że masz kilku wrogów w tym mieście, R. Opowiedz czemu jesteś taka zadziona? Czy Matthew wie o twoim zadaniu?*zapytała i skrzyżowała ręce na klatce piersiowej.*

Ruby Jones - 23-01-14 06:48:33

*Objęła się ramionami w pasie i rzuciła Abaddon nienawistne spojrzenie.* Nie wie. *obrzuciła medium pogardliym spojrzeniem.* Sama powinnaś wiedzeć że tylko nielicznie o nim wiedzą....

Matthew Grant - 23-01-14 11:00:29

<przyglądał się całej sytuacji> A więc czas, abym się chyba dowiedział <uśmiechnął się, wszedł w jej głowę i nakazał jej powiedzieć o tym tajnym zadaniu> A więc droga Ruby.. Jakie to zadanie?

Ruby Jones - 23-01-14 11:05:14

*Próbowała sié bronić.* Prędzej wydłubié sobie oczy widelcem... *wysyczała, ale nie umiała pokonać Matta* Mam przygotować Sama. *tylko to powiedziała i od razu zacisnęła usta. Spuściła wzrok bojąc się spojrzeć na Abaddon*

Matthew Grant - 23-01-14 11:11:00

<podszedł do niej bliżej> Czy zawsze muszę cię zmuszać do powiedzenia szczegółów, hm? <wyciągnął dłoń i zadał jej okropny ból, który się nie skończy dopóki Matt tego nie będzie chciał> Szczegóły proszę

Ruby Jones - 23-01-14 11:16:35

*Krzyknęła i pod wpływem bólu upadła* Nie *wywarczała zwijając się z bólu.*

Matthew Grant - 23-01-14 11:19:48

<wszedł w jej głowę i wszystko wyczytał, po czym przestał> Nie trzeba, już wszystko wiem <uśmiechnął się, westchnął> Mam jeszcze coś do roboty, a więc muszę iść, ale jeszcze z tobą nie skończyłem <odwrócił się do Abaddon i poszedł w jej kierunku> Jeszcze raz miło Panią poznać <pocałował ją w dłoń, a po chwili rozpłynął się w powietrzu>

Ruby Jones - 23-01-14 11:25:16

*Wstała.* Mam nadzieję że zgnijesz w piekle *burknęła i oparła się o ścianę. Spojrzała na Abaddon*

Abaddon Johanson - 23-01-14 14:30:30

*Przez cały czas obserwowała sytuację. Gdy Matthew zniknął i Ruby powiedziała co o niej myśli, ta wybuchła szyderczym i złowrogim śmiechem.* Dziecko, ja się tam urodziłam.*powiedziała i podeszła do Ruby z cwaniackim uśmiechem na ustach.* W jeden dzień DWA razy obraziłaś Rycerza Piekieł. Myślę, że jesteś niewychowaną zdzirą. Powinnaś nauczyć się dobrych manier, które nawet taki durny demon zna.*odrzekła po chwili i znów machnęła ręką. Upuściła butelkę z alkoholem i odrzuciła Ruby na ścianę.*

Ruby Jones - 23-01-14 15:36:14

Może jestem, może nie. *wzruszyła ramionami* Każdy demon to sukinsyn *przewróciła oczami. Kiedy A. odrzuciła ją na ścianę, R. pisnęła zaskoczona. Osunęła się po ścianie i natychmiast podniosła patrząc na nią wściekłym wzrokiem*

Abaddon Johanson - 23-01-14 15:59:27

Taka mała. Taka bezbronna...*szepnęła z udawanym współczuciem idąc w jej stronę. Przykucnęła obok niej i otworzyła jej usta. Z buzi Abaddon wydobyła się część jej duszy pod postacią czarnego dymu. Chciała odczytać wspomnienia i uczucia Ruby. Po chwili dym wrócił do ust Abaddon a ona popatrzyła na Ruby lekko zdezorientowana.* Kochasz go...*powiedziała z wściekłością.*

Ruby Jones - 23-01-14 17:07:17

Co?! *warknęła i odepchnęła od siebie kobietę.* Chyba coś pomieszałaś *zadrżała. Ruby nie kłamała. Nie tym razem. Nie miała pojęcia o czym mówiła Abaddon... jeszcze nie...*

Abaddon Johanson - 23-01-14 17:12:00

*Popatrzyła na nią. Wiedziała co mówiła. Nigdy się nie myliła.* Jak sobie chcesz. Wiesz dlaczego to MUSI być Sam?*zapytała podkreślając trzy ostatnie słowa.*

Ruby Jones - 23-01-14 17:14:29

Tak *wymamrotała i skrzyżowała ręce na piersi*

Abaddon Johanson - 23-01-14 17:17:19

A więc postaraj się by nie spieprzyć przydzielonego ci przez Lilith zadania.*powiedziała poważnie krzyżując ręce na piersi.* Będę cię obserwować. Tak łatwo się mnie nie pozbędziesz...

Ruby Jones - 23-01-14 17:19:36

Nie spieprzę go! *wybuchła spontanicznie* Zależy mi na tym w równym stopniu co tobie! *prychnęła. Na następne jej słowa uniosła brwi* A szkoda... *wymamrotała pod nosem tak żeby Abaddon tego nie słyszała*

Abaddon Johanson - 23-01-14 17:23:02

Ty nie zdajesz sobie sprawy z tego jak bardzo ważne jest otwarcie bram przez Sama!*krzyknęła.*

Ruby Jones - 23-01-14 17:34:37

Doskonale to wiem! *wrzasnęła patrząc na nią wściekle*

Abaddon Johanson - 23-01-14 18:06:32

*Popatrzyła wściekle na Ruby.* A więc pokaż, że ci zależy i kontynuuj karmienie Sama swoją krwią.*powiedziała po chwili i przygryzła policzek od środka. Szybkim krokiem wyszła przez wyważone drzwi. *

Ruby Jones - 23-01-14 18:11:28

*Zacisnęła usta i po chwili wyszła z domu*

Ruby Jones - 24-01-14 15:38:33

*Ruby jakoś doszła do domu. Drzwi wciąż były wyważone po wizycie Abaddon ale demonica jakoś się tym nie przejęła. Wygrzebała z szafy jakieś ciuchy i szybko się ubrała, przemyła twarz wodą i umalowała się. Miała podkrążone oczy ale wystarczyło trochę makijażu by to ukryć. Kiedy skończyła się ogarniać wyjęła walizkę i zaczęła się pakować. Następnie, gdy już skończyła, ustawiła ją w salonie i wyszła z domu*

Abaddon Johanson - 24-01-14 16:43:06

SMS od Nieznanego numeru:
Uważaj gdzie sypiasz mały demonku. Jak tam twoja i Sama "krwista" sprawa?
                                                                                                             ~A.

Ruby Jones - 24-01-14 17:35:58

*Wróciła do domu i chwyciła walizkę z salonu. Potem wyszła z domu*

Abaddon Johanson - 24-01-14 18:00:25

Sms Do Ruby: Myślisz, że powiem ci skąd mam twój numer? Widzisz mam swoje sposoby. Jak tam twoje drzwi?

Sam Winchester - 24-01-14 18:25:21

Sms do Ruby:Miłej... Miłej podróży. Obyś się tam w kimś zakochała.

Abaddon Johanson - 24-01-14 19:57:27

*Podeszła pod jej dom. Przygryzła policzek pd środka i weszła do mieszkania przez wyważone drzwi.* Mały Demonku?! Gdzie jesteś?*Gdy nie usłyszała odpowiedzi wkurzyla się.* Bawimy się w chowanego? Dobrze!*krzyknęła i wtargnęła do salonu machnęła ręką i powybijała wszystkie okna. Miała wielką moc. Największą... *Nadal chcesz się bawić, kochana?*zapytała wściekłym głosem. Była zła na Ruby. Mała ją wykiwała. Rycerz Piekła dał się wykiwać. Jasna Cholera... pomyślała i walnęła pięścią w stolik do kawy. Stół rozsypał się na małe kawałki pod wpływem uderzenia Abaddon. Warknęła wściekłle i tupnęła nogą. Po raz. pierwszy w całym swoim życiu dała się wykiwać takiemu podrzędnemu demonowi jak Ruby. Wściekła kopnęła w kanapę. Na boku  sofy pojawiło się włębienie. Ryknęła wściekle. Chciała podpalić jej dom, ale jednak stwierdziła, że to by było za dużo. Warknęła i szybkim krokiem wyszła z domu. Napisała smsa do demonicy i skierowała się do baru.* Oddy

Sam Winchester - 25-01-14 19:55:20

Rozmowa telefoniczna: Ruby... Gdzie jesteś?

Ruby Jones - 25-01-14 19:57:43

Sam Winchester napisał:

Rozmowa telefoniczna: Ruby... Gdzie jesteś?

*Odebrała telefon* Sam? W Barcelonie....

Sam Winchester - 25-01-14 20:00:01

Ruby Jones napisał:

Sam Winchester napisał:

Rozmowa telefoniczna: Ruby... Gdzie jesteś?

*Odebrała telefon* Sam? W Barcelonie....

Kiedy... Kiedy wrócisz? Martwię się o ciebie...

Ruby Jones - 25-01-14 20:03:24

Sam Winchester napisał:

Ruby Jones napisał:

Sam Winchester napisał:

Rozmowa telefoniczna: Ruby... Gdzie jesteś?

*Odebrała telefon* Sam? W Barcelonie....

Kiedy... Kiedy wrócisz? Martwię się o ciebie...

Nic mi nie jest. Co z tobą? Brzmisz dziwnie... *w jej głosie dało się słyszeć niepokój*

Sam Winchester - 25-01-14 20:09:06

Ruby Jones napisał:

Sam Winchester napisał:

Ruby Jones napisał:


*Odebrała telefon* Sam? W Barcelonie....

Kiedy... Kiedy wrócisz? Martwię się o ciebie...

Nic mi nie jest. Co z tobą? Brzmisz dziwnie... *w jej głosie dało się słyszeć niepokój*

Wszystko jest... Jest dobrze.*skłamał gładko.* Kiedy wrócisz?*ponownie zapytał z niepokojem w głosie.*

Ruby Jones - 25-01-14 20:10:27

Sam Winchester napisał:

Ruby Jones napisał:

Sam Winchester napisał:


Kiedy... Kiedy wrócisz? Martwię się o ciebie...

Nic mi nie jest. Co z tobą? Brzmisz dziwnie... *w jej głosie dało się słyszeć niepokój*

Wszystko jest... Jest dobrze.*skłamał gładko.* Kiedy wrócisz?*ponownie zapytał z niepokojem w głosie.*

Ja... ja nie wiem. *przełknęła głośno ślinę*

Sam Winchester - 25-01-14 20:27:16

Ruby Jones napisał:

Sam Winchester napisał:

Ruby Jones napisał:


Nic mi nie jest. Co z tobą? Brzmisz dziwnie... *w jej głosie dało się słyszeć niepokój*

Wszystko jest... Jest dobrze.*skłamał gładko.* Kiedy wrócisz?*ponownie zapytał z niepokojem w głosie.*

Ja... ja nie wiem. *przełknęła głośno ślinę*

Wracaj szybko...*powiedział smutno i przełknął ślinę.*

Ruby Jones - 25-01-14 20:29:34

Sam Winchester napisał:

Ruby Jones napisał:

Sam Winchester napisał:


Wszystko jest... Jest dobrze.*skłamał gładko.* Kiedy wrócisz?*ponownie zapytał z niepokojem w głosie.*

Ja... ja nie wiem. *przełknęła głośno ślinę*

Wracaj szybko...*powiedział smutno i przełknął ślinę.*

Dlaczego?

Sam Winchester - 25-01-14 20:31:20

Ruby Jones napisał:

Sam Winchester napisał:

Ruby Jones napisał:


Ja... ja nie wiem. *przełknęła głośno ślinę*

Wracaj szybko...*powiedział smutno i przełknął ślinę.*

Dlaczego?

Bo cię kocham i wiem, ,,że bez ciebie nie wytrzymam ani minuty dłużej...,

Ruby Jones - 25-01-14 20:32:25

Sam Winchester napisał:

Ruby Jones napisał:

Sam Winchester napisał:


Wracaj szybko...*powiedział smutno i przełknął ślinę.*

Dlaczego?

Bo cię kocham i wiem, ,,że bez ciebie nie wytrzymam ani minuty dłużej...,

*Przez chwilę milczała po czym rozłączyła się*

Ruby Jones - 25-01-14 21:09:58

*Podjechała pod dom taksówką i od razu zauważyła ze coś jest nie tak. Taksówkarz też to zauważył, więc gdy demon wysiadła i on wysiadł. Ruby wyjęła walizkę i wzięła kota pod ramię i ruszyła w stronę domu. Wtedy taksówkarz się odezwał: *
Umm... panienko a zapłata?
*Demon przewróciła oczami, postawiła walizkę i upuściła kota po czym odwróciła się ze słodkim uśmiechem na ustach.* Tak, zapłata.... *przygryzła wargę zbliżając się do niego. Uniosła rękę i przejechała nią po policzku taksówkarza, po czym skręciła mu kark. Spojrzała na ciało z góry i z beznamiętnym wyrazem twarzy mruknęła* Debil. *pokręciła głową i weszła do domu, wnosząc walizkę. Lucyfer poszedł za nią i od razu ułożył się na kanapie. Ruby pogładziła futerko kota i zaczęła się rozpakowywać. Kiedy skończyła zaczęła naprawiać rzeczy rozwalone przez Abaddon, następnie chwyciła ciało taksówkarza i zakopała je za domem, a taksówkę zaparkowała do garażu. Potem wyszła z domu*

Ruby Jones - 26-01-14 10:04:11

*Podeszła z Samem za rękę pod dom. W duchu dziękowała że sprzątnęła ciało taksówkarza oraz taksówkę. Podeszli pod drzwi i weszli do środka. Ruby odwróciła się przez ramię i uśmiechnęła przepraszająco do chłopaka* Sorry za bałagan. *wzruszyła ramionami.*

Sam Winchester - 26-01-14 10:51:02

*Był zdziwiony tym co zobaczył.* Co się stało? Ktoś się włamał?*zapytał patrząc pytająco ma wyważone drzwi.*

Ruby Jones - 26-01-14 10:55:02

*Zerknęła na miejsce gdzie powinny być drzwi i wzruszyła ramionami* Abaddon złożyła mi małą.... wizytę. *skrzywiła się i usiadła na szafce na buty*

Sam Winchester - 26-01-14 10:59:43

Ten Abaddon? Rycerz Piekła?*zapytał zdejmując buty. Amelia mówiła mu, że archaniołowie wszystkich zabili.* Czego. od ciebie chciał?

Ruby Jones - 26-01-14 11:02:20

Tak... a właściwie ta. *prychnęła kręcąc głową* Chciała... *przygryzła wargę od środka.* Upewnić się że wykonuję zadanie. *odwróciła wzrok*

Sam Winchester - 26-01-14 11:11:30

A myślałem, że tylko w moich halucynacjach pojawiła się jako ruda kobieta.*powiedział z nikłym uśmiechem na ustach. Podszedł do Ruby i ją pocałował.* Nie pozwolę tej suce zrobić ci krzywdy, zrozumiane?*zapytał po chwili i ją przytulił.*

Ruby Jones - 26-01-14 11:14:50

*Objęła jego kark ramionami i zeskoczyła z szafki.* Dzięki *uniosła kącik ust* Chociaż nie potrzebuję ochrony *dodała i pocałowała go*

Sam Winchester - 26-01-14 11:19:22

Mam to gdzieś. I tak cię ochronię przed tą suką.*Chyba, że mnie też zaatakuje. dodał w myślach.* Jesteś śpiąca?*zapytał czule.*

Ruby Jones - 26-01-14 11:20:53

*Roześmiała się kręcąc głową* Nie za bardzo *uniosła kącik ust* Demony nie potrzebują wiele snu. A ty? *dotknęła jego policzka*

Sam Winchester - 26-01-14 11:29:39

Trochę.*powiedział patrząc na Ruby. Uśmiechnął się, a w jego policzkach pojawiły się dołeczki.*Ale szczerze przydałby mi się sen. Sama widzisz jak wyglądam. Jestem totalnym wrakiem.*powiedział poważnie i przygryzł dolną wargę.*

Ruby Jones - 26-01-14 11:33:15

Tak... *przyjrzała mu się.* To moja wina prawda? *westchnęła* Przepraszam. *splotła swoje palce z jego i ścisnęła jego rękę. Po ciągnęła go w stronę sypialni. Gdy już tam byli wskazała ruchem głowy na łóżko* Proszę. *uniosła kącik ust* Mam nadzieję że będzie ci wygodnie*

Sam Winchester - 26-01-14 11:37:36

*Uśmiechnął się delikatnie i spojrzał w jej oczy.* To może na początku pójdę po swoje rzeczy do domu...?*zapytał .*

Ruby Jones - 26-01-14 11:38:57

*Zaśmiała się* Czyli właściwie się do mnie wprowadzasz? *pokręciła głową wciąż się uśmiechając.* Idź.

Sam Winchester - 26-01-14 11:43:28

Jeśli nie masz nic przeciwko oczywiście.*powiedział szybko.*Nie chciałbym być sam w domu Deana. Co prawda Dean może się lekko przestraszyć moją nieobecnością. Ale... Jestem dorosły. *dodał po chwili i przytulił Ruby.*To idę. Będę za jakąś godzinkę.*odszedł od dziewczyny i szybko ubrał buty. Narzucił na siebie kurtkę i wybiegł z domu.*

Ruby Jones - 26-01-14 11:45:32

Pa. *przygryzła wargę i wyszła z sypialni do salonu. Usiadła na kanapie i wzięła kota na ręce i zaczęła coś oglądać w tv*

Sam Winchester - 26-01-14 12:21:55

*Wszedł do domu przez nadal wyważone drzwi. Zobaczył Ruby oglądającą telewizor. Wyjął z plecaka farbę w spreju. przy wejściu do mieszkania, pod dywanem szybko namalował pułapkę na demony i poszedł z stronę Ruby.* Jeśli będziesz chciała wyjść z domu to mnie popros a ja zniszczę pułapkę na demony.*powiedział.* To nie na ciebie, to na Abaddon ale ciebie też to może uwiezić. Przepraszam, że zniszczyłem ci panele pod dywanem ale mogę je odkupić jeśli chcesz. *Wytłumaczył się jakby bał się reakcji dziewczyny.*

Ruby Jones - 26-01-14 12:25:25

*Przyglądała się temu co robi Sam. Kiedy zaczął dość pokrętnie się tłumaczyć uśmiechnęła się szeroko* Wiem co to jest pułapka na demony. *pokręciła głową patrząc na niego i głaskając futerko Lucyfera (xD).* Spoko. I tak mam wyważone drzwi i niezły bałagan. *wzruszyła ramionami*

Sam Winchester - 26-01-14 12:31:45

Cieszę się, że zrozumiałaś. Idę spać.*stwierdził z uśmiechem na ustach. Mimo tego jak się uśmiechnął, widać było to jak bardzo potrzebował snu. Wszedł do sypialni Ruby i rozebrał się do bokserek. Zasnął mocnym snem momentalnie.*

Ruby Jones - 26-01-14 12:45:54

*Uśmiechnęła się pod nosem i wróciła do oglądania telewizji*

Ruby Jones - 26-01-14 13:15:16

*Po jakimś czasie, wyłączyła telewizor i zrzuciła kota z kolan. Wstała i szybko zajrzała do Sama, a gdy zobaczyła że śpi, uniosła kącik ust i napisała szybko karteczkę, którą po chwili namysłu położyła w sypialni na szafce nocnej. Kiedy jednak chciała wyjść z domu przypomniała sobie o pułapce. Westchnęła i nie chcąc budzić Sama, wyszła przez okno w salonie.*

Wiadomość na karteczce:
Sammy, nie chciało mi się siedzieć w domu, więc wychodzę. Wrócę za jakiś czas.
                                                                                                                Twoja Ruby ;*

Ruby Jones - 26-01-14 13:56:13

*Wróciła do domu, ponownie dostając się przez okno. Widząc że Sam jeszcze śpi, wyrzuciła karteczkę i ułożyła się obok Sama, przytulając do jego pleców. Po chwili zasnęła*

Sam Winchester - 26-01-14 19:26:10

*Powoli się obudził i ziewnął. Zdał sobie sprawę z tego, że Ruby leży obok niego. Przekręcił się na drugi bok i spojrzał na dziewczyne. Uśmiechnął się i pogłaskał ją po policzku. Powoli wstał i włożył koszulę, i spodnie. Poszedł do kuczni. Zrobił sobie kawę. Oparł się o blat i zaczął pić gorącą kofeinę.*

Ruby Jones - 26-01-14 19:31:13

*Obudziła się i od razu wyczuła brak Sama przy swoim boku. Marszcząc brwi wstała i nasłuchując wyszła z sypialni. Słysząc kogoś w kuchni wyjęła Colta z szafki i odbezpieczyła go, ale kiedy weszła do pomieszczenia i zobaczyła Sama, zabezpieczyła pistolet i schowała go za pasek tak żeby chłopak nie zobaczył Colta. Podeszła do niego i stając na palcach pocałowała go* Dzień dobry... a raczej dobry wieczór *zaśmiała się zerkając przez okno na ciemne niebo*

Sam Winchester - 26-01-14 19:33:50

*Z uśmiechem na twarzy odstawił kubek na blat.*Ładny mamy wieczór, nieprawdaż panno Jones?*zapytał i ją objął dotykając delikatnie pleców.*

Ruby Jones - 26-01-14 19:35:54

*Przygryzła wargę spoglądając na niego z dołu* Przepiękny... *zaśmiała się cicho i przesuneła rękami po jego klatce piersiowej*

Abaddon Johanson - 26-01-14 19:58:44

*Podeszła pewnym krokiem pod dom Ruby. Zaczęła podsłuchiwać, stojąc przy wyważonych drzwiach.*

Sam Winchester - 26-01-14 19:59:19

*Uśmiechnął się. W policzkach ukazały mu się dołeczki.*Przepiękny jak ty...*szepnął i delikatnie musnął jej usta.*

Ruby Jones - 26-01-14 20:02:16

*Zaśmiała się cicho, obejmując rękami jego kark. Pogłębiła pocałunek i po chwili się odsunęła patrząc na niego.* Czy ty właśnie prawisz mi komplementy? *zapytała poważnie powstrzymując uśmiech*

Sam Winchester - 26-01-14 20:05:52

Nie rozumiem czemu miałbym ich nie prawić.*Przyciągnął ją bliżej, łapiąc za talię.* Przecież cię kocham...

Ruby Jones - 26-01-14 20:07:58

Nie mówię że masz nie prawić *uniosła kącik ust i pocałowała go.* Ja też cię kocham...

Abaddon Johanson - 26-01-14 20:22:05

*Przekreciła oczami zrezygnowana i weszła do domu. Gdy chciała iść dalej, zorientowała się, że jest w pułapce na demony. Jak mogła to przeoczyć. Tupnęła wściekle i krzyknęła.*Coś ty zrobiła, Suko!

Ruby Jones - 26-01-14 20:24:39

*Słysząc krzyk Abaddon odskoczyła od Sama i pobiegła pod drzwi, zatrzymując się w bezpiecznej odległości od Abaddon w pułapce. Otworzyła szerzej oczy i wybuchnęła nagle śmiechem* Sam! Udało się! *pokręciła głową*

Sam Winchester - 26-01-14 20:31:55

*Pobiegł za Ruby i popatrzył wściekle na Abaddon.*To ty!*krzyknął i podszedł do niej wściekle na nią patrząc.* To ty ciągle majstrujesz mi przy wspomnieniach!*krzyknął wściekły patrząc na rudą dziewczynę.*

Abaddon Johanson - 26-01-14 20:42:44

*Prychnęła wsciekle zwracając się do Ruby.* Ty suko... Zabiję cię!*wrzasnęła i popatrzyła na Samuela.* To nie moja robota. Twoim umysłem zajmuje się Alastair. Ale jeśli chcesz mogę to zmienić.*powiedziała i machnęła ręką tak że panele pękły przecinając pułapkę na demony. Wyszła z pułapki i dwa razy machnęła rękoma. Sam wyleciał z impetem przez okno rozbijając szybę swoim ciałem, a Ruby upadła po bliskim zetknięciu się ze ścianą.*

Ruby Jones - 26-01-14 20:46:07

*Patrzyła kompletnie zaskoczona na pękniętą podłogę.* Odkupujesz mi panele... *mruknęła i chciała dodać coś jeszcze, ale coś odrzuciło ją na ścianę. Osunęła się po ścianie i jęknęła. Głowa ją bolała a przed oczami migały jej gwiazdy, ale mimo to podniosła się i wyjęła zza paska Colta i strzeliła Abaddon w głowę*

Sam Winchester - 26-01-14 20:49:19

*Wypadł przez okno i nagle poczuł, paraliżujący, ból w kręgosłupie., Próbował się podnieść ale nie potrafił.*

Abaddon Johanson - 26-01-14 20:51:52

*Nie odpowiedziała na uwagę o panelach, ale wybuchnęła szyderczym śmiechem gdy Ruby strzeliła do niej Coltem. Odruchowo wygięła głowę, na jej twarzy pojawił się grymas bólu, ale nic oprócz tego. Zasmiała się bez krzty wesołości.* Jesteś urocza... I taka kreatywna...

Ruby Jones - 26-01-14 20:53:14

*Po wystrzale zabezpieczyła pistolet, ale kiedy zobaczyła, że Abaddon nic nie jest, Colt wypadł jej z rąk.* Jak..? *jej źrenice się rozszerzyły*

Sam Winchester - 26-01-14 20:58:56

*Słyszał całą rozmowę ale paraliżujący ból rozniósł się po całym jego ciele, a po chwili przed jego oczami pojawił się Alastair. Sammy, Sammy, Sammy... Miałem rację... Jak nie będziesz pil krwi dasz się pokonać komuś takiemu jak Abaddon... Uwaga, uwaga! Proszę Państwa! Samuela Winchestera pokonała kobieta! Krzyknął Alastair układając ręce w megafon. Sam odruchowo zatkał uszy i nagle poczuł przenikliwy ból w lewej nodze. Alastair wbił mu w nią srebrny sztylet. Tym razem, mimo, że zdawał sobie sprawę z tego, że to tylko iluzja, nie mógł nic zrobić. Starał się zwalczyć narastający w jego ciele głód.*

Abaddon Johanson - 26-01-14 21:07:04

Myślisz, że jakimś marnym Coltem zabijesz Rycerza Piekła? Jesteś zabawna...*po chwili usłyszała krzyk Sama dochodzący z zewnątrz.* Radzę ci iść do twojego chloptasia... Myślę, że Alastair go wykończy psychicznie...*powiedziała i się szyderczo.uśmiechnęła.*

Ruby Jones - 26-01-14 21:09:15

*Także usłyszała Sama. Serce jej zamarło. Rzuciła nienawistne spojrzenie Abaddon i rzuciła się do Sama, przeskakując przez wybite okno. Nachyliła się nad nim i potrząsnęła nim.* Sam! Słyszysz mnie?! Sam! *jeszcze raz nim potrząsnęła*

Red Coat - 26-01-14 21:09:45

<pojawia się obok Abaddon i lustruje ją wzrokiem> Co za piękne usta. <unosi dłoń i kciukiem ściera jej czerwoną pomadkę> No dalej, wykończ ją, maleńka. <zasiada w fotelu, zakłada nogę na nogę i podjada winogronko>

Sam Winchester - 26-01-14 21:16:47

*Sam widzi Ruby, słyszy ją ale nie potrafi nic zrobić. Alastair w jego podświadomości wciąż nacina jego nogę, tak jakby chciał by Sam się wykrwawił na śmierć. Po chwili Sam odzyskał kontrolę nad ciałem, ale nadal nie może ruszać nogami i tułowiem. Złapał Ruby za rękę i próbując wyrzucić z siebie jakiekolwiek słowo, poruszył ustami.*

Ruby Jones - 26-01-14 21:18:35

Sam Winchester napisał:

*Sam widzi Ruby, słyszy ją ale nie potrafi nic zrobić. Alastair w jego podświadomości wciąż nacina jego nogę, tak jakby chciał by Sam się wykrwawił na śmierć. Po chwili Sam odzyskał kontrolę nad ciałem, ale nadal nie może ruszać nogami i tułowiem. Złapał Ruby za rękę i próbując wyrzucić z siebie jakiekolwiek słowo, poruszył ustami.*

*W jej oczach stanęły łzy.* Sammy! *krzyknęła* Co chcesz powiedzieć?? *ścisnęła jego rękę*

Abaddon Johanson - 26-01-14 21:19:37

*Popatrzyła wsciekle na kobietę w czerwnym płaszczu. Dobrze wiedziała, że nie może zabić Ruby... Mogła jedynie się z nią boleśnie droczyć.* Myślę, że ta dziwka do czegoś się jeszcze przyda.*powiedziała patrząc na kobietę jedzącą winogrona.* Nie zabiję jej, ponieważ mam ją tylko kontrolować.*powiedziała po chwili i zniknęła zanim Red Coat cokolwiek zrobiła.*

Sam Winchester - 26-01-14 21:21:58

Ruby Jones napisał:

Sam Winchester napisał:

*Sam widzi Ruby, słyszy ją ale nie potrafi nic zrobić. Alastair w jego podświadomości wciąż nacina jego nogę, tak jakby chciał by Sam się wykrwawił na śmierć. Po chwili Sam odzyskał kontrolę nad ciałem, ale nadal nie może ruszać nogami i tułowiem. Złapał Ruby za rękę i próbując wyrzucić z siebie jakiekolwiek słowo, poruszył ustami.*

*W jej oczach stanęły łzy.* Sammy! *krzyknęła* Co chcesz powiedzieć?? *ścisnęła jego rękę*

*Widząc łzy w oczach ukochanej przyciągnął ją do siebie delikatnie i musnął jej usta. Po chwili ją odsunął i szepnął z trudem.*Musisz to jak najszybciej skończyć.*jego oczy zrobiły się szkliste od łez.*

Red Coat - 26-01-14 21:22:08

Co za nudziarze. <mruczy pod nosem i znika>

Ruby Jones - 26-01-14 21:25:04

Sam Winchester napisał:

Ruby Jones napisał:

Sam Winchester napisał:

*Sam widzi Ruby, słyszy ją ale nie potrafi nic zrobić. Alastair w jego podświadomości wciąż nacina jego nogę, tak jakby chciał by Sam się wykrwawił na śmierć. Po chwili Sam odzyskał kontrolę nad ciałem, ale nadal nie może ruszać nogami i tułowiem. Złapał Ruby za rękę i próbując wyrzucić z siebie jakiekolwiek słowo, poruszył ustami.*

*W jej oczach stanęły łzy.* Sammy! *krzyknęła* Co chcesz powiedzieć?? *ścisnęła jego rękę*

*Widząc łzy w oczach ukochanej przyciągnął ją do siebie delikatnie i musnął jej usta. Po chwili ją odsunął i szepnął z trudem.*Musisz to jak najszybciej skończyć.*jego oczy zrobiły się szkliste od łez.*

Co? *zapytała zaskoczona* Uzależnienie?

Sam Winchester - 26-01-14 21:26:18

*Kiwnął głową co miało oznaczać "tak". Nie mógł wydusić z siebie ani słowa.*

Ruby Jones - 26-01-14 21:29:13

*Przełknęła ślinę kiwając głową. Rozejrzała się. Nie mogła przenieść Sama do domu, był za ciężki. Przygryzła wargę do krwi i spojrzała znów na chłopaka.* Dasz radę wstać?

Sam Winchester - 26-01-14 21:32:53

Yhym.*Mruknął i powoli wstał. Złapał Ruby z rękę, tak by nie upaść. Dziewczyna pomogła mu dotrzeć bezpiecznie do domu. Wtedy oparł się o ścianę.*

Ruby Jones - 26-01-14 21:34:34

*Pocałowała go lekko i pogłaskała po policzku patrząc w oczy. Po chwili odwróciła się i zabrała za sprzątanie bałaganu po Abaddon.*

Sam Winchester - 26-01-14 21:39:54

*Uśmiechnął się pod nosem i patrzył na Ruby. Po chwili zapytał z trudem.* Pomóc ci?

Ruby Jones - 26-01-14 21:41:02

*Odwróciła się trzymając w ręce kawałki szkła z rozbitego okna. Wymusiła uśmiech* Nie, lepiej będzie jeśli się położysz.

Sam Winchester - 26-01-14 21:43:33

Ale ja bardzo chcę ci pomóc. Nie mogę patrzeć jak sama zbierasz ten bajzel po Abaddonie.*powiedział i schylił się by podnieść odłamki szkła z podłogi.*

Ruby Jones - 26-01-14 21:45:44

Nie, Sam. *powiedziała zmęczona, kładąc mu rękę na ramieniu.* Dam sobie radę. Naprawdę. Powinieneś odpocząć. *pokręciła głową.* Oberwałeś mocniej ode mnie.

Sam Winchester - 26-01-14 21:48:53

Zawsze mocno obrywam. To mi nie robi żadnej różnicy.*podniósł się z trudem.*

Ruby Jones - 26-01-14 21:50:00

*Westchnęła zrezygnowana.* Dobra no to inaczej. *przewróciła oczami* Samie Winchesterze, natychmiast marsz do sypialni wypocząć. *zarządziła twardym głosem*

Sam Winchester - 26-01-14 21:51:37

Nie.*sprzeciwił się i powoli do niej podszedł. Delikatnie dotknął jej talii i pocałował ją w usta.*Nie zostawię cię tu samej, gdy Abaddon może w każdej chwili wrócić...*dodał po chwili.*

Ruby Jones - 26-01-14 21:53:35

*Zamrugała parę razy i westchnęła.* Nie wróci. *mruknęła patrząc na niego błagalnie.* Proszę, Sam. Choć ten jeden raz zrób to o co cię proszę.

Sam Winchester - 26-01-14 21:57:33

*Popatrzył na nią i westchnął.*Okay.*powiedział i skrzywił twarz w grymasie bólu. Odszedł od dziewczyny i poszedł do sypialni. Szybko znalazł łazienkę i wziął prysznic. Z mokrymi włosami, w samych bokserkach wszedł do łóżka i przykrył się kołdrą, trzęsąc się z zimna. Nie zamierzał spać. W ciszy i spokoju czekał na Ruby.*

Ruby Jones - 26-01-14 21:59:50

*Odetchnęła z ulgą i zabrała się za sprzątanie. Po kilku godzinach w końcu skończyła. Zdążyła zamówić nawet nową szybę i wstawić drzwi. Wzięła szybki prysznic i wśliznęła się do łóżka. Pogłaskała Sama po policzku* Nie śpisz? *wyszeptała*

Sam Winchester - 26-01-14 22:01:02

Czekałem na ciebie...*powiedział cicho i ujął jej twarz w dłonie. Namiętnie ją pocałował.*

Ruby Jones - 26-01-14 22:05:07

*Odwzajemniła pocałunek i objęła jego szyję rękami*

Sam Winchester - 26-01-14 22:18:55

*Obrócił ją tak, że siedziała na nim. Popatrzył jej głęboko w oczy.* Jesteś najcudowniejszą kobietą jaką w życiu spotkałem...*powiedział nie przestając na nią patrzeć.*

Ruby Jones - 26-01-14 22:19:57

A ty najseksowniejszym mężczyzną, którego spotkałam. *wyszczerzyła zęby i pochyliła się żeby go pocałować.* Kocham cię. *wyszeptała mu do ucha*

Sam Winchester - 26-01-14 22:32:41

*Uśmiechnął się szczerze i odwzajemnił pocałunek. Gdy Ruby wyznała mu miłość, zapytał.* Czemu? Zaslugujesz na kogoś o wiele lepszego niż ja. Na kogoś kto nie ma pecha i kogoś komu nikt nie umarł w niezwykłych okolicznościach... Nie na takiego ponuraka z przeżyciami jak ja...

Ruby Jones - 26-01-14 22:35:08

*Prychnęła i zamknęła mu usta pocałunkiem* To ja powinnam zadać to pytanie, Sam. *pokręciła głową* Jestem kłamliwą suką. Dlaczego mnie kochasz?

Sam Winchester - 26-01-14 22:41:24

Bo jesteś kłamliwą suką.*odpowiedział lakonicznie i przyciągnął ją bliżej tak, że ich ciała się stykały.* Jest jeszcze wiele powodów do kochania ciebie... Teraz ty odpowiedz. Czym zasłużyłem sobie na miłość kogoś takiego jak ty?*zapytał.*

Ruby Jones - 26-01-14 22:44:11

*Zaśmiała się słysząc jego słowa i pokręciła lekko głową.* Sam nie wiem *odpowiedziała i musnęła nosem jego nos.* Po prostu cię kocham. Nie wiem dlaczego.

Sam Winchester - 26-01-14 22:47:20

Jestem tylko człowiekiem. Zasługujesz na kogoś nadnaturalnego... Nieśmiertelnego nie to co ja. Łowca z treningu, który nienawidzi tego życia...*powiedział i zrobił smutną minę patrząc w jej twarz.*

Ruby Jones - 26-01-14 22:50:17

Nie, Sam. *pokręciła głową, ujmując jego twarz w dłonie* To że jesteś człowiekiem właśnie czyni cię lepszym ode mnie. Kimś na kogo nie zasługuję. *przełknęła ślinę.*

Sam Winchester - 26-01-14 22:53:16

A więc się uzupełniamy...*wyszeptał jej do ucha i pocałował w usta przyciągając ją jeszcze bliżej.*

Ruby Jones - 26-01-14 22:56:36

*Zaśmiała się i odwzajemniła pocałunek. Po chwili lekko się odsunęła patrząc na niego.* Dlaczego nienawidzisz życia łowcy?

Sam Winchester - 26-01-14 22:59:52

*Nie wiedział co odpowiedzieć.* Nie umiem tego wytłumaczyć. Po prostu nienawidzę tego ciągłego przemieszczania się z miejsca na miejsce... Przez to nie miałem zwykłego dzieciństwa. Nie poszedłem do Stanford... Życie łowcy zniszczyło mnie i moje aspiracje.*powiedział po chwili wahania.* A ty? Lubisz życie Demona? *zapytał patrząc na ukochaną.*

Ruby Jones - 26-01-14 23:04:43

*Pogłaskała go po policzku.* To musiało być okropne *mruknęła sama do siebie, a gdy usłyszała pytanie spojrzała na niego zaskoczona* Nie. Tak. To znaczy...  *przygryzła wargę.* Tak. Lubię *westchnęła.* Bycie demonem czynie mnie silną... no i to że mogę wybrać wygląd. *wzruszyła ramionami.* Nie narzekam.

Sam Winchester - 26-01-14 23:08:38

*Popatrzył na nią szczerze się uśmiechając.* Kocham cię.*powiedział i pocałował ją w czoło.*Jesteś dla mnie tak ważna, że dla ciebie mógłbym się nawet zabić...

Ruby Jones - 26-01-14 23:11:36

Ja ciebie też *powiedziała patrząc na niego czule.* Ymm.. nie będzie potrzeby zabijania raczej... *mruknęła powstrzymując uśmiech*

Sam Winchester - 26-01-14 23:15:06

*Wybuchnął szczerym śmiechem. Po chwili spochmurnial gdy coś sobie uświadomił.* Ruby co zrobimy gdy Dean wróci?Muszę być z nim szczery. I tak już nigdy mi nie zaufa, ale muszę pokazać, że jestem odpowiedzialny...*powiedział smutno.*

Ruby Jones - 26-01-14 23:20:19

*Przygryzła wargę i stoczyła się z Sama układając obok niego.* Nie mam pojęcia. *powiedziała szczerze* On mnie nienawidzi *wzdrygnęła się.* Z wzajemnością... *dodała podnosem cichoutko.*

Sam Winchester - 26-01-14 23:27:05

Nie dziwię się czemu tak bardzo się nienawidzicie. Obydwoje nie znacie się tak dobrze jak ja was znam. *powiedział.*


(500 Postów Moniaa <3 huhuhu uwielbiam cię siostrzyczko za to, że mnie namówiłaś na założenie Sama! :3)

Ruby Jones - 26-01-14 23:29:10

Jemu do nienawidzenia mnie wystarczy sama świadomość kim jestem *prychnęła.*

(Hyhyhy ja niedługo dobiję 600 xD Nie ma za co xD)

Sam Winchester - 26-01-14 23:34:32

No właśnie. Dean nie posiada takiej intuicji jak ja. Wiesz, że czasami czuję, że ktoś jest inny? Niezwykły... Może to przez krew Azazela ale... Tak miałem z tobą. Gdy dowiedziałem się czym.jesteś od razu wiedziałem, że jesteś niezwykła.*powiedział i ją pocałował, glaszcząc po głowie.*

Ruby Jones - 26-01-14 23:36:21

W negatywnym czy pozytywnym sensie *zapytała patrząc na niego poważnie*

Sam Winchester - 26-01-14 23:45:21

W pozytywnym.*odpowiedział patrząc w twarz Ruby.*

Ruby Jones - 26-01-14 23:46:33

*Westchnęła zadowolona.* Cieszę się że masz o mnie takie dobre zdanie, Sam. *uniosła kącik ust.*

Sam Winchester - 26-01-14 23:52:48

*Odwzajemnił uśmiech i nagle usłyszał dźwięk jakby kot miauknął. Popatrzył w stronę drzwi i zobaczył kota Ruby.* Dałaś dzisiaj mleko Lycyferowi?*zapytał próbując nie wybuchnąć śmiechem.*

Ruby Jones - 26-01-14 23:54:19

*Parsknęła śmiechem patrząc na czarnego kota przy drzwiach.* Nie pamiętam. *pokręciła głową.* Ale chyba nie..

Sam Winchester - 27-01-14 00:00:34

*Udał, że jest oburzony.* No wiesz jak mogłaś.*pokrecił głową i wstał z łóżka. Podszedł do czarnego kota i wziął go na ręce.*Choć Lucuś. Damy ci mleczko.*wiedział, że rozluźni tym sytuację. Wszedł do kuczni i nalał Lucyferowi trochę mleka do miski. Pogłaskał go po grzbiecie i się uśmiechnął. Zawsze wolał psy, ale ten kot sprawiał, że Sam zaczął się przekonywać do innych zwierząt niższe psy. Wrócił do pokoju i rzucił się na łóżko, patrząc na Ruby.*

Ruby Jones - 27-01-14 00:03:10

*Kiedy wyszedł z pokoju, Ruby przewróciła oczami i zwinęła się w kłębek zamykając oczy. Kiedy wrócił otworzyła je i uśmiechnęła się. Wyciągnęła rękę i odgarnęła mu włosy z czoła. Zatrzymała tam rękę na dłuższą chwilę i wtedy między nich wskoczył Lucyfer. Ruby zachichotała i pogłaskała kota.* On chyba cię lubi *zauważyła widząc jak kot łasi się do Sama*

Sam Winchester - 27-01-14 00:09:57

*Sam wybuchnął szczerym śmiechem.* To pewnie za to mleko.*powiedział i zaczął go głaskać. Lucyfer mruknął zadowolony i położył się między nimi zamykając oczy.*

Ruby Jones - 27-01-14 00:13:02

Albo piekielne istoty mają do ciebie słabość *oświadczyła ze śmiertelną powagą, chcociaż jej
oczy błyszczały rozbawieniem. Jedną ręką także zaczęła głaskać kota*

Sam Winchester - 27-01-14 00:16:09

Mówisz tu o kocie czy o sobie?*zapytał i się uśmiechnął nie przestając głaskać Lucyfera.*

Ruby Jones - 27-01-14 00:18:44

*Zastanowiła się* O obojgu *wyszczerzyła zęby i przechylila się nad Lucyferem żeby pocałować Sama.*

Sam Winchester - 27-01-14 00:25:00

*Odwzajemnił pocałunek zadowolony z tego co właśnie usłyszał.* Jesteś cudowna szepnął i zaczął głaskać ją po głowie tak delikatnie jakby była małym kotkiem, którego można zmieścić w dłoni. Lucyfer, jakby coś wyczuł zeskoczył z łóżka i położył się na podłodze. Sam przysunął się bliżej Ruby, nie przestając jej całować.*

(I ja na razie cholera lecę spać bo jtr na piątą nastawiony budzik xD Odisz, ja odpiszę rano, potem znów ty i ja po szkole jakoś o 13:40 :D Bay Bay <3)

Ruby Jones - 27-01-14 00:28:53

*Odwzanemniła pocałunki i przysunęła się jeszcze bliżej chłopaka tak że między nimi nie było już przestrzeni. Całując Sama Ruby lekko przygryzła jego wargę i uśmiechnęła się zadziornie*

Sam Winchester - 27-01-14 06:40:19

*Poczuł delikatne ugryzienie na wardze i się lekko uśmiechnął. Wraz z dziewczyną usiadł i zaczął głaskać jej plecy. Delikatnie włożył ręce pod jej bluzkę, nie przestając jej całować.*Przy tobie jestem cholernie szczęśliwy...*wyszeptał z uśmiechem na twarzy.*

Ruby Jones - 27-01-14 08:36:04

*Zadrżała a na jej ciele pojawiła się gęsia skórka.* A ja przy tobie czuję się człowiekiem. *odpowiedziała szeptem.*

Sam Winchester - 27-01-14 14:44:15

*Spojrzał w jej oczy i delikatnie przekrzywił głowę.Po chwili zaczął się rozglądać po pokoju. *Gdzie Lucuś?*zapytał zdezorientowany brakiem kota na łóżku.*

Ruby Jones - 27-01-14 14:45:30

*Powstrzymała uśmiech* Nieważne *mruknęła i pocałowała go, kładąc mu ciepłe dłonie na karku*

Sam Winchester - 27-01-14 15:03:38

*Odwzajemnił pocałunek i po chwili zdał sobie sprawę, że nadal jest w samych bokserkach.* Może ja się ubiorę...*powiedział i się uroczo uśmiechnął.*

Ruby Jones - 27-01-14 15:07:12

*Zmrużyła oczy* Mi nie przeszkadza twój ubiór *powiedziała uśmiechając się figlarnie*

Sam Winchester - 27-01-14 15:23:04

Tak.*powiedział.* Bo nie jestem ubrany.*dodał i poruszył brwiami. Chciał wstać i iść po ubrania z plecaka.*

Ruby Jones - 27-01-14 15:28:30

Właśnie. *pocałowała go a potem odsunęła się z lekki uśmiechem patrząc w jego twarz*

Sam Winchester - 27-01-14 15:37:54

*Odwzajemnił usmiech i powoli wstał. Poczuł ból w kręgosłupie. skutek silnego uderzenia w ziemi. Złapał się za plecy i powoli wyprostował.*

Ruby Jones - 27-01-14 15:51:06

*Obserwowała go z niepokojem w oczach i wstała dotykając lekko jego ramienia* Wszystko... okej? *zapytała niepewnie*

(Sorry, byłam na obiedzie xD)

Sam Winchester - 27-01-14 16:05:48

Taa.*skłamał z lekko fałszywym uśmiechem na ustach.*


(Spoko xDD ja uczę się historii i jestem chora xD)

Ruby Jones - 27-01-14 16:10:05

*Przyjrzała mu się uważnie ale nie chcąc naciskać z powrotem usiadła na łóżku* Skoro tak twierdzisz... *powiedziała beznamiętnym tonem.*

Sam Winchester - 27-01-14 16:19:39

Owszem. Wszystko jest wspaniale.* Powiedział lecz nagle zakręciło mu się w głowie.Upadł na ziemię i znów zobaczył Alastaira.*O cholera...*szepnął.*

Ruby Jones - 27-01-14 16:34:04

*Gdy tylko Sam upadł zerwała się z miejsca i przyklękła przy nim* Sam?!

(Sorry ;_; oglądałam finał 5 sezonu o czym wiesz... :/ )

Sam Winchester - 27-01-14 19:34:13

*Krzyknął z bólu gdy Alaststair zadał mu piewszą porcję uderzeń w brzuch nożem.*

Ruby Jones - 27-01-14 19:36:11

O Boże, zaczyna się *mruknęła i pomogła wstać Samowi, który raczej nie był zbyt przytomny. Z trudem ułożyła go na łóżku i usiadła przy nim, z determinacją wymalowaną na twarzy.*

Sam Winchester - 27-01-14 19:55:48

*Krzyknął i nagle Alastair zmienił rodzaj "zabawy." Rzucił Samem o ścianę. Sam jeknął z bólu. I upadł. Na jego głowę i plecy opadło trochę pyłu z sufitu.*

Ruby Jones - 27-01-14 19:58:42

*Przygryzła wargę, patrząc na to co się dzieje z Samem. Po chwili zaczerpnęła tchu i wyszła szybko z sypialni. Przyniosła sznury z kuchni i patrząc na Sama wymruczała* Przykro mi, to konieczne. *zaciskając usta szybko związała Sama i po chwili zastanowienia, przywiązała go do łóżka, tak żeby nie mógł się rozwiązać i żeby halucynacje nie mogły nim miotać. Przytargała krzesło i usiadła przy nim.*

Sam Winchester - 27-01-14 20:05:09

*Zaczął się trząść z bólu i zimna. Gry Alastair go torturował, Sam krzyczał pod jego adresem przekleństwa. Halucynacje ustały dopiero około 30 minut później. Zmęczonym wzrokiem popatrzył na Ruby.*Co się stało?*zapytał nic nie pamiętając.*

Ruby Jones - 27-01-14 20:07:05

*Wzięła jego rękę w dłonie i ścisnęła ją lekko* Halucynacje. *pokręciła głową przygryzając wargę. Dość często to robiła* Musiałam cię związać, bo... *wzruszyła ramionami.* Nieważne.

Sam Winchester - 27-01-14 20:11:36

Powiedz*rozkazał cicho.*

Ruby Jones - 27-01-14 20:13:29

*Skrzywiła się* Rzucało tobą. *wymamrotała.*

Sam Winchester - 27-01-14 20:28:10

Uniósł brwi niedowierzając.* O boże... Serio?*zapytał patrząc na Ruby.*

Ruby Jones - 27-01-14 20:29:23

*Przewróciła oczami* No nie, tak sobie gadam żeby cię nastraszyć. *wycedziła z wyraźną ironią.*

Sam Winchester - 27-01-14 20:41:08

Jestem człowiekiem który latał. Bez skrzydeł czy tam czegoś!*powiedział ignorując ironię Ruby.*Jestem super!*powiedział i na nią popatrzył z usmiechena ustach. Nie przejmował się halucynacjami.*

Ruby Jones - 27-01-14 20:43:43

*Spojrzała na niego jak na kompletnego idiotę i pokręciła głową zaciskając usta. Westchnęła i zaczęła masować sobie skronie. Milczała*

Sam Winchester - 27-01-14 21:15:46

*Popatrzył na nią. Wiedział co właśnie o nim pomyślała. Usiadł obok niej i pogłaskał ją po policzku.* Hey, Hey, Ruby. Chciałem tylko rozluznić sytuację.*Spojrzał w jej oczy i mocno ją przytulił.* Przepraszam... Jestem idiotą.*szepnął nie puszczając dziewczyny.*

Ruby Jones - 27-01-14 21:31:45

Okay, tylko.. *westchnęła wtulona w niego* Czuję że to moja wina. *przygryzła wargę.* I niezbyt dobrze mi z tym uczuciem... *spojrzała na niego z dołu* Nie jesteś idiotą *powiedziała miękko*

Sam Winchester - 27-01-14 21:43:54

To nie twoja wina.*pocieszył dziewczynę mimo, że sam w to nie wierzył.* To tylko i wyłącznie przeze mnie.*powiedział i puścił dziewczynę.*Idę do łazienki. Poradzę sobie.*wytłumaczył krótko i wziął plecak do łazienki. Wziął długi prysznic i ubrał się w coś świerzego. Po chwili wyszedł zamykając oczy. Wziął na ręce leżącego na podłodze Lucyfera( Jezus nie mogę xDD) i usiadł obok Ruby, kładąc go na kolanach.*

Ruby Jones - 27-01-14 21:47:14

To ja cię zmusiłam do picia tej pieprzonej krwi *mruknęła ponuro. Kiedy wyszedł nawet nie drgnęła. Wciąż siedziała na miejscu. Kiedy znów usiadł obok niej wyciągnęła rękę i zaczęła drapać Lucyfera (ja też xD za każdym razem jak to widzę to się śmieję xD) za uchem.*

Sam Winchester - 27-01-14 22:12:31

Chciałaś dobrze. Chciałaś żebym wypełnił zadanie. To nie twoja wina, że jesteś cholernie lojalna.*powiedział i też podrapał Lucka(musiałam xDDD) za uchem. Niby przez przypadek dotknął ręki Ruby.*

Ruby Jones - 27-01-14 22:14:44

*Uniosła kąciki ust w słabym uśmiechu* Czy ja wiem? *wzruszyła ramionami i zadrżała gdy musnął jej rękę*

(Lucuś <3 xD)

Sam Winchester - 27-01-14 22:18:23

Ruby, to nie jest twoja wina, że jesteś lojalna.*powiedział spokojnie patrząc w jej twarz.*Najlojalniejsza spośród tych sukinsynów...*dodał po chwili milczenia i się nikle uśmiechnął.*

Ruby Jones - 27-01-14 22:20:41

*Parsknęła śmiechem.* Wiem, wiem. *uniosła kącik ust i położyła głowę na ramieniu Sama.* Umiesz poprawić mi humor. *uśmiechnęła się*

Sam Winchester - 27-01-14 22:24:38

*Przygryzł wargę i przechylił głowę by Ruby swobodnie mogła położyć swoją na jego ramieniu. Popatrzył na czarnego kota z uśmiechem na twarzy. Po chwili pogladził włosy ukochanej.*Jesteś cudowna.*powiedział bez żadnej okazji.*

Ruby Jones - 27-01-14 22:27:50

*Przymknęła oczy* Kocham cię *powiedziała cicho. Ile razy już to mówiła? Na pewno dużo. Ale wciąz wydawało jej się że za mało...*

Sam Winchester - 27-01-14 22:38:41

Ja ciebie też..*powiedział cicho i ją delikatnie pocałował, tak jakby bał się tego, że dziewczyna jest zrobiona z porcelany i pod wpływem pocałunku rozsypie się na miliony kawałeczków.*

Ruby Jones - 27-01-14 22:41:42

*Odwzajemniła delikatny pocałunek i po chwili go pogłębiła*

Sam Winchester - 27-01-14 22:49:53

*Zamknął oczy i przyciągnął ją bliżej siebie.*

Ruby Jones - 27-01-14 22:54:20

*Lucyfer (no kurna nie mogę xDD) zeskoczył z kolan Sama więc Ruby nie przestając całować chłopaka usiadła mu na kolanach. Zarzuciła mu ręce na szyję*

Sam Winchester - 27-01-14 23:02:20

*Lucuś(boże swiety... Oh my Chuck xD) wybiegł z pokoju czego, Sam nawet nie zauważył. Zaczął całować Ruby namiętniej. Po chwili Sam pociągnął Ruby za sobą, kładąc się na łóżku.*

Ruby Jones - 27-01-14 23:04:24

*Opadla na niego śmiejąc się cicho i natychmiast podparła rękoma. Odrzuciła włosy na plecy i pocałkwała znów Sama jednocześnie wsuwając ręce pod jego koszulę, która już po chwili leżała na podłodze*

(Obviously, I'm a God. XD)

Sam Winchester - 27-01-14 23:15:35

*Spojrzał na Ruby z udawanym wyrzutem sumienia. Po chwili i jej koszulka leżała na podłodze. Po chwili Sam się odsunął i zapytał.*Chcesz tego?*uśmiechnął się promieniście.*Bo ja widzisz bardzo...*powiedział i zaczął całować jej szyję i dekolt.*

Ruby Jones - 27-01-14 23:17:29

Inaczej nie zdejmowałabym ci koszuli geniuszu *wyszczerzyła zęby, a kiedy zaczął ją całować przymknęła oczy i wygięła plecy w łuk*

Sam Winchester - 27-01-14 23:21:23

*Włożył dłonie pod jej plecy i zaczął ją całować mocniej. Tak bardzo ją kochał. Powoli zsunął z niej spodnie nie przestając jej całować.*

Ruby Jones - 27-01-14 23:25:19

*Jęknęła cicho i po chwili ona była na nim. Uśmiechnęła się szeroko i pocałowała najpierw jego usta, potem przejechała językiem po żuchwie a następnie zaczęła pieścić ustami jego klatkę piersiową w tym samym czasie odpinając pasek od jego spodni*

Sam Winchester - 27-01-14 23:29:48

*Zacisnął mocno zęby i zaczął ją pieścić po plecach, szukając zapięcia od biustonosza.*

Ruby Jones - 27-01-14 23:31:50

*Po chwili przestała go całować i pomogła mu odpiąć swój stanik. Przeturlała ich tak, że Sam znów był na górze i pocałowała go*

Sam Winchester - 27-01-14 23:38:48

*Zaczął całować ją po brzuchu. Po chwili zdjął jej majtki i sobie bokserki. Usiadł i podciągnął ją do siebie blisko. Zaczął ją całować namiętniej niż wcześniej.*

Ruby Jones - 27-01-14 23:41:10

*Jęknęła i po chwili przeszli do rzeczy. Po wszystkim opadli zmęczeni na łóżko. Ruby nakryłaich kołdrą uśmiechając się do Sama*

Sam Winchester - 27-01-14 23:45:22

*Odwzajemnił uśmiech oddychając gleboko.* Czy ty zdajesz sobie sprawę z tego, jaki jestem przy tobie szczęśliwy?*zapytał po chwili wpatrywania się w dziewczynę.*

Ruby Jones - 27-01-14 23:47:04

A czy ty zdajesz sobie sprawę jak bardzo czuję się człowiekiem przy tobie? *odpowiedziała pytaniem patrząc mu w oczy*

Sam Winchester - 27-01-14 23:49:35

Owszem, zdaję sobie z tego sprawę.*powiedział cicho i poglaskał ją po głowie.*

Ruby Jones - 27-01-14 23:50:59

*Westchnęła i przysunęła się do niego zamykając oczy*

Sam Winchester - 27-01-14 23:54:25

*Nabrał powietrza w płuca i objął ją ramieniem. Po chwili ciszy zasnął błogim snem.*

Ruby Jones - 27-01-14 23:56:08

*Wtuliła się w niego ale gdy tylko się upewniła że śpi wstala cicho i ubrała się. Zarzuciła kurtkę na ramiona i wyszła*

Sam Winchester - 28-01-14 10:48:46

*Obudził się około dziesiątej z uśmiechem na ustach. Z przykrością stwierdził, że Ruby nie ma obok niego. Gdy chciał wstać z łóżka i pójść do łazienki, zdał sobie sprawę, że na jego torsie leży śpiący Lucyfer(Monia, oj Monia nie mogę się przyzwyczaić xDD).*Luci złaź.*Szepnął zaspanym głosem. Lucuś nadal spał. Sam westchnął i podniósł kota, który zaczął się wyrywać i podrapał go w policzek.*Lucek zwariowałeś?!*krzyknął i przyłożył dłoń do zranionego policzka. Powoli wstał i ubrał bokserki leżące na podłodze. Poszedł do łazienki z plecakiem. Wyjął z niego nowe, czyste ubrania i wziął szybki prysznic. Z łazienki wyszedł ubrany w szary podkoszulek i czarne spodnie. Rana na policzku nie krwawiła, ale nadal boleśnie szczypała. Westchnął i przewrócił oczami. Wyjął z plecaka laptopa i go włączył siedząc na łóżku.*

Ruby Jones - 28-01-14 11:22:46

*Wróciła pijana do domu. Chwiejąc się, podtrzymując mebli i chichocząc dotarła w końcu do kuchni. Nie sprawdzając nawet czy Sam śpi albo czy znowu nie zaczęła się halucynacje wskoczyła na półkę i majtając nogami zaczęła śpie.... fałszować. Ruby nie należała raczej do kobiet o "anielskim" głosie*

Sam Winchester - 28-01-14 12:04:07

*Po chwili spisywania notatek usłyszał hałas. Szybko odstawił laptopa i wyszedł z pokoju. Poszedł do kuchni i zobaczył totalnie pijaną Ruby.*O boże.*mruknął i do niej podszedł. Wziął ją na ręce zanim cokolwiek powiedziała. Poszedł z nią do sypialni i położył na łóżku. Otworzył okno i podniósł laptopa.* Masz tu leżeć. A najlepiej będzie jeśli się prześpisz i chociaż trochę wytrzeźwiejesz. Przyjdę tu za chwilę sprawdzić czy śpisz.*rozkazał i popatrzył na nią z lekkim wyrzutem.* Nie chce byś była taka jak ja tydzień temu. *powiedział już trochę spokojniej. Lekko się uśmiechnął i wyszedł z pokoju. Usiadł przy stole, w kuchni i kontynuował pisanie notatek.*

Ruby Jones - 28-01-14 14:13:55

*Kiedy wziął ją na ręce Ruby zaczęła chichotać. Zarzuciła mu ręce na szyję i wciąż chcihcocząc pozwoliła się nieść. Kiedy ją położył natychmiast usiadła i spojrzała na niego odrobinębpszytomniej.* Ale ja nie chcę spać *zaprotestowala natychmiast. Kiedy wyszedł z pokoju Ruby natychmiast się podniosła i poszła do kuchni. Usiadła naprzeciwko Sama i obserwowała go uśmiechając się niezbyt przytomnie.*

Sam Winchester - 28-01-14 14:19:13

Idź...*podniósł wzrok z laptopa na nią.* Idź spać!*rozkazał spokojnie i popatrzył na Ruby z wyrzutem malującym się na twarzy.*

Ruby Jones - 28-01-14 14:24:40

Nie *odpowiedziała i nachyliła się do niego. Jej oczy błyszczały pijańczym rozbawieniem. Przygryzła wargę od środka i zaczęła nucić* Panna Mary Mała, dziś na czarno cała, w plecach jej jest nóż nie może płakać już. Oddechu ma ćwierć więc błaga o śmierć.... *zaczęła chcichotać rozbawiona słowami piosenki*

Sam Winchester - 28-01-14 14:29:05

Nie, nie, nie.*powiedział i ją delikatnie odsunął.*Pójdziesz spać i dasz mi trochę czasu na szukanie sposobów na zabicie Rycerzy Piekła.*dodał i odsunął krzesło. Znów wziął Ruby na ręce i skierował się w stronę sypialni.*

Ruby Jones - 28-01-14 14:33:46

*Cały czas chichocząc znów pozwoliła mu się nieść. Zarzuciła mu ręce na szyję i znów zaczęła nucić* Muminki się cieszą że Rycerza powieszą.... *wybuchła śmiechem*

Sam Winchester - 28-01-14 14:38:01

*Przewrócił oczami zrezygnowany.* Gdyby powieszenie cokolwiek dało.*powiedział cicho i zaniósł ją do sypialni. Położył ją na łóżku i usiadł obok niej, patrząc na Ruby ze spokojem.*

Ruby Jones - 28-01-14 14:41:11

Jeśli myślisz że uda ci się zabić Rycerza Piekła to jesteś idiotą *oznajmiła z powagą osoby pijanej.*

Sam Winchester - 28-01-14 14:44:27

Może i jestem, może i nie jestem, ale znalazłem legendy, które przedstawiają pewne...sposoby na pokonanie i tymczasowe unicestwienie Rycerzy.*powiedział poważnie i popatrzył na dziewczynę. To tego szukał od rana.*

Ruby Jones - 28-01-14 14:47:32

*Parsknęła śmiechem* A ona wróci i odetnie ci głowę *nie wiadomo czemu ta myśl niezmiernie rozśmieszyła dziewczynę. Usiadła na łóżku i chichocząc zaczęła się kiwać w przód i w tył*

Sam Winchester - 28-01-14 14:51:13

Wróci tylko wtedy, gdy ktoś ją ożywi. A ja nie mam zamiaru przyszywać jej głowy...*powiedział lecz nagle coś sobie przypominał.*  No i jeszcze jedno. Nawet jeśli ją "przyszyję"*zrobił zająca z palców.*To nie będzie mogła nic zrobić. Nie z pułapką na demony, w swoim czole.*dodał z diabelskim uśmiechem na ustach.*

Ruby Jones - 28-01-14 14:57:26

*Patrzyła na niego nieprzytomnie wciąż się kiwając w przód i w tył.* Entliczek pentliczek dzisiaj będzie gdzieś tu stryczek wisiał... *zafałszowała nagle i padła do tyłu śmiejąc się. Po chwili przestała i spojrzała na niego z wyrzutem* Dlaczego się nie śmiejesz? *zapytała śmiertelnie poważnym tonem głosu*

Sam Winchester - 28-01-14 15:02:02

Bo nie jest mi do śmiechu.*powiedział poważnie.* Muszę ją unicestwić. Zostań tutaj i się prześpij.*dodał i patrząc na Ruby wyszedł z pokoju. Znów usiadł przy laptopie i zaczął szukać istotnych informacji.*

Ruby Jones - 28-01-14 15:07:04

*Prychnęła zirytowana* Przecież to śmieszne było! *wrzasnęła za nim naburmuszona. Obróciła się na bok i obrażona nakryła głowę kocem ale nie miała zamiaru spać*

Sam Winchester - 28-01-14 15:17:38

*Zaczął czytać swoje notatki o Rycerzach Piekieł. Po chwili zaczął skreślać każde zdanie.. Zmiął zapisaną kartkę i rzucił ją na podłogę . Westchnął wkurzony i przejechał dłonią po twarzy. Po chwili oparł łokcie na stole i znów zaczął czegoś szukać na internecie. Jedyne czego potrzebował to pewnego źródła. Westchnął zrezygnowany i wszedł na pierwszą lepszą stronę internetową. Wiedział, że internet nie jest pewnym źródłem. Lecz gdy zaczął się zastanawiać, coś sobie przypominał. Dziennik Amelii, który mu podarowała. Wyszedł z kuchni i wszedł do sypialni. Zauważył Ruby i był przekonany, że śpi. Zaczął szukać dziennika w plecaku. Nie miał pojęcia gdzie go schował.*

Ruby Jones - 28-01-14 15:19:53

*Słysząc że Sam coś robi ściągnęła kołdrę z głowy i usiadła wpatrując się w niego rozszerzonymi oczami z wciąż obrażoną miną*

Sam Winchester - 28-01-14 15:32:08

Cholera.*mruknął pod nosem nie zauważając Ruby. Sprawdził kieszenie. Miał w jednej z nich tylko książeczkę z egzorcyzmami.*

Ruby Jones - 28-01-14 15:44:20

*Wstała i bezszelestnie podkradła się do Sama po czym zakryła mu od tyłu oczy* Buu. *zachichotała*

Sam Winchester - 28-01-14 15:47:57

*Uśmiechnął się i zaśmiał się głośno.* Myślałem, że śpisz.*powiedział z uśmiechem na ustach.*

Ruby Jones - 28-01-14 15:50:28

Nie śpię *wymruczała i okręciła go do siebie. Wciąż byla pijana i obrażona, ale już nie tak bardzo. Stanęła na palcach i pocałowała go chichocząc*

Sam Winchester - 28-01-14 15:53:39

*Poczuł na ustach smak alkoholu. Po chwili odsunął od siebie Ruby zdając sobie sprawę. że dziennik.mógł zostać u Deana.* Muszę na chwilę wrócić do domu.*wytłumaczył i popatrzył na dziewczynę.*

Ruby Jones - 28-01-14 15:56:35

*Skrzywiła się* Zostawiasz mnie ? *wydęła usta i oparła się o niego bo trudno było jej ustać na nogach. Uniosła kąciki ust rozbawiona nie wiadomo czym*

Sam Winchester - 28-01-14 16:02:17

*Przytrzymał ją tak by nie upadła. Jeśli się nie położysz i nie zaśniesz, to tak.*powiedział pewny siebie.*

Ruby Jones - 28-01-14 16:04:31

Czyli i tak i tak mnie zostawisz ? *zapytała przetwarzając jego słowa. Przez wpływ alkocholu ledwo co rozumiała.*

Sam Winchester - 28-01-14 16:09:16

*Przewrócił oczami zrezygnowany.*Połóż się i daj mi...*popatrzył na zegarek.* trzydzieści minut.*dodał i zaprowadził ją do łóżka.*

Ruby Jones - 28-01-14 16:11:04

*Posłusznie się położyła zerkając na niego* Zaraz wrócisz? *upewniła się*

Sam Winchester - 28-01-14 16:14:31

Tak.*Potaknąłi pocałował ją w policzek.* I od razu się obok ciebie położę, dobrze?*zapytał i się smutno uśmiechnął. Po chwili wyszedł ubrał buty, kurtkę i wyszedł z domu upewniając się, że wziął klucze.*

Ruby Jones - 28-01-14 16:19:58

No dobrze *mruknęla i udała że idzie spać. Ale gdy tylko usłyszała że wychodzi zerwała się z łóżka i poszła do kuchni. Przeszukała szafki i już po chwili znalazła butelkę whisky. Uśmiechnęła się sama do siebie i otworzyła butelkę. Wzięła spory łyk i wróciła do sypialni. Usiadła na łóżku i wzięła jeszcze parę łyków po czym zamknęła butelkę i schowała ją pod łóżko. Następnie zwinęła się w kłębek czekając na Sama*

Sam Winchester - 28-01-14 16:37:33

*Wszedł do domu i położył dziennik obok wyłączonego laptopa. Wszędł do sypialni i położył się obok Ruby.*Pójdę na zakupy, dobrze?*zapytał.* Muszę kupić coś do jedzenia. Nawet dla Lucyfera.*wytłumaczył i popatrzył na dziewczynę.*

Ruby Jones - 28-01-14 16:39:05

*Zmrużyła oczy.* Dobra *burknęła, niezbyt zadowolona że Sam znów wychodzi. Odwróciła się do niego plecami*

Sam Winchester - 28-01-14 16:44:30

*Uśmiechnął się smutno i wstał.* Wrócę jak zrobię zakupy.*powiedział i znowu wyszedł z domu. Popatrzył na telefon i przeczytał wiadomość od Mirandy. Od razu skierował się w stronę klubu.*

Ruby Jones - 28-01-14 16:51:12

*Ruby miała ochotę zrobić coś głupiego. Zapewne było to wynikiem zbyt dużej ilości alkocholu. Ale z drugiej strony kompletnie nie chciało jej się wstawać. To z kolei mogło oznaczać że zaczynała trzeźwieć. W każdym razie zwinęła się w kłębek i zamknęła oczy. Po chwili poczuła czyjejś ciepłe ciałko.... otworzyla oczy i zobaczyła ślepka Lucyfera tuż przy swojej twarzy. Zaśmiała się i pogłaskała futerka kota a ten ułożył się obok niej mrucząc głośno*

Ruby Jones - 28-01-14 19:00:27

*Kiedy w końcu wytrzeźwiała z trudem się podniosła. Miała kaca. Bolała ją głowa. Ruby poszła do łazienki i łyknęła szybko parę tabletek na głowę. Przebrała się w czyste ciuchy i wyszła*

Ruby Jones - 29-01-14 16:19:25

*Wróciła z Samem do domu. Przed wejściem wyswobodziła się spod jego ramienia i otworzyła drzwi. Weszli. Ruby od razu skierowała się do kuchni gdzie wzięła jedną tabletkę na ból głowy*

Sam Winchester - 29-01-14 16:24:21

Masz kaca?*zauważył zdejmując buty i słysząc, że Ruby chodzi po kuchni szukając tabletek.*

Ruby Jones - 29-01-14 16:38:09

Małego? *odpowiedziała wracając do niego z uśmiechem na ustach. O jej nogi ocierał się czarny kot więc Ruby wzięła Lucyfera  na ręce i podrapała go za uchem*

Sam Winchester - 29-01-14 16:43:38

*Gdy zobaczył kota, uśmiechnął się lekko i instynktownie dotknął policzka na którym nadal miał ślad po pazurach Lucusia.*Dobrze, że tylko małego.*odrzekł po chwili i znów dotknął rany tak jakby bał się, że leje się z niej krew.*

Ruby Jones - 29-01-14 16:48:15

*Spojrzała na niego i dopiero teraz zauważyła ślad po pazurach. Popatrzyła na niego troskliwie* Lucyfer cię podrapał? *zapytał podchodząc do niego i dotykając wolną ręką zadrapania*

Sam Winchester - 29-01-14 16:53:35

Ta.*mruknął i popatrzył na dziewczynę.* Spał na mnie a ja po prostu chciałem wstać i się ubrać, ściągnąłem go z klatki piersiowej i mały postanowił się zemścić drapiąc mnie w policzek.*powiedział cicho.* Przez Lucyfera nie miałem jak się ogolić.*dodał lekko zdenerwowany.*

Ruby Jones - 29-01-14 16:59:31

*Zachichotała i pogłaskała Lucyfera.* Imię widać do niego pasuje, nie sądzisz? *uniosła kącik ust i poruszyła brwiami. Stanęła na palcach i musnęła ustami jego usta po czym odwróciła się i ruszyła do salonu*

Sam Winchester - 29-01-14 17:08:47

Tak pasuje.*powiedział i odwzajemnił pocałunek.* O ile prawdziwy Lucyfer drapie facetów na których śpi.*szepnął tak by Ruby nie usłyszała. Po chwili wszedł za Ruby do salonu i patrząc na nią zapytał.* Prześpimy się?*po chwili koło niej usiadł robiąc słodką minę urażonego szczeniaczka.*Proszę... Jestem cholernie śpiący, a nie zasnę bez ciebie...*dodał.*

Ruby Jones - 29-01-14 17:10:48

*Spojrzała na niego cały czas głaszcząc kota.* Okej. *mruknęła i położyła mu Lucyfera na kolanach i wstała* Tylko się umyję. *uniosła kącik ust i poszła do sypialni. Wzięła pidżamę i poszła pod prysznic*

Sam Winchester - 29-01-14 17:20:32

*Gdy Ruby odeszła zaczął drapać Lucyfera za uchem.* Widzisz Lucuś... Tak się przekonuje demona do spania.*powiedział do kota i go delikatnie przytulił. Po chwili położył go na poduszce i odszedł w stronę sypialni. Zdjął spodnie i położył się w łóżku czekając na Ruby.*

Ruby Jones - 29-01-14 17:24:08

*Skończyła brać prysznic i ubrała pidżamę. Wyszła z łazienki i wróciła do sypialni. Wśliznęła się do łóżka obok Sama i przytuliła do niego*

Sam Winchester - 29-01-14 17:30:07

Cholernie cię kocham...*Przytulił ją mocno do siebie i po chwili zasnął wtulając się w ukochaną.*

Ruby Jones - 29-01-14 17:33:09

Ja ciebie też *wymruczała wtulając się mocno w niego. Kiedy zasnął, Ruby jeszcze przez jakiś czas leżała patrząc na niego po czym sama usnęła*

Ruby Jones - 29-01-14 19:27:14

*Sny Ruby były poplątane, nieskładne i niezbyt przyjemne. Pojawiła się w nich Lilith. Oraz Abaddon. Pamiętała także Sama i Alastaira. Obudziła się i gwałtownie usiadła na łóżku dysząc. Spojrzała na śpiącego Sama i po cichu wstała. Było jej niedobrze. Zaciskając usta ruszyła w stronę łazienki. Tam upadła na kolana przy sedesie i zwymiotowała.*

Sam Winchester - 29-01-14 19:37:14

*Obudził się i od razu zorientował się, że nie ma obok niego Ruby. Wstał z łóżka i zaczął jej szukać. W końcu poszedł do łazoenki i zobaczył ją w strasznym stanie.* Mówiłaś, że twój kac jest malutki... Wszystko dobrze?*zapytał i uklęknął obok niej.*

Ruby Jones - 29-01-14 19:44:10

*Oparła głowę o deskę klozetową. Była zmęczona.* To nie kac *wymruczała pod nosem. Była
pewna że to nie kac. Na pewno.* Nie za bardzo...

Sam Winchester - 29-01-14 19:48:57

*Zrobił poważną minę i popatrzył na dziewczynę. Serce biło mu jak oszalałe.*Sugerujesz to co myślę?*zapytał nie potrafiąc się opanować. Wzdrygnął się na samą myśl, że Ruby mogła być w ciąży.*

Ruby Jones - 29-01-14 19:52:46

Masz na myśli...? *jej oczy się rozszerzyły. Wcześniej to nie wpadło jej do głowy ale jak tak teraz o tym pomyślała... przełknęła ślinę* Nie...tylko nie to...

Sam Winchester - 29-01-14 20:46:20

To nie może być prawda. W końcu szansa jest jedna na milion. Mass zwyczajnego kaca.*powiedział przekonująco i przygryzł dolną wargę. Sam nie wierzył w swoje słowa.*

Ruby Jones - 29-01-14 20:51:07

Nie mam żadnego pieprzonego kaca! *wrzasnęła zrywając się na równe nogi tak szybko że zakręciło się jej w głowie*

Sam Winchester - 29-01-14 20:53:15

Okay.*wstał za nią i złapał ją w ramiona.* Jeśli nie masz kaca to jesteś w ciąży. Co wolisz? Być w ciąży czy mieć kaca?*zapytał lekko poirytowany.*

Ruby Jones - 29-01-14 20:56:34

*Spojrzała na niego wściekła. Czuła że jej nie wierzył. Jej oczy automatycznie stały się całe czarne.* Nie wierzysz mi prawda? *syknęła i odepchnęła go od siebie cofając się*

Sam Winchester - 29-01-14 20:59:50

Wierzę ci.*powiedział szczerze patrząc w całkiem czarne oczy Ruby. Bał się jej. Bał się prawdy...*

Ruby Jones - 29-01-14 21:18:47

*Zamrugała i oczy wróciły do normalnego stanu* Przepraszam *mruknęła cicho opierając się o ścianę.* Po prostu.. *pokręciła głową nie wiedząc co powiedzieć.*

Sam Winchester - 29-01-14 21:21:59

*Podszedł do niej i ją przytulił. Z jego oczu popłynęły łzy. Starał siedział by Ruby ich nie zauważyła.*

Ruby Jones - 29-01-14 21:24:01

*Zacisnęła usta oddychając ciężko. Wtuliła się w Sama mocno wbijając palce w jego ramiona*

Sam Winchester - 29-01-14 21:29:35

Wszystko będzie dobrze. Zobaczysz wszystko będzie takie jak było...*szepnął z łzami płynącymi po policzkach.* Kocham cię i niezależnie od tego co się stanie, zawsze będę cię kochał...*dodał po chwili mocniej ją przytulając.*

Ruby Jones - 29-01-14 21:31:23

Nie kłam. Nie będzie dobrze *powiedziała zmęczonym głosem i oparła głowę na jego klatce piersiowej.*

Sam Winchester - 29-01-14 21:38:56

*Łzy zaczęły płynąć jak strugi deszczu. Miała rację. Nic nie będzie dobrze. Nie odpowiedział. Zamknął oczy w nadziei, że łzy przestaną płynąć. Było jeszcze gorzej.*

Ruby Jones - 29-01-14 21:42:01

*Odsunęła się trochę od niego i podniosła rękę po czym starła jego łzy* Sammy... przepraszam. Nie płacz. *poprosiła cicho*

Sam Winchester - 29-01-14 21:44:41

To nie twoja wina. To wszystko przeze mnie...*powiedział nie przestając płakać. Zacisnął mocno zęby.*

Ruby Jones - 29-01-14 21:46:20

*Pokręciła głową* Nic nie jest jeszcze pewne ok? Dopiero się okaże. *powiedziała beznamiętnym głosem nie patrząc na niego*

Sam Winchester - 29-01-14 21:49:46

*Przytulił ją delikatnie.*Okay...*powiedział cicho i otarł łzy. Zamknął oczy i pocałował ją w czoło.* To co się okaże nie zmieni tego co do ciebie czuję, Ruby.*dodał po chwili.*

Ruby Jones - 29-01-14 21:51:16

Ani tego co ja do ciebie *powiedziała cicho zamykając oczy*

Sam Winchester - 29-01-14 21:53:38

*Po chwili ją puścił i popatrzył w jej oczy.* Przepraszam...*powiedział cicho. zatroskany.*

Ruby Jones - 29-01-14 21:54:59

Za co? *zmarszczyła brwi lekko zaskoczona.*

Sam Winchester - 29-01-14 22:10:15

Za zniszczenie ci życia. Tobie i..*nie mógł wypowiedzieć słowa "dziecko". Słowa uwięzły mu w gardle. Stał i patrzył na Ruby ze stoickim spokojem...*Przepraszam, za wszystko... Gdyby nie ja...*powiedział i nagle przerwał jakby szukał słów.*

Ruby Jones - 29-01-14 22:15:33

*Patrzyła na niego dziwnym wzrokiem. Po chwili wybuchnęła śmiechem kompletnie pozbawionym wesołości* Za zniszczenie mi życia? Czy to nie ja powinnam za to przepraszać? *pokręciła głową.* Gdyby nie ty wciąż byłabym wredną, kłamliwą manipulującą ludźmi suką. *skinęła głową i zmarszczyła brwi* a, nie czekaj. Nie przestałam nią być. *zacisnęła usta i skrzyżowała ręce na piersi cofając się o krok*

Sam Winchester - 29-01-14 22:20:27

*Popatrzył na nią i gdy już miał coś powiedzieć, powstrzymał się Patrzył na nią tak jakby nie wiedział co ma robić.*Muszę wyjść zażyć świerzego powietrza.*wytłumaczył i z lezami w oczach wyszedł. Ubrał spodnie, buty i kurtkę. Ignorując łaszącego się Lucyfera, wyszedł z domu zaciskając zęby, tak by nie wybuchnąć histerycznym płaczem.*

Ruby Jones - 29-01-14 22:22:33

Idź *mruknęła i poszła do sypialni. Wśliznęła się pod kołdrę i dopiero teraz pozwoliła sobie na parę łez.*

Sam Winchester - 29-01-14 22:42:00

*Powoli wszedł do mieszkania i oparł się o drzwi. Ześlizgnął się po nich i zakrył twarz dłońmi. Obiecał sobie, że tej nocy nie zaśnie. Jedyne co mógł zrobić, by Ruby była bezpieczna to zabić Abaddon. Usiadł przy stole w kuchni i zaczął przewracać strony w dzienniku Amelii. W końcu na jego twarzy pojawił się uśmiech satysfakcji. Zaczął spisywać notatki. Później opracował kilka szczegółowych planów. Nad ranem zdjął buty, kurtkę i poszedł do łazienki. Wziął prysznic i w samej koszulce, i bokserkach wślizgnął się do łóżka, obok Ruby. Delikatnie dotknął jej talii.* Nie śpisz?*zapytał cicho całując jej kark delikatnie. Muskał jej skórę najdelikatniej w świecie.Kochał ją i wiedział, ze jest zdolny zrobić dla niej wszystko... Ewidentnie wszystko...  *

Ruby Jones - 30-01-14 07:41:13

*Westchnęła cicho czują na karku usta Sama* Nie mogę zasnąć *mruknęła cicho przysuwając się do niego*

Sam Winchester - 30-01-14 08:33:48

Nie martw się....*szepnął lekko dotykając jej brzucha.* Wszystko będzie dobrze. Poradzimy sobie...*dodał.*

Ruby Jones - 30-01-14 08:37:00

*Odwróciła się do niego i spojrzała na Sama poważnie* Jeśli to prawda... jeśli narawdę jestem... *słowo "ciąża" nie chciało jej przejść przez gardło.* Ja nie chcę tego dziecka *dokończyła beznamiętnym tonem*

Sam Winchester - 30-01-14 08:40:06

Domyślam się.*odpowiedział i delikatnie ją pocałował.*

Ruby Jones - 30-01-14 08:50:22

*Odsunęła się i podparła łokciem.* Usunę je jeśli to prawda *powiedziała zdecydowanym tonem*

Sam Winchester - 30-01-14 09:12:07

*Popatrzył na nią z wyrzutem. Nie chciał się kłócić, ale musiał przemówić jej do rozsądku.* Ruby, to prawdopodobnie jedyna szansa na pozornie zwykłą rodzinę. Czemu chcesz zniszczyć naszą szansę?*zapytał patrząc na Ruby.*

Ruby Jones - 30-01-14 09:16:29

*Usiadła na łóżku i zmrużyła oczy* Nie będę umiała być... matką *skrzywiła się* Jestem demonem, Sam. Zbyt często o tym zapominasz. *pokręciła głową.*

Sam Winchester - 30-01-14 09:40:50

Akurat teraz o tym pamiętam. Ruby...*złapał ją delikatnie za dłoń.* Myślisz, że ja się nie boję? Boję się cholernie. Przez całe życie styczność z dzieckiem miałem...*zastanowił się.* dwa razy. I w dodatku wtedy tylko patrzyłem na dziecko, nie zajmowałem się nim.*dodał nie przestając patrzeć na Ruby.*

Ruby Jones - 30-01-14 09:44:14

Ja się nie boję *odburknęła i wyrwała rękę z jego uścisku. Wstała z łóżka i spojrzała na Sama* Jeśli naprawdę to ciąża, usuwam ją. *powiedziała twardo.* Koniec dyskusji.

Sam Winchester - 30-01-14 09:50:08

*Wstał z łóżka. Nerwy mu puściły. Popatrzył wściekły na Ruby.* Nie rozumiesz, że to prawdopodobnie JEDYNA szansa?!*krzyknął wściekły. W jego oczach pojawiły się łzy.* Rób co chcesz. Niszcz marzenia ludziom, którzy cię kochają...*bał się dokończyć. lecz w końcu się przełamał.* A jestem pewien, że tylko ja cię kocham. Mam rację?*zapytał.*

Ruby Jones - 30-01-14 09:55:41

*Oddychała ciężko słuchając go. Po policzku spłynęła jej łza. Ruby jej nie otarla. Nie odpowiedziała też na jego zarzuty i pytanie. Odwróciła się na pięcie i wyszła z sypialni. Po szła do łazienki, ubrala się i po chwili wyszła z domu trzaskając drzwiami*

Sam Winchester - 31-01-14 10:32:37

*Patrzył na odchodzącą Ruby i po chwili ubrał się i szybko spakował do swojego plecaka nie zapominając o dzienniku. Wyszedł z domu i zostawił uchylone drzwi. Nie przejmował się niczym...*

Abaddon Johanson - 31-01-14 11:26:09

*Podeszła pewnym krokiem pod dom Ruby. Od razu dostrzegła uchylone drzwi. Weszła przez nie i upewniwszy się, że Ruby nie ma w domu, usiadła wygodnie w salonie, na kanapie zakładając nogę na nogę.*

Ruby Jones - 31-01-14 11:38:26

*Wróciła do domu zmęczona i od razu zauważyła że drzwi są uchylone. Czujna i pełna podejrzeń weszła. Kiedy zobaczyła Abaddon westchnęła.* Znowu ty? *wymamrotała pod nosem*

Abaddon Johanson - 31-01-14 11:45:02

Też miło cię widzieć.*odpowiedziała ironicznie i z uśmiechem wstała z kanapy. Podeszła do Ruby i popatrzyła na nią.* Wyglądasz dzisiaj mizernie... Czyżby problemy w raju z przystojnym Samuelem?*zapytała uśmiechając się cwaniacko poprawiając swoje rozpuszczone, rude włosy opadające kaskadami na ramiona i plecy.*

Ruby Jones - 31-01-14 11:48:41

*Zachowała kamienną twarz ale nie zdążyła zapanować tak odruchem. Dotknęła brzucha ale natychmiast schowała dłonie do kieszeni mając nadzieję że Abaddon niczego nie zauważyła.* Nie. *odparła beznamiętnie* Żadnych problemów.

Abaddon Johanson - 31-01-14 11:58:51

*Patrzyła uważnie na zachowanie Ruby. Zauważyła odruch Ruby i domyśliła się do to oznacza.* Nie kłam. Czyżby szykowała się niespodzianka dla Piekieł w postaci Antychrysta?*zapytała unosząc brew.*

Ruby Jones - 31-01-14 12:04:08

*Objęła się ramionami* Ono się nie narodzi *powiedziała wypranym z emocji głosem. Uznała że nie będzie kłamać. W końcu co jej to da?*

Abaddon Johanson - 31-01-14 12:09:15

*Gdy Ruby potwierdziła swoimi słowami teorię Abaddon, A. się szyderczo uśmiechnęła. Znana była z tego, że zawsze wymyślała dobre plany. W tępie błyskawicznym.* A jeśli powiem, ci, ze to dziecko będzie miało większą moc niż ty czy twój Sammy? Antychryst spłodzony z łowcy i demona... Uroczo nieprawdaż?*zapytał przejeżdżają c paznokciem po policzku Ruby, tak, że zaczęła spływać po nim strużka krwi.*

Ruby Jones - 31-01-14 12:18:12

*Zacisnęła usta twardo patrząc w oczy Abaddon. Nie spróbowala nawet otrzeć krwi z policzka* Moc.... *pokręciła głową* Nie widzę w tym nic uroczego. *burknęła.* Nie chcę tego dziecka.

Abaddon Johanson - 31-01-14 12:22:38

*Zaśmiała się bez krzty wesołości. Popatrzyła na nią wściekle. Wiedziała, że ich dziecko może być pieczęcią.* Nie chcesz uwolnić Lucyfera? Wasze dziecko będzie tak potężne, że bez problemu otworzy bramy Piekieł!*krzyknęła wściekła.*

Ruby Jones - 31-01-14 13:11:13

*Drgnęła na dźwięk imienia Ojca.* Dziecko może Go uwolnić? *zapytała patrząc na Abaddon badawczo. Jeśli otworzyloby bramy Piekiel... przecież wtedy nic nie stałoby soę Samowi.*

Abaddon Johanson - 31-01-14 13:15:08

Pewnie będzie miało przeznaczenie w genach po swoich rodzicach.*powiedział już trochę spokojniej.* Nadal nie chcesz tego gówniarza?*zapytała unosząc brew i przygryzając policzek od środka.*

Ruby Jones - 31-01-14 14:03:39

*Zacisnęła dłonie w pięści patrząc na nią niepewnie* Jeśli to zrobię.... i jeśli ten bachor otworzy bramy.... uznają to za wykonanie zadania? *zapytała przygryzając wargę od środka*

Abaddon Johanson - 31-01-14 14:15:07

Tak. Jestem tego pewna.*Powiedziała spokojnym i beznamiętnym głosem. Nagle przypominała sobie całą pierwszą pieczęć.* Jeśli on by tego zadania nie podołał, to zrobiłoby to jego dziecko. Oczywiście pijąc krew. Lecz nie w tym przypadku... Po co pić krew jak jest się dzieckiem demona?*spytała retorycznie z szyderczym uśmiechem na ustach.*

Ruby Jones - 31-01-14 15:08:34

*Pokiwała wolno głową krzyżując ręce na piersi* Więc... dziecko wykona zadanie, a my będziemy mieli spokój tak? *upewniła się* Ja i Sam?

Abaddon Johanson - 31-01-14 15:14:44

*Przytaknęła i się cwaniacko uśmiechnęła.* Ale jeśli postanowisz się sprzeciwić...*pstryknęła palcami. Lampa stojąca na szafce wybuchła rozsypując się na małe kawałeczki.* Będziesz wyglądać jak twoja lampa. Lepka od krwi masa..."szkła."? Nie... raczej kości i mięśni.*powiedziała uśmiechając się szyderczo. Po chwili się zaśmiała szydząc z Ruby.*

Ruby Jones - 31-01-14 15:18:38

*Przygryzła policzek od środka* Zgadzam się *westchnęła spuszczając wzrok* Urodzę tego bachora *skrzywiła się* I ono wykona to pieprzone zadanie *objęła się ramionami*

Abaddon Johanson - 31-01-14 15:30:54

*Uśmiechnęła się z satysfakcją.* Myślę, że chociaż tego nie spieprzysz.*powiedziała cwaniacko i zniknęła zanim Ruby cokolwiek powiedziała.*

Ruby Jones - 31-01-14 15:33:16

*Westchnęła ponownie i również zniknęła*

Sam Winchester - 31-01-14 17:21:01

Sms od Sama:Jestem w barze Bookworm.

Ruby Jones - 31-01-14 22:11:12

*Pojawiła się w domu i poszła do łazienki pod prysznic. Następnie przebrała się w czyste ciuchy i usiadła w salonie na podłodze z książką po czym zabrała się za czytanie*

Sam Winchester - 31-01-14 22:35:01

Sms do Ruby:Zabiłem Abaddon. Chciałabyś się ze mną spotkać?

Sam Winchester - 31-01-14 22:44:24

Sms do Ruby:Nie mam pojęcia. Ty wybierz, ja się dostosuję ;*

Sam Winchester - 31-01-14 22:55:58

Sms do Ruby:Jasne, już idę. Do zobaczenia. :*

Ruby Jones - 31-01-14 22:57:56

*Kiedy esemesowała z Samem odłożyła książkę. Przeciągnęła się i wyszła z domu*

Ruby Jones - 01-02-14 10:40:58

*Podeszła z Samem pod same drzwi. Odwróciła się i oparła o nie ,zerkając na niego*

Sam Winchester - 01-02-14 11:14:39

*Uśmiechnął się promieniście i podszedł do Ruby.*Kocham cię. Proszę... Nigdy o tym nie zapominaj...*powiedział cicho i ją pocałował.*

Ruby Jones - 01-02-14 11:16:42

*Odwzajemniła pocałunek i po chwili się odsunęła* Ja ciebie też, Sam. *powiedziała, również cicho*

Sam Winchester - 01-02-14 11:19:11

*Uśmiechnął się i ją przytulił.* Powinienem już iść. Dean może wrócić w każdej chwili...*powiedział po chwili zastanowienia.*

Ruby Jones - 01-02-14 11:20:11

Jasne *uśmiechnęła się i pocałowała go ponownie. Po chwili odsunęła się i spojrzała mu w oczy*

Sam Winchester - 01-02-14 11:22:24

*Przygryzł wargę i spojrzał na nią. Po chwili przycisnął ją do drzwi i zaczął całować. Nie mógł się oprzeć pocałunkom.*

Ruby Jones - 01-02-14 11:26:17

*Zarzuciła mu ręce na szyję i odwzajemniła pocałunki. Przygryzła lekko jego wargę*

Sam Winchester - 01-02-14 12:07:21

*Poczuł jak Ruby przygryzła mu wargę i uśmiechnął się. Z małej ranki ciekła mu krew. szybko oblizał ją językiem. i popatrzył na dziewczynę.* Powinienem już iść...*powiedział cicho.*

Ruby Jones - 01-02-14 12:09:01

Musisz? *zapytała i spojrzała na niego błagalnie.*

Sam Winchester - 01-02-14 12:13:38

Nie muszę, ale powinienem.*powiedział i pocałował Ruby w czubek nosa. Szczerze chciał z nią zostać, porozmawiać i pilnować jej jak oczka w głowie, ale z drugiej strony nie miał pojęcia, kiedy Dean wróci z Vegas.*

Ruby Jones - 01-02-14 12:16:57

*Zacisnęła usta i pokiwała głową, po czym spojrzała na niego* Więc... do zobaczenia. *powiedziała, ale nie ruszyła się z miejsca. Jej ręka automatycznie dotknęła brzucha*

Sam Winchester - 01-02-14 12:22:33

*Dokładnie ją obserwował. Gdy już miał odejść stwierdził, że nie chce...* Pieprzyć Deana. I tak się o nas dowie...*powiedział i ją delikatnie pocałował, dotykając lekko jej brzucha.*

Ruby Jones - 01-02-14 12:24:53

*Uśmiechnęła się lekko i pogłębiła pocałunek, po czym lekko się odsunęła* To może wejdziemy do środka? *ruchem głowy wskazała drzwi* Nie będziemy chyba tu cały czas stali?

Sam Winchester - 01-02-14 12:51:46

*Zaśmiał się cicho i wraz z Ruby wszedł do mieszkania. Rozejrzał się i zobaczył rozbitą lampę. Zerknął na Ruby.* Abaddon?*zapytał nie spuszczając wzroku z dziewczyny.*

Ruby Jones - 01-02-14 12:52:58

*Przygryzła wargę przypominając sobie spotkanie z Rycerzem Piekła.* Tak. *mruknęła.*

Sam Winchester - 01-02-14 12:58:16

Więc teraz masz już spokój z tą suką. Od dzisiaj nie będzie niszczyć ci mieszkania.*powiedział z uśmiechem satysfakcji wymalowanym na twarzy.*

Ruby Jones - 01-02-14 13:00:57

*Zaśmiała się cicho i go pocałowała* Dziękuję *mruknęła z uśmiechem na twarzy*

Sam Winchester - 01-02-14 13:04:33

Nie musisz dziękować. To była przyjemność zabić Rycerza...*odwzajemnił pocałunek i delikatnie dotknął jej talii.*

Ruby Jones - 01-02-14 13:05:56

*Zaśmiała się* Nie wątpię *odrzuciła włosy na plecy i zarzuciła mu ręce na szyję*

Sam Winchester - 01-02-14 14:08:17

*Uśmiechnął się i wraz z Ruby poszedł do salonu. Przytuleni usiedli na kanapie, a Sam zaczął ją całować.*

Ruby Jones - 01-02-14 14:11:37

*Odwzajemniała wszystkie pocałunki po chwili się odsunęła i spojrzała na niego* Jak  my sobie poradzimy..? *zapytała kładąc jedną rękę na brzuchu*

Sam Winchester - 01-02-14 14:23:10

*Westchnął i spuścił wzrok. Nie wiedział co odpowiedzieć.* Nie wiem...*wydusił z siebie po chwili i się smutno uśmiechnął.*

Ruby Jones - 01-02-14 14:24:48

Ja tym bardziej *mruknęła i podciągnęła nogi pod brodę. Po chwili zerknęła na Sama.* Co powiesz na obejrzenie jakiegoś filmu?

Sam Winchester - 01-02-14 15:07:09

*Obserwował ją uważnie zakochanym wzrokiem.* Jasne. Możemy coś obejrzeć.*powiedział z delikatnym uśmiechem na ustach.*

Ruby Jones - 01-02-14 15:07:59

*Uśmiechnęła się* A co byś chciał? *przygryzła wargę od środka*

Sam Winchester - 01-02-14 15:10:08

Ty wybierasz.*powiedział i poruszył brwiami.* Nie wiem co byś chciała obejrzeć.*dodał po chwili..*

Ruby Jones - 01-02-14 15:12:37

*Przewróciła oczami i wstała z kanapy. Uklękła przy szafce w której miała płyty z filmami i zaczęła je przeglądać.* Co powiesz na Step Up? *uniosła kącik ust* Jeden z moich ulubionych filmów. *mrugnęła do niego*

Sam Winchester - 01-02-14 15:15:48

Okay.*powiedział z delikatnym uśmiechem na ustach. Przynajmniej nie durny horror... dodał w myślach.*

Ruby Jones - 01-02-14 15:18:59

*Uśmiechnęła się po czym włączyła film i z powrotem usadowiła się obok Sama*

Sam Winchester - 01-02-14 15:21:35

*Objął ją ramieniem i po chwili spojrzał na nią. Była zapatrzona w telewizor.*Ruby, jak nazwiemy nasze dziecko? *zapytał po chwili zastanowienia.*

Ruby Jones - 01-02-14 15:24:13

*Drgnęła na dźwięk pytania i zacisnęła dłonie.* Nie mam pojęcia *odpowiedziała beznamiętnie.*

Sam Winchester - 01-02-14 15:27:58

*Zignorował beznamiętny ton głosu Ruby i popatrzył na nią uważnie * Może wybierzmy. Ja proponuję dla dziewczynki Abby, a dla chłopca...*zastanowił się przez chwilę i w końcu powiedział.* Gabriel. A ty jakie proponujesz?*zapytał zadowolony.*

Ruby Jones - 01-02-14 15:31:32

Abby. *powtórzyła i spojrzała na niego* Abigail? Pełne imię? *uniosła kącik ust* Jeśli dziewczynka... Abby może być *westchnęła* Gabriel... piękne imię *zaśmiała się* Archanioł Gabriel. Dziecko demona, o imieniu archanioła *pokiwała głową* Genialne.

Sam Winchester - 01-02-14 15:35:46

Antychryst. Dokładnie mówiąc.*poprawił ukochaną i się zamiał.*

Ruby Jones - 01-02-14 15:47:24

Nazwa zależy od religii *prychnęła i spojrzała na niego uśmiechając się szeroko*

Sam Winchester - 01-02-14 15:54:42

Dla mnie to Antychryst. Trzymam się tej nazwy.*powiedział uśmiechnięty. Po chwili ją mocno do siebie przytulił.*

Ruby Jones - 01-02-14 15:56:24

*Przewróciła oczami ale nic nie powiedziała. Westchnęła i oparła głowę na jego ramieniu wracając do oglądania filmu*

Sam Winchester - 01-02-14 16:08:53

*Po chwili usłyszał że przyszedł mu sms. Przeczytał go i zdenerwowany popatrzył na Ruby.*Dean wrócił. Muszę iść. Powiedzieć mu prawdę?*zapytał przygryzając dolną wargę.*

Ruby Jones - 01-02-14 16:09:28

Jak chcesz *odpowiedziała zerkając na niego*

Sam Winchester - 01-02-14 16:13:06

*Przygryzł policzek od środk.* Zobaczymy się później? Lub jutro?*zapytał .*

Ruby Jones - 01-02-14 16:14:53

Jasne *uniosła kącik ust i pocałowała go lekko. Kiedy wyszedł wyłączyła film, ubrała się i wyszła z domu*

Sam Winchester - 02-02-14 00:55:43

*Gdy byli już pod domem Ruby, Sam postanowił o coś zapytać.* Ile trwa ciąża demona i w ile lat antychryst osiąga wiek szestnastu lat?*zapytał poważnie, patrząc na dziewczynę.*

Ruby Jones - 02-02-14 01:01:41

*Spojrzała na niego zaskoczona.* Nie wiem... *pkkręciła głową* wiem tylko że i ciąża i dziecko rozwijają się w dość... szybkim tempie. *przygryzła policzek od środka*

Sam Winchester - 02-02-14 01:06:57

Jasne...*powiedział ze smutnym uśmiechem na ustach.* Spotkamy się jutro?*zapytał cicho.*

Ruby Jones - 02-02-14 01:09:00

Napisz kiedy będziesz miał czas *uśmiechnęła się i pocałowała go*

Sam Winchester - 02-02-14 01:19:21

Dla ciebie mam zawsze czas.*powiedział i odwzajemnił pocałunek.*

Ruby Jones - 02-02-14 01:24:01

*Odsunęła się.* To do jutra. *uśmiechnęła się i weszła do domu. Tam od razu ściągnęła kurtkę rzucając ją gdzieś w kąt. Krzywiąc się przejrzała się w lustrze. Jej brzuch był już trochę wypukły. Przełkęła ślinę i poszła do łazienki pod prysznic. Och, jakże ona nie chciała tego dzieciaka... ale musiała wykonać to pieprzone zadanie. Skończyła brać prysznic i położyła się spać w samej bieliźnie*

Sam Winchester - 02-02-14 10:38:49

Wczoraj:*Odprowadził ją wzrokiem i po chwili odszedł. Spacerował po calym miasteczku aż do 10 nad ranem.*

Ruby Jones - 02-02-14 13:10:42

*Obudziła się dopiero popołudniu. Wstała, głowa ją bolała niemiłosiernie, więc zażyła tabletkę. Kiedy przechodziła obok lustra zobaczyła że widać już zaokrąglony brzuch, można było dostrzec że Ruby jest w ciąży. Dziewczyna skrzywiła się. To dziecko naprawdę rozwija się w ekspresowym tempie. Ruby znalazła jakąś luźną bluzkę, w której nie było widać że jest w ciąży i wyszła z domu*

Ruby Jones - 02-02-14 22:20:58

*Wróciła do domu i rozebrała się. Wzięła prysznic i ubrała się w pidżamę po czym poszła spać*

Ruby Jones - 03-02-14 07:56:13

*Obudziła się wcześnie rano i wzięła prysznic. Ubrała się , w ciuchy maskujące jej stan i wyszła z domu*

Xavier Mason - 03-02-14 20:17:30

SMS od Nieznajomego Medium: Może Bree's Bar? Jeśli chcesz możemy spotkać się na ulicy przed nim.
~Nieznajomy medium, który ma Ci pomóc.

Ruby Jones - 04-02-14 23:18:03

*Zmaterializowała się w domu i poszła pod prysznic. Ubrała się w pidżamę i poszła spac*

Ruby Jones - 06-02-14 08:17:51

*Cały wczorajszy dzień spędziła pod kocem, oglądając jakieś durne seriale, a wieczorem zasnęła. Dzisiaj obudziła się i widząc że telewizor wciąż jest włączony wyłączyła go. Przeciągnęła się i wzięła prysznic. Ubrała się i wyszła z domu*

Ruby Jones - 07-02-14 10:40:24

*Wróciła do domu, nareszcie w starym, dobrym ciele blondynki. Przeciągnęła się i przejrzała w lustrze wiszącym w przedpokoju. Była utytłana błotem i ziemią, no ale w końcu ledwo co Xav przywrócił to ciało. Ściągnęła sukienkę i poszła pod prysznic. Długi i gorący prysznic*

Ruby Jones - 07-02-14 11:46:36

*Skończyła brać prysznic i skierowała się do swojej sypialni, ociekając wodą. Znalazła szybko jakieś ciuchy i przebrała się w nie, chowając również trochę broni /KLIK/ po czym wyszła z domu*

Sam Winchester - 07-02-14 20:32:44

*Podszedł pod dom Ruby i zapukał do drzwi. Nikt mu nie otworzył. Po chwili czekania zadzwonił dzwonkiem. Znowu nic. Rozejrzał się lekko przerażony i szybko wyszukał w telefonie jej numer. Zadzwonił do niej oczekując na połączenie.*

Sam Winchester - 07-02-14 20:33:18

Rozmowa Telefoniczna:
*Zadzwonił i zaczął czekać.*

Sam Winchester - 07-02-14 22:13:40

*Gdy Ruby zignorowała jego telefon, wściekły schował komórkę do kieszeni. Nacisnął klamkę. Drzwi były otwarte. Wszedł do domu i od razu poszedł do kuchni. Wyjął piwo z lodówki i napił się siadając na kanapie. Postanowił czekać.*

Sam Winchester - 08-02-14 10:12:01

*Gdy dostał sms'a od razu skulił się na kanapie. To nie mogła być prawda. Musiał myśleć racjonalnie. Po chwili już miał plan. Napisał szybko sms'a do Mirandy. Zaczął zniecierpliwiony wystukiwać palcami w ekran telefonu.*

Sam Winchester - 08-02-14 11:09:01

*Po chwili wstał z kanapy i poszedł do sypialni Ruby w poszukiwaniu jakiś wskazówek. Spojrzał pod poduszkę i... zobaczył Colta... Rewolwer który potrafił zabić każde cholerstwo.* Co do...*poczuł że w nogach łasi mu się Lucyfer. Uśmiechnął się nikle i włożył Colta za pasek. Usiadł na łóżku i zaczął bawić się z kotem Ruby.*

Sam Winchester - 08-02-14 18:47:39

*Po przeczytaniu sms'a od Mirandy, do głowy wpadł mu drugi pomysł. Szybko napisał do Xaviera i zaczął szukać potrzebnych rzeczy. W łazience znalazł jej szczotkę i wziął ją do ręki. Szybko wyszedł przed dom czekając na odpowiedź Xaviera.*

Xavier Mason - 08-02-14 18:57:35

*Podjechał pod dom i od razu zobaczył Sama. Zaparkował przy nim i zsiadł z motocykla zdejmując kask.* Co się stało?*zapytał i podał łowcy mapę.*

Sam Winchester - 08-02-14 19:07:57

Ruby.*powiedział.* Napisała mi sms'a, że wyjechała z miasta. Tylko, że widzisz zostawiła otwarty dom i swojego kota bez opieki. Coś się z nią dzieje. Nie wiem gdzie jest. Rzuciłbyś na nią zaklęcie lokalizujące?*zapytał wyjaśniając całą sprawę.*

Xavier Mason - 08-02-14 19:08:43

Okay.*powiedział i westchnął.* Wiesz, że dla Winchesterów zrobiłbym prawie wszystko.*dodał z nikłym uśmiechem na twarzy i wszedł wraz z Samem do domu. Sam podał mu szczotkę a Xavier rozłożył mapę na stole w kuchni. Zaczął szeptać jakieś formułki i po chwili wyjął zapałki. Zapalił jedną z nich i wraz z kilkoma blond włosami ze szczotki rzucił na mapę. Ta z kolei stanęła w płomieniach. Cały papier spalił się doszczętnie zostawiając tylko mały skrawek z napisem ulicy. To oznaczało, że tam jest Ruby.* Jechać z tobą czy sam sobie poradzisz?*zapytał podnosząc wzrok na Sama.*

Sam Winchester - 08-02-14 19:09:34

Nawiedzony dom...*szepnął pod nosem widząc ulicę.* Nie. Poradzę sobie.*powiedział i sprawdził czy ma za paskiem Colta.*Jesli chcesz to możesz tu poczekać.*powiedział i z delikatnym uśmiechem wybiegł z domu.*

Xavier Mason - 08-02-14 19:09:41

Okay.*powiedział do wybiegającego Sama. Westchnął i nagle zauważył czarnego kota wałęsającego się pod jego nogami. Podniósł go na ręce i zaczął go głaskać. Od zawsze kochał koty. Po chwili wyszedł z domu i odjechał motocyklem.*

Ruby Jones - 08-02-14 23:55:16

*Pojawiła się w domu i chwiejnym krokiem poszła do łazienki. Zrzuciła z siebie ciuchy które teraz i tak już były do wyrzucenia i poszła pod prysznic. Wzięła długi, relaksujący prysznic, zmywając z siebie krew i brud. Potem ubrała się w pidźamę i poszła do kuchni. W którejś szafce znalazła bandaż i opatrzyła głęboką ranę na ręce. Wiedziała że tak szybko się nie zagoi... pieprzona woda święcona...potem obandażowała również szyję, gdzie Dean zrobił jej głębokie cięcie. Następnie wyjęła z szafki tabletki nasenne i poszła do sypialni. Łyknęła parę tabletek i od razu zasnęła...*

Ruby Jones - 09-02-14 13:01:26

*Obudziła się po południu. Wstała i poszła pod prysznic po czym ubrała się i nakarmiła kota. Usiadła w kuchni i tępo patrzyła przez okno przez jakiś czas głaskając machinalnie Lucyfera. W końcu jednak wstała i wyszła z domu, zamykając drzwi na klucz.*

Ruby Jones - 10-02-14 15:17:27

*Ruby weszła do domu i rozejrzała się. Westchnęła i przymknęła na chwilę oczy. Po chwili otworzyła je i zdecydowanym krokiem ruszyła do sypialni. Wyjęła torbę i spakowała do niej swoje lepsze ciuchy, pieniądze, broń i parę innych drobiazgów. Potem ubrała kurtkę, przewiesiła torbę przez ramię i wzięła Lucyfera pod pachę a następnie wyszła z domu zamykając go na klucz. Przygryzła wargę do krwi i wyjęła telefon. Pisząc SMSa z jej oka poleciała jedna samotna łza ale R. szybko ją otarła, wysłała SMSa i ruszyła na miasto*

Sam Winchester - 15-02-14 11:47:59

SMS do Ruby:
Jeśli wrócisz, napisz. O ile w ogóle wrócisz...
Ps:Kocham Cię. Nie zapominaj o tym.

Ruby Jones - 15-02-14 12:48:54

*Ruby podjechała pod dom swoim nowym samochodem... a raczej samochodem Christiny, dziewczyny którą opętała. Zaparkowała przed domem i wysiadła. Z bagażnika wyjęła torby z ciuchami, które również zabrała Christinie, bo... no cóż. Straciła prawie wszystkie ciuchy gdy Dean ją wyegzorcyzmował. No i straciła także kota.
Dziewczyna skrzywiła się nieznacznie i otworzyła sobie drzwi do mieszkania. Weszła i w międzyczasie odczytała SMSa. Przez chwilę wahała się czy nie napisać mu o tym że jego brat ją wyegzorcyzmował, ale w końcu się rozmyśliła i napisała tylko że wróciła. Schowała telefon do kieszeni i skierowała się do sypialni gdzie rozpakowała ciuchy.
Po chwili ubrała się w /KLIK/, spięła włosy w luźnego koka i wyszła z domu, zamykając go na klucz.
Przed domem poczuła że coś miękkiego ociera się o jej nogi. Spojrzała w dół i zobaczyła... Lucyfera! Czarnego, małego kota, którego przygarnęła w Barcelonie. Ruby wzięła go na ręce i podrapała go za uchem.*
Jednak mi nie zwiałeś, co Lucy?
*uśmiechnęła się nikle i wpuściła kota do domu po czym znów zamknęła drzwi i wyszła na miasto*

Sam Winchester - 15-02-14 12:53:18

SMS do Ruby:
Jestem w szpitalu.

Ruby Jones - 15-02-14 18:10:04

*Przyszła z Samem pod dom. Wydobyła z kieszeni klucze do domu i otworzyła drzwi. Weszli*

Sam Winchester - 15-02-14 18:15:32

*Po wejściu do domu, Sam od razu zachłannie pocałował Ruby. Przez te kilka dni tęsknił za nią cholernie...* Tak się cieszę, że wróciłaś z tego pieprzonego Detroit...*powiedział cicho.*

Ruby Jones - 15-02-14 18:21:23

*Zarzuciła mu ręce na szyję i odwzajemniła pocałunek* Tak... ja też się cieszę... *mruknęła nie patrząc mu w oczy i ponownie go pocałowała*

Sam Winchester - 15-02-14 18:31:31

*Złapał ją za uda tak by swobodnie oplotła nogi wokół jego bioder. Przycisnął ją do ściany odwzajemniając pocałunki namiętniej niż wcześniej.*

Ruby Jones - 15-02-14 18:33:54

*Oplotła go nogami w pasie i wsunęła palce w jego włosy lekko za nie ciągnąc. Odwzajemniała wszystkie pocałunki coraz zachłanniej. Tak tęskniła za jego głosem, dotykiem....*

Sam Winchester - 15-02-14 18:35:54

*Kąciki jego ust uniosły się z satysfakcją. Nie przestając jej całować i trzymać za uda, doszedł z nią powoli do sypialni. Rzucił się na łóżko, tak by dziewczyna mogła swobodnie na nim siedzieć. Po chwili Usłyszał dźwięk dzwoniącego telefonu.* Cholera...*mruknął i wywrócił oczami. Wyjął telefon z kieszeni i dając Ruby znak, że musi odebrać, odebrał. Wstał z łóżka, nie spuszczając wzroku z ukochanej.*

Ruby Jones - 15-02-14 18:39:16

*Przekręciła soę na plecy i spojrzała na Sama krzywiąc się lekko. Przysłuchiwała się tylko rozmowie i czekała*

Sam Winchester - 15-02-14 19:11:47

*Odłożył telefon na najbliższą szafkę. Powoli odwrócił się w stronę Ruby i usiadł na łóżku obok niej. Czekał aż domyśli się, że coś jest nie tak jak powinno...*

Ruby Jones - 15-02-14 19:13:57

*Zacisnęła dłonie na kołdrze i nie patrząc na Sama zapytała* Co... coś nie tak?

Sam Winchester - 15-02-14 19:18:41

*Popatrzył na nią z lekkim wyrzutem.* Może to, że opętałaś laskę Deana i wcale nie byłaś w Detroit?*zaproponował z delikatną ironią w głosie.* Czemu mi nie powiedziałaś?*zapytał po chwili.*

Ruby Jones - 15-02-14 19:26:02

*Spuściła wzrok i przygryzła wargę.* Opętałam ją bo.... *przełknęła ślinę* Chciałam zemsty *mruknęła niechętnie.* Dean mnie wyegzorcyzmował wtedy kiedy miałam wyjechać. Kiedy wróciłam... *wzruszyła ramionami* Chyba rozumiesz że chciałam się zemścić? *podniosła na niego wzrok* Nie chciałam ci mówić bo i tak obwiniasz się o to że przestaliście się dogadywać z Deanem. Nie chciałam psuć tego bardziej *westchnęła*

Sam Winchester - 15-02-14 19:27:50

Ale wiesz, że przez twoją chęć zemsty, nasz plan może nie wypalić?*zapytał lekko zdenerwowany. Trochę się wkurzył... ba! Bardzo się wkurzył ale tłumił emocje w środku.*

Ruby Jones - 15-02-14 19:29:43

*Zmarszczyła lekko brwi* Dlaczego? *zapytała niechętnie*

Sam Winchester - 15-02-14 19:32:19

*Prychnął i zamknął oczy żeby nie wybuchnąć. Na szczęście umiał dosyć dobrze panować nad emocjami.* Dlatego, że teraz nienawidzi cię jeszcze bardziej niż wcześniej. Pewnie nawet gdy będziesz człowiekiem, będzie cię nienawidził za przeszłość...*powiedział i westchnął.*

Ruby Jones - 15-02-14 19:34:38

*zacisnęła usta i skrzyżowała ręce na piersi* Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło: da spokój naszemu związkowi *wzruszyła ramionami* Opuściłam ciało Tris pod dwoma warunkami. *uniosła kącik ust*

Sam Winchester - 15-02-14 19:36:54

*Popatrzył na nią i zaczął spokojniej oddychać.* Oby.*powiedział i się smutno uśmiechnął.*

Ruby Jones - 15-02-14 19:40:05

*Dotknęła jego dłoni.* Nie gniewasz się? *zapytała miękko*

Sam Winchester - 15-02-14 19:42:59

*Uśmiechnął się lekko.* Nie potrafię się na ciebie gniewać. Wiem, że chciałaś dobrze...*powiedział i pogłaskał ją po policzku.* Na czym skończyliśmy?*zapytał.*

Ruby Jones - 15-02-14 19:45:29

*Odetchnęła z ulgą. Słysząc pytanie uniosła kącik ust* Mniej więcej na tym. *powiedziała i usiadła mu na kolanach po czym pocałowała go namiętnie wplatając ręce w jego długie włosy*

Sam Winchester - 15-02-14 19:52:20

*Uśmiechnął się między pocałunkami i Położył się na łóżku ciągnąc za sobą Ruby. Ułożył ją w takiej pozycji by swobodnie na nim usiadła.*

Ruby Jones - 15-02-14 19:54:24

*Usadowiła się na nim wygodnie i nachyliła się żeby go pocałować jednoczeście rozpinając mu koszulę. Po chwili odrzuciła ją gdzieś na bok nie przerywając pocałunków*

Sam Winchester - 15-02-14 20:00:36

*Odwzajemniając wszystkie pocałunki zaczął zdejmować koszulkę Ruby. Gdy w końcu się z nią uporał, rzucił ją obok swojej  koszuli. Przewrócił Ruby tak, że teraz to ona była pod nim. Uśmiechnął się z satysfakcją i zaczął delikatnie muskać ustami jej brzuch.*

Ruby Jones - 15-02-14 20:05:23

*Jęknęła cicho odchylając głowę do tyłu. Po dłuższej chwili złapała go za ramiona i nakierowała z powrotem na swoje usta. Jednocześnie sięgnęła dłońmi do zapircia jego spodni*

Sam Winchester - 15-02-14 20:07:45

*Włożył swoje ręce w jej włosy, delikatnie za nie szarpiąc. Odwzajemniał wszystkie pocałunki a po chwili pomógł Ruby zrzucić z siebie spodnie. Znów zszedł pocałunkami na jej brzuch, jednocześnie rozpinając jej spodnie.*

Ruby Jones - 15-02-14 20:11:38

*Pomogła mu zrzucić swoje spodnie i odchyliła głowę czując usta Sama na swoim brzuchu. Westchnęła głośno*

Sam Winchester - 15-02-14 20:18:53

*Włożył ręce pod jej plecy i odpiął szybko stanik, rzucając go na podłogę. Z uśmiechem na twarzy zaczął powoli zsuwać z niej seksowne majtki. Po chwili zrzucił z siebie bokserki i obrócił Ruby tak, by to ona była na nim. Po chwili przyciągnął ją za ramiona i zaczął całować namiętnie w usta. Przygryzł zachłannie jej wargę, aż do krwi.*

Ruby Jones - 15-02-14 20:20:53

*Czując krew ze swojej wargi jęknęła przymykając oczy. Wbiła mocno paznokcie w jego ramiona i odwzajemniała pocałunki*
*Po chwili przeszli do rzeczy*

Sam Winchester - 15-02-14 21:03:34

*Po wszystkim opadli zdyszani na łóżko. Wtulili się w siebie i przykryli pościelą. Byli rozbudzeni. No przynajmniej Samowi nie chciało się spać.* Kocham Cię...*szepnął i pocałował ją w czubek jej głowy.*

Ruby Jones - 15-02-14 21:06:21

Ja ciebie też *wymruczała wtulając się w niego mocniej i wdychając zapach jego skóry*

Sam Winchester - 15-02-14 21:15:36

*Uśmiechnął się, ukazując dołeczki w policzkach.* A tak w ogóle... Jeśli byłaś w Piekle i wróciłaś, to w jaki sposób jesteś w starym ciele?*zapytał zaciekawiony poprawiając kołdrę, która ich okrywała.*

Ruby Jones - 15-02-14 21:21:25

*Uniosła kącik ust* Miałam szczęście. *wzruszyła ramionami* Laska miała bliźniaczkę *pociągnęła za kosmyk swoich brązowych teraz włosów* Tylko włosy miała inne.

Sam Winchester - 15-02-14 21:26:43

*Uśmiechnął się. Pogłaskał ją po głowie.* Jesteś głodna?*zapytał po chwili.*

Ruby Jones - 15-02-14 21:29:27

Nie za bardzo *uniosła kącik ust* A ty? *zapytała i w tym samym momencie na łóżko wskoczył Lucyfer. R. uśmiechnęła się i podrapała kota za uchem* Tylko ciebie tu brakowało *mruknęła*

Sam Winchester - 15-02-14 21:35:00

Trochę...*powiedział, a gdy Lucyfer wskoczył na łóżko, zrobił lekko zdezorientowaną minę.* Muszę przyznać, że Lucek ma zajebiste wyczucie czasu.*powiedział i się uśmiechnął.*

Ruby Jones - 15-02-14 21:39:05

Wiem *przewróciła oczami.* Wtrynia się w nieoczekiwanych momentach. *przygryzła wargę i zrzuciła kota z nóg a kiedy na nią syknął pokazała mu język i wstała. Szybko ubrała jakieś majtki i narzuciła koszulę. Zerknęła na Sama* Skoro jesteś głodny idziemy na kolację *zarządziła.* Co byś zjadł? *uniosła kącik ust*

Sam Winchester - 15-02-14 21:45:08

*Wstał zaraz za Ruby i szybko się ubrał.* A co ty byś chciała zjeść?*zapytał i popatrzył na Ruby i delikatnym uśmiechem na ustach.*

Ruby Jones - 15-02-14 21:47:23

*Przewróciła oczami* Zapytałam pierwsza... i to zresztą ty byłeś głodny no nie? *uniosła brew pytająco*

Sam Winchester - 15-02-14 21:55:14

*Zaśmiał się cicho spuszczając wzrok.* Co powiesz na pizzę? Albo Frytki? Mogę zamówić na telefon.*zaproponował nie spuszczając wzroku z Ruby.*

Ruby Jones - 15-02-14 22:00:34

*Przygryzła wargę* A nie wolalbyś czegoś ugotować? *zapytała z błyskiem w oku*

Sam Winchester - 15-02-14 22:02:40

*Popatrzył zdziwiony.* Wpuścisz faceta do kuchni?*zapytał lekko rozbawiony.*

Ruby Jones - 15-02-14 22:05:38

*Rozłożyła ręce* Będę musiała mieć tylko nadzieję że nic mi nie spieprzysz *puściła mu oczko i ruszyła do kuchni oczekując że Sam pójdzie za nią*

Sam Winchester - 15-02-14 22:10:01

*Wybuchnął śmiechem i poszedł do kuchni za Ruby.* Nie spieprzę. Obiecuję.*powiedział i położył dłon w miejscu, gdzie znajduje się serce.* Podszedł do jednej z szafek i zaczął czegoś szukać.* Masz wino? Makaron, ser i sos do spaghetti?*zapytał patrząc na dziewczynę szaro-zielono-niebieskimi (Takie oczy posiada tylko Sam/JarPad xDD) oczami.*

Ruby Jones - 15-02-14 22:12:23

Oby *mruknęła bardzien do siebie.* Hmm..? *obejrzała się na niego* A, tak. Gdzieś tam powinno być. *machnęła ręką i włączyła radio*

Sam Winchester - 15-02-14 22:24:22

*Westchnął i zaczął szukać potrzebnych rzeczy w szafkach. W końcu gdy wszystko co potrzebne, zostało przez niego znalezione, zaczął gotować. Później, gdy wszystko było już gotowe, nałożył makaron na talerze i dokładnie polał makaron sosem. Na końcu posypał całość startym na tarce serem i na wierzchu położył po dwa listki bazylii. Podszedł do stołu i położył obydwa talerze na nim. Odsunął krzesło dla Ruby. Skinął na nią, by usiadła, z uśmiechem na twarzy.*

Ruby Jones - 15-02-14 22:28:04

*Kiedy Sam gotował Ruby oparła się plecami o blat obserwując go, bo uznała że sam sobie poradzi z gotwaniem. Kiedy w którymś momencie usłyszała w radiu jedną ze swoich ulubionych piosenek, podkręciła głośności i zaczęła podśpiewywać uśmiechając się do Sama.
Kiedy skończył gotować i odsunął jej krzesło usiadła na nim spoglądając na chłopaka z uśmiechem*

Sam Winchester - 15-02-14 22:31:46

*Uśmiechnął się uroczo i nalał jej czerwonego wina do kieliszka. Później nalał go też sobie i uniósł kieliszek w toaście.* Za nas.*powiedział i popatrzył na ukochaną.*

Ruby Jones - 15-02-14 22:33:58

Za nas *uśmiechnęła się delikatnie i upiła łyka wina nie spuszczając wzroku z Sama*

Sam Winchester - 16-02-14 15:45:20

*Też upił łyka wina i po chwili się uśmiechnął.* Spróbuj i powiedz czy dobre.*zachęcił ukochaną nie spuszczając z niej wzroku.*

Ruby Jones - 16-02-14 15:49:07

*Odstawiła kieliszek i zabrała się za spaghetti. Po chwili uniosła na niego wzrok i uśmiechnęła się lekko* Przyznam szczerze że nie sądziłam że umiesz tak dobrze gotować.

Sam Winchester - 16-02-14 15:57:53

*Uśmiechnął się promieniście spuszczając wzrok na danie.* Taki facet to skarb. Mało facetów potrafi gotować.*powiedział i zabrał się za jedzenie.*

Ruby Jones - 16-02-14 15:58:37

Wiem *skinęła głową* Dlatego jestem zaskoczona. *uśmiechnęła się i ponownie zabrała do jedzenia*

Sam Winchester - 16-02-14 16:12:21

*Uśmiechnął się.* Nie musisz się dziwic. Gdy będziesz człowiekiem mogę gotować nawet codziennie.*powiedział z uśmiechem na twarzy.*

Ruby Jones - 16-02-14 16:15:09

*Uśmiechnęła się szeroko* A właśnie. Kiedy byś mógł to zrobić? *uniosła brew* No wiesz. Odprawić rytuał?

Sam Winchester - 16-02-14 16:36:32

*Gdy usłyszał pytanie zakrztusił się makaronem. Po chwili wszystko wróciło do normy i wtedy popatrzył na Ruby.*Słucham?*zapytał zdezorientowany.*

Ruby Jones - 16-02-14 16:37:33

Zmienić mnie w człowieka *powiedziała ciszej wbijając wzrok w stół*

Sam Winchester - 16-02-14 16:47:11

Aaa, o to Ci chodzi.*powiedział i zrobił zmieszaną minę. Chciał to zrobić jak najszybciej ale zdawał sobie sprawę z tego, jak bardzo to może odbić się na jego zdrowiu... Ale przecież już dawno zdecydował, że się poświęci.* Kiedy tylko będziesz chciała. Opisany rytuał mam w dzienniku, w motelu. Mogę po niego iść, to niedaleki. Wtedy przedstawiłbym ci cały plan i wziąłbym może jakieś ciuchy na zmianę. Chociaż pewnie gdzieś w łazience są moje ubrania. Jestem pewien, że czegoś zapomniałem.*powiedział i się uśmiechnął.*

Ruby Jones - 16-02-14 16:50:25

Uhm.. okay. *wstałą od stołu uśmiechając się lekko* Możemy pojechać po ten dziennik... i przy okazji zabrałbyś WSZYSTKIE swoje rzeczy z motelu *przewróciła oczami* Nie będziesz tam mieszkać do końca życia, nie? *uniosła kącik ust*

Sam Winchester - 16-02-14 16:53:18

*Wstał patrząc na ukochaną.* Mam rozumieć, że proponujesz mi wspólne mieszkanie?*zapytał posyłając dziewczynie uśmiech.*

Ruby Jones - 16-02-14 16:55:06

*Odwróciła wzrok ale na jej twarzy pojawił się zadziorny uśmiech* Z grubsza mówiąc - tak.

Sam Winchester - 16-02-14 17:00:07

*Uśmiechnął się i do niej podszedł.*Jesteś kochana, wiesz?*wyszeptał jej pytanie do ucha, kładąc ręce na brzuchi. Zaczął delikatnie całować jej kark.*

Ruby Jones - 16-02-14 17:01:35

*Przymknęła oczy uśmiechając się delikatnie* Ty bardziej *westchnęła*

Sam Winchester - 16-02-14 17:07:21

*Słysząc jej słowa, uśmiechnął się nikle. Nie przestawał jej całować po karku i szyi. Tesknił za nią. Za jej dotykiem, miłością...*

Ruby Jones - 16-02-14 17:09:06

*Przez jakiś czas pozwalała się całować. Jednak w końcu odsunęła się i obróciła do niego przodem.* Lepiej jedźmy po te rzeczy, bo zaraz znów wylądujemy w łóżku *wyszczerzyła zęby*

Sam Winchester - 16-02-14 17:14:51

*Zaśmiał się cicho.*Może masz rację...*powiedział i oblizał wargi z iskrą pożądania skaczącą niesfornie w jego oczach. Pociągnął ją delikatnie i wraz z dziewczyną wyszli z domu. Wsiedli do samochodu i po chwili odjechali.*

Sam Winchester - 16-02-14 18:32:44

*Podjechali samochodem pod dom i od razu wysiedli. Sam podszedł do Ruby i objął ją ramieniem. Podeszli do drzwi i po chwili weszli do domu. Sam zdjął buty i oparł się o ścianę patrząc na Ruby zakochanym wzrokiem. W jego oczach tańczyły niebezpieczne iskry.*

Ruby Jones - 16-02-14 18:34:37

*Uniosła kąciki ust i zbliżyła się do niego po czym pocałowała go namiętnie w usta wplatając dłonie w jego włosy*

Sam Winchester - 16-02-14 18:43:10

*Odwzajemnił pocałunek. Jego ręce schodziły powoli po plecach a gdy doszły do posladków i ud, podciągnął dziewczynę do siebie.*

Ruby Jones - 16-02-14 18:44:15

*Przygryzła mu lekko wargę i oplotła go nogami w pasie. Całowała go namiętnie, ciągnąc lekko za jego długie włosy*

Sam Winchester - 16-02-14 18:49:04

*Włożył jej rękę delikatnie za dżinsy i powoli skierował się do sypialni.*

Ruby Jones - 16-02-14 18:53:03

*Kiedy doszli do sypialni, R. stanęła na nogach i złapała Sama za koszulę ciągnąc go w stronę łóżka. Ułożyła się na nim i pociągnęła go na siebie. Pocałowała go ponownie*

Sam Winchester - 16-02-14 18:59:27

*Uśmiechnął się i po chwili pocałunków, obrócił Ruby tak że teraz to ona była pod nim.* Idziemy do łazienki?*zapytał. Z jego oczy nie znikały te niebezpieczne iskry.*

Ruby Jones - 16-02-14 19:00:23

*Spojrzała mu w oczy i uniosła kąciki ust* Chcesz się kochać pod prysznicem? *spytała bezpośrednio a jej oczy rozbłysły szelmowsko*

Sam Winchester - 16-02-14 19:03:47

Nigdy się nie kochałem pod prysznicem. To byłby mój pierwszy raz. A twój?*zapytał bezpośrednio patrząc w jej oczy.*

Ruby Jones - 16-02-14 19:08:15

Też *uśmiechnęła się i odepchnęła go od siebie wstając. Spojrzała na niego* Idziemy?

Sam Winchester - 16-02-14 19:12:43

*Uśmiechnął się zawadiacko, próbując złapać równowagę.*Kierunek-prysznic.*powiedział znacząco ruszając brwiami. Wziął Ruby na ręce i zaniósł ją do łazienki. Potem zamknął drzwi na klucz.* Teraz Lucyfer nam nie przeszkodzi..* powiedział i przyciągnął ją do siebie. Zaczął ją namiętnie całować.*

Ruby Jones - 16-02-14 19:14:56

*Roześmiał się kiedy Sam wziął ją na ręce. Pozwoliła się nieść aż do łazienki. Kiedy odstawił ją na ziemię i wspomniał o kocie jeszcze raz się roześmiała* O tak. Z pewnością. *odwzajemniła namiętnie pocałunki jednocześnie rozpinając mu koszulę.*

Sam Winchester - 16-02-14 19:17:45

*Gdy Ruby rozpięła mu koszulę, zrzucił ją na płytki i wziął się za jej koszulkę. Rzucił ją tak że wylądowała na umywalce. Powoli odpiął jej stanik i zaczął całować ją po szyi tak namiętnie jak jeszcze nigdy.*

Ruby Jones - 16-02-14 19:21:17

*Odchyliła głowę i przymknęła oczy pozwalając się całować. Po chwili cały czas pozwalając na pocałunki sięgnęła do zapięcia spodni Sama*

Sam Winchester - 16-02-14 19:35:04

*Na jego twarzy zagościł usmiech satysfakcji. W oczach miał szalencze iskry. Zrzucił z siebie spodnie i nie przestając jej całować zaczął zsuwać z niej spodnie.*

Ruby Jones - 16-02-14 19:38:55

*Nie zaprzestając pocałunków pomogła mu ze swoimi spodniami po czym strzeliła gumką od jego bokserek na chwilę odrywając się od jego ust i uśmiechając zadziornie*

Sam Winchester - 16-02-14 19:47:48

*Uśmiechnął się a w jego oku pojawił się zadziorny błysk.szybko zsunął z niej majtki. Po chwili pozbył się też swoich bokserek i nie przestając całować dziewczyny, podciągnął ją do góry i wszedł z nią pod prysznic.*

Ruby Jones - 16-02-14 19:57:26

*Cały czas odwzajemniając pocałunki z zamkniętymi oczami wymacała kurek i włączyła natrysk.*

Sam Winchester - 16-02-14 20:02:21

*Zaśmiał się w przerwie między pocałunkami. Po chwili calowania przeszli do rzeczy.*

Ruby Jones - 16-02-14 20:06:00

*Kiedy było po wszystkim, R. wyszła spod prysznica i wzięła dwa ręczniki z szafki. Jeden rzuciła, śmiejąc się, Samowi, a drugim sama się owinęła. Wyszła z łazienki kierując się do sypialni z zamiarem ubrania jakichś ciuchów*

Sam Winchester - 16-02-14 20:12:02

*Złapał ręcznik rzucony przez Ruby i się roześmiał. Wytarł swoje mokre wlosy i Owinął się nim w pasie i poszedł do sypialni. Widząc Ruby, podszedł do niej pd tyłu i z zaskoczenia pocałował prosto w usta.*

Ruby Jones - 16-02-14 20:14:06

*Uśmiechnęła się i odwzajemniła pocałunek. Po chwili jednak odsunęła się.* Spokojnie, tygrysie *wyciągnęła rękę i poczochrała jego włosy uśmiechając się szeroko* Daj mi się ubrać.

Sam Winchester - 16-02-14 20:48:10

*Uśmiechnął się i poszedł wziąć swój plecak. Wyjął z niego świerze bokserki i czarną koszulkę. Szybko się ubrał i wrócił do ubranej już Ruby. Usiadł na łóżku patrząc na dziewczynę.* Co robimy? *zapytał jak male dziecko, które właśnie skończyło się bawić.*

Ruby Jones - 16-02-14 20:50:36

*Przewróciła oczami i szybko ubrała majtki i koszulę. Także usiadła na łóżku i zerknęła kątem oka na Sama.* Nie wiem. Może gdzieś wyjdziemy? *uniosła brew*

Sam Winchester - 16-02-14 21:05:15

A chciałabyś żebym wykonał ten pieprzony rytuał?*zapytał patrząc w jej oczy.*

Ruby Jones - 16-02-14 21:07:39

*Zaczerpnęła gwałtownie powietrza i spojrzała na niego* Możesz... już dzisiaj..?

Sam Winchester - 16-02-14 21:09:13

Mogę wtedy kiedy chcesz.*powiedział z delikatnym uśmiechem.*

Ruby Jones - 16-02-14 21:18:46

*Uśmiechnęła się szeroko* Więc na co jeszcze czekamy?

Sam Winchester - 16-02-14 21:28:02

*Odwzajemnił jej uśmiech. Musiał ukryć lęk przed tym co mogło się stać po tym rytuale. Wstał z łóżka i podał rękę Ruby.* Więc idziemy.*powiedział cicho. Wiedział, że w jego głosi słychać było lekką obawę.*

Ruby Jones - 16-02-14 21:30:36

*Chwyciła jego rękę i wstała. Wyczuła w głosie Sama obawę i spojrzała na niego pytająco*

Sam Winchester - 16-02-14 21:40:20

Co się stało?*zapytał niewinnie patrząc na demonicę. Uśmiechnął się nikle.*

Ruby Jones - 16-02-14 21:41:34

Ty... *zmarszczyła brwi ale po chwili potrząsnęła głową.* Nie nic. Chodźmy. *sięgnęła po jego dłoń.*

Sam Winchester - 16-02-14 22:03:23

*Delikatnie odwzajemnił uścisk i jedną ręką ubrał spodnie. Po chwili wyszli z domu, wsiedli do samochodu i odjechali w stronę kościoła. Sam oczywiście wcześniej nie zapomniał farby w spreju, kajdanrk z pułapką na demony, dziennika i wody świeconej.*

Ruby Jones - 17-02-14 17:17:40

*Ruby podjechała pod dom samochodem, zaparkowała i dosłownie wyskoczyła z auta. Pędem wpadła do domu i zaczęła przeszukiwać półki w poszukiwaniu ksiąg. Zdjęła te które mogły się jej przydać i szybko zaczęła je przeglądać. W końcu znalazła odpowiednie zaklęcie. Potrzebowała do niego paru rzeczy, ale nie był to problem. Nawet jako demon uzywała tylu rzeczy wykorzystywanych przez czarownice więc była pewna że znajdzie je w piwnicy. Zbiegła na dół i zabrała potrzebne rzeczy. Chwyciła z kuchni jakąś miskę i wrzuciła do niej składniki mieszając. Wymruczała parę pomniejszych zaklęć a kiedy wywar był gotowy przelała go do termosu dla niepoznaki, i schowała go do torby po czym wyszła z domu zamykając go, wsiadła do samochodu i odjechała z powrotem do szpitala.*

Sam Winchester - 17-02-14 22:10:57

*Ruby zaparkowała samochód pod domem. Sam się uśmiechnął i wysiadł. Poczekał aż Ruby otworzy drzwi zamknięte na klucz iwpadł do domu jak istna torpeda. Od razu poszedł do łazienki i wszedł pod prysznic. Umył się dokładnie. Rana na po uderzeniu, na głowie trochę piekła ale co mógł na to poradzić. Po chwili wyszedł z łazienki w samych, czystych bokserkach. Położył się. na łóżku w sypialni i z zamkniętymi.oczami zaczął myśleć o tym co się stało. Nadal nie mógł uwierzyć, że Ruby nie jest już demonem...*

Ruby Jones - 17-02-14 22:18:26

*Zaparkowała i również wysiadła z auta. Otworzyła drzwi i weszła zaraz za Samem do domu. Kiedy chłopak poszedł pod prysznic, Ruby spokojnym krokiem weszła do kuchni i zdjęła skórzaną kurtkę. Otworzyła lodówkę i przejrzała zawartość, ale nie miała na nic ochoty. Czując jak coś ociera się o jej nogi spojrzała w dół i zobaczyła Lucyfera.* Jak ty to robisz że pojawiasz się tak niespodziewanie co? *mruknęła uśmiechając się i wzięła kota na ręce głaszcząc go. Kiedy usłyszała że Sam wyszedł spod prysznica, odłożyła kota na podłogę i sama poszła pod prysznic. Potem ubrała majtki i luźną koszulkę po czym poszła do sypialni. Wskoczyła do łóżka obok Sama i uśmiechnęła się szeroko* Cześć łosiu. Nie śpisz?

Sam Winchester - 17-02-14 22:23:43

*Zaśmiał się cicho słysząc jak Ruby nazwała go. Łosiem.* Nie śpię.*odparł i odwrócił się w jej stronę.* Myślę, że wystarczają co długo dzisiaj spałem.*powiedział i westchnął uśmiechając się smutni.* Na pewno nie żałujesz, że nie jesteś już demonem?*zapytał po chwili patrząc w jej oczy.*

Ruby Jones - 17-02-14 22:27:03

Na pewno *parsknęła* Przespałeś cały dzień *uniosła kącik ust* Dlaczego miałabym żałować? Przynajmniej nikt mnie już nie wyśle z powrotem do piekła... *wzdrygnęła się* Jeszcze jedna rundka tortur tam i bym się załamała.*mruknęła*

Sam Winchester - 17-02-14 22:29:57

*Uśmiechnął się nikle i delikatnie ją pocałował. Po chwili objął ją ramieniem.* A jak sobie... Wyobrazasz nasz związek w przyszłości?*zapytał dobrze wiedząc, że to ryzykowny temat, który mógł popsuć wszystko.*

Ruby Jones - 17-02-14 22:45:42

*Pokręciła głową przymykając oczy* Nie wiem.

Sam Winchester - 17-02-14 23:16:45

*Zrobił poważną minę. Nie chciał naciskać., ale w głębi serca miał nadzieję, że za chwilę powie mu coś szczerego.*

Ruby Jones - 17-02-14 23:20:22

*Wciąż mając przymknięte oczy powiedziała cicho* Chciałabym... zostać z tobą. Mieszkać z tobą, być z tobą... może kiedyś założyć rodzinę. *jej głos był bardzo cichy. Nawet nie wiedziała dlaczego to mówi. Okay, myślała tak, ale... dlaczego to mówiła?*

Sam Winchester - 17-02-14 23:24:35

*Przymknął oczy. Uśmiechnął się przygryzając dolną wargę. Mocniej przytulił Ruby do swojej klatki piersiowej i zaczął głaskać ją po włosach.* Też chcę zawsze z tobą być. Niezależnie od przekonania Deana, że mnie nie kochach. Ja wiem lepiej. Gdybyś mnie nie kochała, nie bylabyś tu ze mną...*powiedział i trochę obluzował uścisk jakby w obawie że ją udusi.*

Ruby Jones - 17-02-14 23:27:44

*Uśmiechnęła się zadowolona.* Gdybym cię nie kochała nie pozwoliłabym przemienić się z powrotem w człowieka. Gdybym cię nie kochała pozwoliłabym ci dzisiaj umrzeć. *odpowiedziała i uniosła głowę po czym go pocałowała*

Sam Winchester - 17-02-14 23:37:32

*Nie wiedział co odpowiedzieć. Delikatnie odwzajemnił jej pocałunek.* A gdybym. ja cię nie kochał...*zabrakło mu słów.* To nie chciałbym być z tobą do końca życia, nie uleczyłbym cię narażając swoje życie... Ale że cię kocham to zrobiłbym dla ciebie wszystko. Gdybyś chciała to mógłbym kupić ci nawet gwiazdkę z nieba... albo może wysepke na Atlantyku? Zrobiłbym dla ciebie wszystko. Definitywnie. Włączając w to śmierć...*namiętnie wpił się w jej usta, delikatnie przygryzając jej wargę.*

Ruby Jones - 17-02-14 23:40:36

Śmierć raczej nie będzie konieczna *uśmiechnęła się blado a kiedy ją pocałował i przygryzł jej wargę jęknęła cicho. Wplotła palce w jego włosy odwzajemniając namiętny pocałunek*

Sam Winchester - 17-02-14 23:47:06

*Uśmiechnął się nikle miedzy pocałunkami.*To dobrze... Nie chciałbym umierać zdając sobie sprawę, że mam jeszcze na świecie kogoś takiego jak ty.*powiedział cicho i znów zaczął ją całować.*

Ruby Jones - 17-02-14 23:48:56

*Uśmiechnęła się leciutko odwzajemniając pocałunki*

Sam Winchester - 18-02-14 00:00:35

*Po chwili przestał ją całować i usiadł po turecku na łóżku. Popatrzył głęboko w jej oczy.* Na prawdę chciałabyś mieć ze mną dziecko?*zapytał poważnym tonem.*I czy na prawdę... czy na serio chciałabyś spędzić resztę życia z kimś takim jak ja?*spytał ponownie.*

Ruby Jones - 18-02-14 00:04:36

*Również usiadła i spojrzała na niego* Już raz byłam z tobą w ciąży *powiedziała cicho.* Tak. Może jeszcze nie teraz ale... jeśli ty będziesz chciał... tak. *przygryzła policzek od środka.* Oczywiście *chwyciła jego rękę.* Tyle dla mnie zrobiłeś... nie wątpiłeś we mnie ani przez chwilę. Kocham cię. *zamrugała kilka razy i drugą dłonią pogłaskała go po policzku*

Sam Winchester - 18-02-14 00:15:00

*Spuścił wzrok rozkoszując się jej delikatnym dotykiem. Przysunął się do.niej bliżej., tak że swobodnie mogła dotknąć jego klatki piersiowej.* Jesteś dla mnie ważna. Jeśli masz jakieś zastrzeżenia to powiedz mi. Mów mi wszystko...*wyszeptał i delikatnie ją pocałował.*

Ruby Jones - 18-02-14 00:19:01

*Rękę z jego policzka zsunęła na klatkę piersiową a po chwili objęła jego kark. Dłoń którą trzymała dłoń Sama położyła na jego ramieniu i odwzajemniła pocałunek. Po dłuższej chwili odsunęła się lekko* Mówię ci wszystko, Sam.

Sam Winchester - 18-02-14 00:23:11

Wiem, ale... Gdybyś miała jakiekolwiek wątpliwości... jakiekolwiek problemy, mów mi. Ja też jestem z tobą szczery.*powiedział i położył rękę na jej dłoni.*

Ruby Jones - 18-02-14 00:25:35

Wiem *uśmiechnęła się słabo i ponownie go pocałowała*

Sam Winchester - 18-02-14 00:28:15

*Odwzajemnił jej pocałunek i ją przytulił. Po chwili się położyli, przytuleni. Sam okrył ich kołdrą.* Dobranoc, kochanie.*powiedział z delikatnym uśmiechem na ustach.*

Ruby Jones - 18-02-14 00:31:10

Dobranoc... łosiu *uśmiechnęła się szeroko i po chwili zamknęła oczy przytulając się mocniejdo Sama.*

Sam Winchester - 18-02-14 00:33:02

Dobranoc...*powtórzył ciszej i zamknął oczy nie puszczając Ruby ani na moment. Potrzebował snu. Prawdziwego. Zasnął około pierwszej w nocy.*

Ruby Jones - 18-02-14 00:36:13

*Już po kilku minutach zapadła w słodki sen*

Sam Winchester - 18-02-14 07:26:48

*Obudził się po kilku godzinach snu. Powoli wyslizgnął się niezauwazony z łóżka i poszedł do kuchni. Zrobił śniadanie do łóżka dla Ruby i siebie. Gdy cale śniadanie było już na tackach poszedł do sypialni. Po chwili włączył radio i położył się obok Ruby. Nie chciał jej budzić i miał nadzieję, że dziewczyna obudzi się zanim śniadanie wystygnie.*

Ruby Jones - 18-02-14 10:53:07

*Powoli otwierała oczy. Pierwsze co rzuciło się jej w oczy to Sam ze śniadaniem na tackach. Uśmiechnęła się leniwie przymykając oczy i przeciągnęła się po czym usiadła.* Śniadanie do łóżka? Tego jeszcze nie miałam. *uśmiechnęła się szeroko i pocałowała delikatnie ukochanego*

Sam Winchester - 18-02-14 13:58:40

*Odwzajemnił pocałunek ukochanej z delikatnym uśmiechem na ustach.* Zaskoczyłem Cię?*zapytał zaciekawiony.*

Ruby Jones - 18-02-14 14:02:36

*Odsunęła się lekko przygryzając wargę* Trochę *przyznała uśmiechając się słodko*

Sam Winchester - 18-02-14 16:07:52

*Odwzajemnił uśmiech i nagle podał jej jedną z tacek.* Nie obrazisz się, że na chwile wyjdę do miasta?*zapytał patrząc na nią z nadzieją, że nic nie zepsuje jego planu.*

Ruby Jones - 18-02-14 16:09:22

*Wzięła tackę i spojrzała na niego* Nie, jasne że nie. Przecież cię tu nie więżę prawda? *zaśmiała się *

Sam Winchester - 18-02-14 16:14:29

*Uśmiechnął się i pocałował ją w czoło. Wziął jakieś spodnie i koszulkę. Szybko się ubrał i wyszedł z domu sprawdzając czy wziął kartę kredytową.*

Ruby Jones - 18-02-14 16:18:55

*Kiedy Sam wyszedł, Ruby zabrała się za śniadnie. Kiedy skończyła wstała i szybko się ubrała po czym usiadła w salonie z jedną ze swoich ksiąg. Musiała się trochę podszkolić.
W którymś momencie Lucyfera wskoczył jej na kolana. Dziewczyna pogłaskała kota w roztargnieniu i dalej przeglądała księgi*

Sam Winchester - 18-02-14 16:40:59

*Gdy już podszedł do domu, zauważył że okno w aucie Ruby jest uchylone. Spróbował otworzyć drzwiczki. Od razu stanęły otworem. Jednym guzikiem otworzył bagażnik i włożył do niego TO co kupił w centrum handlowym. Zamknął cicho samochód i wszedł do domu.* Ruby, zabieram cię na przejażdżkę. Ubierz się elegancko, okay?*zapytał zaglądając do salonu i patrząc na Ruby.*

Ruby Jones - 18-02-14 16:43:28

*Uniosła głowę patrząc na Sama ze zmarszczonymi brwiami* Dokąd? *spytała ale odłożyła księgę i zrzuciła kota z kolan po czym wstała patrząc na chłopaka*

Sam Winchester - 18-02-14 16:50:40

To jest niespodzianka.*powiedział tajemniczo i oparł się o framugę drzwi.* Po prostu ubierz się najładniej jak dasz radę*dodał.* Ja poprowadzę auto. Nie możesz wiedzieć gdzie jedziemy.

Ruby Jones - 18-02-14 16:57:17

Niech ci będzie łosiu. *westchnęła przewracając oczami i poszła do sypialni gdzie szybko się przebrała /KLIK/ i spięła włosy w luźnego koka. Wróciła do salonu. Rozłożyła ręce uśmiechając się* Może być?

Sam Winchester - 18-02-14 17:07:23

*Zabrakło mu słów. Miał nadzieję, że spodoba jej się niespodzianka.* Owszem, może być. Jak najbardziej.* powiedział uśmiechając się szeroko. Poszedł do sypialni i ubrał białą koszulę, czarne spodnie i założył czarny krawat. Uśmiechnął się patrząc w lustro. Wyszedł do przedpokoju i narzucił na siebie brązowy płaszcz. Uśmiechnął się do Ruby.*Lubisz szalone niespodzianki?*zapytał i puścił do niej oczko.*

Ruby Jones - 18-02-14 17:09:00

*Westchnęła, a kiedy poszedł ubrała kurtkę. Kiedy wrócił, odwzajemniła uśmiech* Nie wiem. Chyba tak. *roześmiała się*

Sam Winchester - 18-02-14 17:17:05

Mam nadzieję, że ta niespodzianka Ci się spodoba.*powiedział patrząc na dziewczynę.* Dasz mi kluczyki? *Zapytał.*

Ruby Jones - 18-02-14 17:19:37

Ja też mam taką nadzieję *mruknęła bardziej do siebie.* Co? A, tak jasne. *uśmiechnęła się i wyjęła kluczyki do auta które podała Samowi*

Sam Winchester - 18-02-14 17:33:56

*Uśmiechnął się i otworzył drzwi przez które jako pierwsza wyszła Ruby. Zamknął dom za sobą i poszedł do auta. Otworzył drzwi po stronie Ruby i po chwili sam usiadł za kierownicą. Przez chwilę wpatrywał się w kierownicę tak jakby zastanawiał się skąd Ruby ma takie fajne auto. Po chwili popatrzył w niebo. Powoli się ściemniało. By jego plan wypalił musiało być całkowicie ciemno...*

Ruby Jones - 18-02-14 17:36:45

*Kiedy otworzył jej drzwi, Ruby usiadła. Widząc że Sam wpatruje się w niebo zmarszczyła lekko brwi* Na coś czekamy? *spytała unosząc nieznacznie kącik ust*

Sam Winchester - 18-02-14 18:09:48

Nie, nie.*powiedział szybko i odjechał.*

Sam Winchester - 19-02-14 00:41:33

*Podjechali pod dom, a Sam momentalnie wysiadł. Popatrzył na ulricę. Coś się tam ruszalo. Przymknąłoczy i się. racjonalnie zastanowił.* Ruby czy to pieprzona wiewiórka? Albo dwie wiewiórki które się pieprzą...*powiedział. Od dawna było wiadomo, że będąc pijanym, gadał głupoty.*

Ruby Jones - 19-02-14 00:46:43

*Również wysiadła z auta, przytrzymując się otwartych drzwi żeby nie upaść.* co? *zapytała chichocząc. Zatrzasnęła drzwiczki i chwiejnym krokiem podeszła do Sama po czym zarzuciła mu ręce na szyję* Przestań gadać. *wymruczała i wpiła się w jego usta*

Sam Winchester - 19-02-14 00:51:08

A co dostanę za to, że przestanę gadać?*zapytał trochę się od niej odsuwając.*

Ruby Jones - 19-02-14 00:55:43

*Spojrzała na niego lekko nieprzytonnym wzrokiem i ponownie go pocałowała* Co tylko będziesz chciał... *wymruczała w jego usta*

Sam Winchester - 19-02-14 01:00:18

Wszystko?*zapytał i otworzył drzwi do domu. Obydwoje weszli do domu, a Sam odwiesił płaszcz na wieszak i obluzował krawat.* Wszystko wszystko?

Ruby Jones - 19-02-14 01:04:28

*Zdjęła kurtkę, niedbale rzucając ją na podłogę i opierając się o drzwi. Przyglądała się Samowk lekko pociemniałym wzrokiem* Wszystko, wszystko.

Sam Winchester - 19-02-14 01:12:35

Chciałbym mieć dziecko.*walnął od czapy i zdjął buty rzucając je w kąt.*

Ruby Jones - 19-02-14 01:16:39

*Zesztywniała na chwilę słysząc jego słowa. Przypomniała sobie jak zakonczyła się ostatnia ciąża. Wypadek. Stara dziecka.
Po chwili odetchnęła i oderwała się od ściany i podeszła do Sama wolnym krokiem. Dotknęła jego policzka patrząc mu w oczy i pocałowała go mocno i namiętnie w usta.*

Sam Winchester - 19-02-14 01:21:57

*Odwzajemnił jej pocałunek aczkolwiek nie za bardzo rozumiał co się dzieje. Alkohol rzadko tak na niego wpływał, ale jeśli już to szykowały się głupoty typu gadanie o kranmsnoludach przebranych za klaunów i pieprzące się na ulicy wiewió rki.*

Ruby Jones - 19-02-14 01:24:25

*Zachęcona tym, że chłopak odwzajemnia jej pocalunek wplotła palce w jego długie włosy lekko za nie ciągnąc*

Sam Winchester - 19-02-14 01:28:14

*Kąciki jego ust się uniosły. Po chwili zdał sobie sprawę z czegoś.* Whoa, Whoa... Whoa. Chcesz uprawiać ze mną seks? Teraz? Po pijaku?*zapytał szczerze, bez jakichkolwiek ogródek.*

Ruby Jones - 19-02-14 01:31:32

Chcę *odpowiedziała a oczy jej rozbłysły* Teraz *przytaknęła* Po pijaku, na trzeźwo... *wzruszyła ramionami.* Co za różnica? *uśmiechnęła się, seksownie przygryzając wargę.* Zresztą.... mamy co świętować... *wymruczała opuszczając ręce na jego klatkę piersiową*

Sam Winchester - 19-02-14 01:34:43

*Uśmiechnął się promieniście.* To ja pójdę po coś niezbędnego do sypialni.*powiedział.*

Ruby Jones - 19-02-14 01:38:09

*Zmarszczyła brwi* Co? *spytała*

Sam Winchester - 19-02-14 01:41:46

Prezerwatywy. Wiesz takie małe, okrągłe... Zakłada się na..*nagle przerwał i machnął ręką.* Nieważne.Idę. Dlaczego ja to wszystko mówię...*zapytał sam siebie.*

Ruby Jones - 19-02-14 01:44:36

*Parsknęła śmiechem.* Idiota. *mruknęła i zarzuciła mu ręce na szyję przyciągając go do siebie. Wpiła się namiętnie w jego usta ale po chwili lekko się odsunęła.* Olać zabezpieczenia *mrugnęła do niego i ponownie wpiła się w jego usta*

Sam Winchester - 19-02-14 06:20:14

*Odwzajemniał pocałunki dopóki nie układał sobie w głowie co oznaczają jej słowa. Odsunął się od niej i spojrzał jej w twarz.* Czegoś nie rozumiem... Chcesz się ze mną kochać bez gumki? Wiesz, że to oznacza tylko jedno, prawda?*zapytał patrząc jej głęboko w oczy.*

Ruby Jones - 19-02-14 10:46:22

*Przygryzła wargę i na chwilę odwróciła wzrok. Zaraz jednak wróciła do niego spojrzeniem.* Mówiłam przestań gadać. *wymamrotała i ponownie go pocałowała.*

Sam Winchester - 19-02-14 14:32:56

*Znowu ją delikatnie osunął i spojrzał na nią z lekkim wyrzutem.* Ruby ja nie chcę ryzykować do jasne cholery.*powiedział i zacisnął zęby. Nadal był pijany więc tylko udawał poważnego ale wyglądał bardzo realistycznie.*

Ruby Jones - 19-02-14 14:36:15

Czego ryzykować? *odburknęła odsuwając się od niego i krzyżując ręce na piersi. Ona również była pijana. Nie myślała jasno i przeszkadzało jej że Sam cały czas mówi....*

Sam Winchester - 19-02-14 16:51:34

Nie chcę spłodzić swojego dziecka po pijaku.*odpowiedział szczerze nadal robiąc tą niby poważną minę.*

Ruby Jones - 19-02-14 16:57:23

*Prychnęła* A co to za różnica? *burknęła, dalej zirytowanym tonem*

Sam Winchester - 19-02-14 16:59:04

Bo ja chcę pamiętać ten wieczór, a nie zapomnieć go pod wpływem kaca...*powiedział i się do niej przysuną.* No.nie gniewaj się... Proszę...*powiedział i pogładził ją po policzku.*

Ruby Jones - 19-02-14 17:02:35

*Wydęła usta i wciąż krzyżując ręce na piersi odsunęła się jeszcze*

Sam Winchester - 19-02-14 17:04:21

Co mam zrobić żebyś się na mnie nie obrażała?*zapytał po chwili.*

Ruby Jones - 19-02-14 17:08:00

*Zerknęła na niego i zacisnęła usta* Nic. *burknęła i skierowała się do kuchni chwiejnym krokiem. Tam, z szafki wyjęła butelkę alkocholu. Po tym całym winie miała jeszcze większą ochotę na normalny alkochol. Otworzyła butelkę whisky i pociągnęła sporego łyka prosto z gwinta*

Sam Winchester - 19-02-14 17:22:12

*Westchnął i podszedł do niej od tyłu.Dłońmi dotknął jej talii.* Dobrze. Zgadzam się.*wyszeptał jej do ucha i zaczął całować ją po szyi i karku.*

Ruby Jones - 19-02-14 17:25:29

*Kiedy poczuła dłonie Sama na talii, a potem pocałunki, rozchyliłalekko wargi i przymknęła oczy. Odłożyła butelkę z alkocholem na blat i przechyliła głowę pozwalając chłopakowi całować się po szyi*

Sam Winchester - 19-02-14 17:31:58

*Kontynuował pocałunki, a kąciki jego ust się uniosły. Po chwili okrecił ją tak, że stała do niego przodem. Wsunął swoje dłonie za jej bluzkę i odpiął jej stanik, namiętnie wpijając się w jej usta.*

Ruby Jones - 19-02-14 17:36:42

*Kiedy okręcił ją do siebie i wpił się w jej usta, odwzajemniała pocałunki. Czując jego ręce pod bluzką zadrżała i zdjęła z niego krawat rzucając go na podłogę, a po chwili wsunęła mu ręce pod koszulę. Zdjęła ją z niego i również rzuciła na podłogę*

Sam Winchester - 19-02-14 17:46:52

*Zdjął jej koszulkę wraz ze stanikiem. Powoli zsunął z niej legginsy. Delikatnie dotknął jej ud i uniósł ją w górę. Przyciągnął ją bardzo blisko siebie tak by swobodnie mogła opleść go nogami w pasie. Wszedł z nią do kuchni i położył ją na stole.*

Ruby Jones - 19-02-14 17:53:49

*Cały czas się namiętnie całowali. Kiedy Sam położył ją na stole parsknęła niepohamowanym śmiechem i chwyciła go za ramiona przyciągając go do siebie. Jedną ręką przejechała po jego nagich plecach, drapiąc go lekko. Cały czas go całowała*

Sam Winchester - 19-02-14 18:11:36

*Jęknął czując ból po podrapaniu przez Ruby. Mimo wszystko się uśmiechnął i zrzucił spodnie. Położył się na Ruby calując kazdy skrawek jej skóry wokół piersi. Po chwili przesunął się pocałunkami wyżej, calując jej szyję i dekolt.*

Ruby Jones - 19-02-14 18:18:29

*Czując jego usta na piersiach wygięła plecy w łuk jęcząc cicho. Po chwili przekręciła ich tak że ona była na górze. Uśmiechnęła się do Sama i pocałowała go w usta. Po tem w szyję a potem zaczęła błądzić ustami po jego klatce piersiowej.*

Sam Winchester - 19-02-14 18:22:08

*Zaśmiał się błądząc dłońmi po jej zgrabnych plecach. Ujął w palce skrawek jej majtek i strzelił nimi jak z procy. Uśmiechnął się z satysfakcją i powoli zaczął zsuwać je z ukochanej.*

Ruby Jones - 19-02-14 18:24:07

*Pomogła mu ze swoimi majtkami a kiedy się ich pozbyli, Ruby znowu ich przekręciła tak, że znów Sam był na górze. Sięgnęła do jego bokserek i je z niego ściągnęła*

Sam Winchester - 19-02-14 18:35:09

*Gdy byli już nadzy, Sam bez powodu się roześmiał. Wiadomo było, że niekontrolowany śmiech był winą alkoholu, pod którego wpływem nadal był. Uśmiechnął się łobuzersko i wsunął dłonie pod jej plecy. Zaczął delikatnie po nich przesuwać, wewnętrzną stroną dłoni dotykając jej rozgrzanej skóry, a zewnętrzną stroną dotykając zimnego drewna.*

Ruby Jones - 19-02-14 18:40:37

*Przygryzła wargę powstrzymując uśmiech. Miała nierówny oddech i rozpalone oczy. Czując dłonie Sama pod plecami wygięła się w łuk jęcząc cicho.*

Sam Winchester - 19-02-14 18:54:34

*Westchnął patrząc na dziewczynę.* Na pewno tego chcesz?*zapytał szepcząc jej do ucha. Zaczął bawić się płatkiem jej ucha.*

Ruby Jones - 19-02-14 18:58:02

Tak *niemal wyjęczała wijąc się pod nim*

Sam Winchester - 19-02-14 19:03:54

*Westchnął i powoli rozsunął jej nogi. Po chwili w nią wszedł pociągając ją za brązowe włosy. Zaczął ją całować w usta, przygryzając jej dolną wargę.*


(O boże xD Nie żeby coś, ale to wszystko przez Obrończynie! :D)

Ruby Jones - 19-02-14 19:07:59

*Czując go w sobie z jej ust wydobył się cichy krzyk. Wbiła mu palce w ramiona, jęcząc i odwzajemniając pocałunki.*


(I Greya >…< Stanowczo za dużo kuśki Mr. Greya :D )

Sam Winchester - 19-02-14 19:14:30

*Uśmiechnął się między pocałunkami.*Kocham Cię*wyszeptał jej do ucha nie przestając się uśmiechać.*


(Ej plis nie rozwalaj mnie xD ty to czytasz xD ja jestem zaledwie po analizie a już wiem, że to chore >.< i kuśka Greya... jego sexy dłonie i wgl taki "bóg";-; i te jego ręce które autorka opisywała przez całą książkę podobno xD)

Ruby Jones - 19-02-14 19:33:32

Ja ciebie też *wymruczała zamykając oczy w rozkoszy*


(Pff... czytałam xD Tsa. Opisów jego dłoni było najwięcej... xD)

Sam Winchester - 19-02-14 19:44:43

*Po dluzszej chwili...(ekhem...) namiętności, Sam wyszedł z Ruby ciężko dysząc.Szybko ubrał bokserki i podał Ruby jej bieliznę leżącą na podłodze. Z uśmiechem na twarzy popatrzył na dziewczynę.*


(No bo kuśka Greya i jego dłonie to główny wątek tej powieści... hmmm.. komediowej? Tak to dobre określenie. Przepraszam. Jeszcze jego szare oczy... No bo gdyby Szary nie miał czegoś szarego to Ana by się w nim nie bujnęła. A szara kuśka mogłaby być uważana za... jakieś dziwactwo. A może on był kosmitą?)

Ruby Jones - 19-02-14 19:47:08

*Ześliznęła się ze stołu i wzięła od Sama swoją bieliznę, szybko ją ubierając i jednocześnie próbując uspokoić oddech*

Sam Winchester - 19-02-14 19:49:35

*Obserwował Ruby cały czas.* Podobało ci się?*zapytał tłumiąc radosny śmiech. Po wydarzeniach z wczoraj i dzisiaj miał ochotę skakać jak istny idiota.*

Ruby Jones - 19-02-14 19:50:58

*Roześmiała się melodyjnie i podeszła do niego. Stając na palcach pocałowała go delikatnie w usta.* Nawet po pijaku jesteś niesamowity.. *wymruczała.*

Sam Winchester - 19-02-14 19:55:09

*Roześmiał się i ją delikatnie pocałował.* Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że .. prawdopodobnie zajdziesz w ciążę, prawda?*zapytał patrząc w jej oczy.*

Ruby Jones - 19-02-14 19:57:22

Prawdopodobnie *przytaknęła* Ale niekoniecznie....

Sam Winchester - 19-02-14 19:59:37

*Przełknął ślinę.* Ale ryzyko jest wielkie.*powiedział i przeczesał włosy dłonią.*

Ruby Jones - 19-02-14 20:02:07

*Uśmiechnęła się łagodnie i położyła mu ręce na policzkach.* Nawet jeśli zajdę w ciążę, poradzimy sobie. *powiedziała. Chyba już wytrzeźwiała... zaczynała ją boleć głowa.*

Sam Winchester - 19-02-14 20:21:02

Yhym.*mruknął bez przekonania. Czuł, że trzeźwieje.*

Ruby Jones - 19-02-14 20:24:09

*Uśmiechnęła się niepewnie i odsunęła od niego trochę. Otworzyła którąś szafkę i zaczęła szukać tabletek na ból głowy*

Sam Winchester - 19-02-14 20:39:16

Boli cię głowa?*zapytał czule patrząc na szukającą tabletek Ruby.*

Ruby Jones - 19-02-14 20:41:38

Mhm. Chyba mam kaca. *mruknęła i w końcu znalazła tabletki. Łyknęła od razu dwie przymykając oczy.* Nie miałbyś nic przeciwko gdybym się położyła? *spytała.*

Sam Winchester - 19-02-14 20:50:09

Ja też muszę się położyć.*powiedział i też wziął dwie tabletki.*

Ruby Jones - 19-02-14 20:52:21

Świetnie *uniosła kącik ust i obiecując sobie w duchu że jutro posprząta bałagan który narobili w kuchni, chwyciła Sama za rękę i pociągnęła go w stronę sypialni. Wpełzła pod kołdrę i zerknęła na chłopaka*

Sam Winchester - 19-02-14 20:58:33

*Wszedł pod koldrę zaraz po niej i ją przytulił.*

Ruby Jones - 19-02-14 21:01:19

Kocham cię. *powiedziała cicho wtulając się w niego*

Sam Winchester - 19-02-14 21:04:18

*Uśmiechnął się.* Ja Ciebie też..*powiedział cicho i popatrzył na dziewczynę.*Dobranoc..*szepnął jej romantycznie di ucha i mocniej ją przytulił.*

Ruby Jones - 19-02-14 21:07:19

Dobranoc *westchnęła i po paru minutach, albo nawet godzinach, zasnęła*

Sam Winchester - 19-02-14 21:16:06

*Uśmiechnął się pod nosem i momentalnie zasnął. Był kompletnie zmęczony dzisiejszym dniem...*

Sam Winchester - 19-02-14 23:56:25

*Szybko się obudził i usiadł. Śnił mu się kosznar w którym pojawił się Azazel, Abaddon i Alastair na zmianę torturujący Ruby i Deana. Nie mógł tego znieść. Gdy upewnił się, że Ruby jest przy nim, przytulił mocno śpiącą smacznie dziewczyne.*

Ruby Jones - 20-02-14 00:05:33

*Momentalnie otworzyła oczy i zmarszczyła lekko brwi. Sam przytulał ją jakby od tego zależało jego życie.* Uhm... coś nie tak? *spytała zaspanym głosem*

Sam Winchester - 20-02-14 00:11:09

Nie, nie. Wszystko dobrze.*powiedział lekko histerycznym głosem i przełknął ślinę. Trochę obluzował uścisk, aczkolwiek jej nie puścił.*Idź dalej spać.*dodał gładząc ją po włosach.*

Ruby Jones - 20-02-14 00:13:44

Jesteś pewny? Brzmisz dziwnie... *wymamrotała wciąż zaspanym głosem.*

Sam Winchester - 20-02-14 00:16:07

Zły sen.*wyjaśnił krótko i westchnął spokojnie.* Przepraszam, że cię obudziłem.*powiedział patrząc w jej zaspane oczy.*

Ruby Jones - 20-02-14 00:17:52

Mhm *mruknęła i z trudem usiadła po czym przetarła oczy* Nie szkodzi. Co ci się śniło?

Sam Winchester - 20-02-14 00:23:24

Że Azazel, Alastair i Abaddon torturowali ciebie i Deana. Po prostu uwierzyłem w realność tego snu. Ale teraz jest dobrze. Nic się nie stało.*powiedział i zacisnął zęby.*Idę do kuchni, nalać sobie wodę.*powiedział i powoli wstał. Od razu poszedł do kuchni i nalał sobie wody do szklanki. Wypił kilka łyków i oparł się plecami o blat oddychając spokojnie.*

Ruby Jones - 20-02-14 00:29:20

Deana by mogli trochę potorturować *mruknęła niechętnie* Jasne. *westchnęła i z powrotemsię położyła. Po chwili jednak również wstała i owinęła się szlafrokiem po czym poszła do kuchni. Bez słowa wzięła szklankę i nalała sobie wody*

Sam Winchester - 20-02-14 00:33:54

*Popatrzył na Ruby pijąc wodę. Po chwili odłożył pustą szklankę do zmywarki i znów oparł się o blat.*Nie możesz spać?*zapytał troskliwie.*

Ruby Jones - 20-02-14 00:37:00

To ty mnie obudziłeś *mruknęła i wypiła całą wodę odkładając szklankę*

Sam Winchester - 20-02-14 00:38:56

*Przewrócił oczami.* Nie moja wi.na, że mam chore sny w których umierają osoby które kocham.* powiedział i się do niej zbliżył.*

Ruby Jones - 20-02-14 00:44:27

*Odwróciła się do niego, opierając plecami o blat.* Takie sny zazwyczaj określa się mianem "koszmarów" *pokiwała głową uśmiechając się sztucznie. Głowa dalej ją bolała...*

Sam Winchester - 20-02-14 00:49:12

*Przewrócił oczami i się zaśmiał.* Nie jestem głupi. Myślę, ze dobrze to wiesz.*powiedział patrząc na dziewczynę.*

Ruby Jones - 20-02-14 00:51:34

Wiem? *udała zdziwioną* Pierwsze słyszę.

Sam Winchester - 20-02-14 00:55:17

*Zrobił urażoną minę tak dobrze, że ktoś kto by go nie znał, nabralby się na nią.* Zabolało. *Powiedział urażonym tonem i patrząc na twarz Ruby, rozesmiał się.*

Ruby Jones - 20-02-14 00:57:25

Masz problem *wzruszył obojętnie ramionami i odwróciła się do niego tyłem szukając w szafce tabletek na ból głowy*

Sam Winchester - 20-02-14 01:04:52

*Spuścił wzrok zaciskając usta.*Idę do sypialni.*powiedział i wyszedł z kuchni. Wszedł do pokoju i położył się w łóżku. Momentalnie zasnął na umięśnionym brzuchu.*

Ruby Jones - 20-02-14 01:08:40

*Wzięła jedną tabletkę popijając ją wodą. Po chwili wróciła do sypialni i wśliznęła się na miejsce obok niego.* Przepraszam *wyszeptała mimo że wiedziała że Sam już śpi. Po kilku godzinach sama usnęła*

Sam Winchester - 20-02-14 08:27:04

*Obudził się po kilku godzinach snu. Od razu zauważył Ruby śpiącą obok. Uśmiechnął się pod nosem i wstał z łóżka. Zaczął szukać sluchawek w plecaku, gdy w końcu je znalazł, podłączył słuchawki do telefonu. Włożył słuchawki do uszu i z powrotem położył się obok Ruby. Zamknął oczy relaksując się muzyką płynącą w słuchawkach.*

Ruby Jones - 20-02-14 11:14:37

*Obudziła się już bez bólu głowy. Obródziła głowę i chwilę patrzyła na Sama słuchającego muzyki. Po dobrych paru minutach westchnęła i usiadła. Wyjęła jedną słuchawkę z ucha chłopaka i uśmiechając się powiedziała cicho* Wychodzę. *po czym wstała i szybko ubrała jakieś cicuchy i wyszła*

Sam Winchester - 20-02-14 14:21:46

*Przez cały ten czas miał zamknięte oczy. Dopiero gdy dziewczyna wyjeląa mu z ucha słuchawkę, zorientował się, że już nie śpi. *Okay.*powiedział jej i odprowadził ją wzrokiem. Po chwili on też wstał i poszedł do łazienki. Wziął szybki prysznic i się ubrał. Później poszedł do kuchni i zaczął sprzątać po wczoraj. Gdy już się z tym uporał, wszedł do salonu i usiadł wygodnie bna kanapie oglądając telewizję.*

Sam Winchester - 20-02-14 19:10:46

*Po godzinie wyłączył telewizor i zaczął czytać jakąś księgę zaklęć. Nie miał pojęcia po co, ale... No cholernie mu się nudziło. Po chwili wyszedł z domu, chowając za pasek pistolet, buteleczkę z wodą, święcona, werbeną i tojadem.*

Ruby Jones - 20-02-14 21:40:19

*Wróciła do domu. Zdjęła buty na wysokich obcasach oraz kurtkę i krzyknęła* Sam?! Wróciłam! *Nie doczekawszy się opowiedzi ruszyła wgłąb domu. Kiedy jednak nie znalazła chłopaka skrzywiła się lekko i usiadła w salonie na kanapie. Po chwili włączyła telewizor i zaczęła oglądać jakiś serial co chwilę zerkając na zegarek*

Sam Winchester - 20-02-14 21:57:09

*Chwiejnym krokiem wrócił do domu. Miał szczerą nadzieję, że Ruby jeszcze nie ma w domu.Nie chciał by wiedziała co się stało w parku. Po chwili upadł potykając się o dywan.*Kur*a.*przeklął głośno.*

Ruby Jones - 20-02-14 21:59:26

*Słysząc przekleństwo w holu zerwała się na równe nogi. Poszła tam i spojrzała na Sama. Skrzyżowała ręce na piersi* Brudzisz mi dywan *zauważyła.*

Sam Winchester - 20-02-14 22:03:06

*Prychnął i powoli się podniósł.Dotknął rany na policzku. Spojrzał na ubrudzoną krwią dłoń. Popatrzył na Ruby.* Przepraszam.*wydukał przeprosiny.*

Ruby Jones - 21-02-14 09:20:49

*Westchnęła widząc krew na jego policzku.* Chodź *mruknęła i złapała go za rękę. Pociągnęła go w stronę łazienki. Tam, namoczyła ręcznik i wytarła mu krew z twarzy.* Więc, co się stało? *spytała podczas wycierania krwi*

Sam Winchester - 21-02-14 14:03:27

Starcie z popierdzielonym demonem.* powiedział krótko i spróbował się uśmiechnąć, niestety poczuł przeszywający ból. Jęknął cicho i spuścił wzrok na buty.* Dałem się zlać jakiejś pieprzonej suce...*mruknął.*

Ruby Jones - 21-02-14 14:06:23

*Na chwilę przestała wycierać krew.* Kolejny demon? *spytała zaskoczona* Myślałam że byłam jedyna w okolicy... *zmarszczyła brwi i wzruszyła lekko ramionami.* Mam zrobić coś co pomoże ci się wylizać? *zapytała ścierając resztki krwi*

Sam Winchester - 21-02-14 14:10:18

Nie, sam wrócę do siebie.*powiedział delikatnie się uśmiechając tak by policzek go nie bolał. Bał się, że Ruby dostrzeże krew w kącikach ust i że domyśli się tego co zrobiła Tatia.*

Ruby Jones - 21-02-14 14:14:44

Jesteś pewny? *zapytała z troską w głosie; wytarła również krew z kącików jego ust, ale nie domyśliła się niczego. Chyba myślała że to jego krew....*

Sam Winchester - 21-02-14 17:21:20

Może trochę boli mnie brzuch, ale wszystko oprócz tego jest okay.* skłamał spoglądając na dziewczynę.*

Ruby Jones - 21-02-14 17:27:07

*Uśmiechnęła się słabo* Skoro tak twierdzisz *mruknęła i wrzuciła ręcznik do kosza na brudne ubrania.* Jeśli boli cię trochę brzuch to może się połóż? *zasugerowała spoglądając na niego*

Sam Winchester - 21-02-14 20:34:16

Nie, wytrzymam. Spotykały mnie gorsze rzeczy niż dostanie obcasem w brzuch.*powiedział i się słabo uśmiechnął.*

Ruby Jones - 21-02-14 20:36:24

*Zacisnęła usta* Niech ci będzie *westchnęła zrezygnowana*

Red Coat - 21-02-14 21:10:55

SMS do Ruby od BLOCKED ID:
Twój chłopak ma problem i to poważny. Stałe nawyki wracają, powinnaś o tym wiedzieć.

[załącznik: zdjęcie Sama pijącego krew Tatii]

Sam Winchester - 21-02-14 21:11:12

*Uśmiechnął się z satysfakcją i wyszedł z łazienki wchodząc do kuchni. zrobił sobie kanapkę z salatą i papryką.*

Ruby Jones - 21-02-14 21:12:59

*Odprowadziła go wzrokiem i wtedy usłyszała dźwięk SMSa. Wyjęła telefon i przeczytała wiadomość; zesztywniała. Wyszła z łazienki, wciąż przyglądając się z niedowierzaniem zdjęciu, i weszła do kuchni, ale nic nie powiedziała. Wyra jej twarzy mówił sam za siebie*

Red Coat - 21-02-14 21:33:30

SMS do Sama od BLOCKED ID:
Może wyleczyłeś Ruby z bycia demonem, ale krew to krew. Była suką i suką pozostanie, jeszcze się przekonasz.

Sam Winchester - 21-02-14 22:49:45

*Gdy zobaczył minę Ruby, przełknął głośno ślinę. Odłożył kanapkę na talerz i popatrzył na dziewczynę.* Dowiedziałaś się co ta dziwka zrobiła, tak?*zapytał. Jego wargi lekko drżały. Po chwili usłyszał sygnał sms'a. Szybko go przeczytał i uśmiechnął się pod nosem . Kto mówi, że to mi nie odpowiada... pomyślał i spojrzał na dziewczynę chowając telefon do kieszeni.*

Ruby Jones - 21-02-14 22:52:42

*Uniosła pusty wzrok na jego twarz* Piłeś krew tej... tej dziwki? *spytała ignorując jego słowa. Mocniej zacisnęła dłoń na komórce*

Sam Winchester - 21-02-14 23:01:30

Nie piłem. Wyplułem ją gdy się w końcu odsunęła. *powiedział i spuścił wzrok. Domyślał się od kogo był sms. Jego i Ruby. Tylko jedna osoba wiedziałaby o wszystkim. Red Coat.*

Ruby Jones - 21-02-14 23:06:36

*Spuściła wzrok i rozluźniła uścisk dłoni. Komórka spadła na podłogę i pękł jej ekran.* Dlaczego miałabym ci wierzyć? *spytała bardzo cicho*

Sam Winchester - 21-02-14 23:10:47

*Popatrzył na nią z niedowierzaniem i po chwili prychnął lekko zirytowanym.* A czemu nie? Dlatego, że każdy demon chce dać mi swoją krew bo jestem pieprzonym wybrańcem Lucyfera?*zapytał wściekły.*

Ruby Jones - 21-02-14 23:12:59

*Skrzywiła się* Nie, Sam... ja wiem co się dzieje gdy skosztujesz demonicznej krwi. *powiedziała zaciskając usta* Więc dlaczego, do jasnej cholery, miałabym ci uwierzyć?!

Sam Winchester - 21-02-14 23:19:17

*W jego oczach zakręciły się łzy.* Tak jestem pewien, że dobrze to wiesz. W końcu sana ostatnio mnie do takiego stanu doprowadziłaś.* powiedział cicho. W jego głosie słychać było złość i to co ukrywał w głębi. Wyrzuty za karmienie go krwią. Ale nawet mimo tego ją kochał.* A mimo tego co zrobiłaś i tak cię kocham.*dodał a po jego policzkach spłynęły łzy. Poczuł ból w miejscu gdzie skóra była rozcieta ale nie przejął się tym. Nie spuszczał wzroku z dziewczyny.*

Ruby Jones - 21-02-14 23:22:42

*Spojrzała na niego mrużąc oczy. Rozchyliła lekko usta słuchając go.* Bardzo przepraszam , księżniczko *ostatnie słowo wręcz wypluła, wyraźnie słychać było sarkazm.* Ale wtedy jeszcze pracowałam dla piekieł i nic dla mnie nie znaczyłeś! *warknęła.*

Sam Winchester - 21-02-14 23:26:24

Miło mi.*powiedział z ironią i wyszedł z kuchni. Wszedł do łazienki i się przebrał. Spojrzał w lustro i zobaczył jak po jego policzkach płyną łzy. W ten oto sposób Red Coat znów zniszczyła mu życie...*

Ruby Jones - 21-02-14 23:28:10

*Odprowadziła go wściekłym wzrokiem i okręciła się na pięcie. Przeszła do przedpokoju a tam ubrała szybko kurtkę i buty i wyszła z domu głośno trzaskając drzwiami*

Sam Winchester - 21-02-14 23:46:59

*Słysząc trzaskanie drzwiami, domyślił się, że Ruby wypadła z domu jak torpeda. Wyszedł z łazienki i nalepił na policzek solidny opatrunek ponieważ ciagle ciekła ze szramy krew. Poszedł do kuchni i zjadł do końca kanapkę. Nagle poczuł futerko Lucyfera zaraz koło jego stóp. Uśmiechnął się nikle i wziął kota na ręce.* Ty też nie możesz zrozumieć samic, prawda?*zapytał wiedząc że nie odpowie, w końcu jest tylko kotem.
Ku jego zaskoczeniu, Lucuś zamiałczał z aprobatą.* Sam delikatnie się uśmiechnął i go przytulił. Po chwili dał mu mleko do miski i poszedł po laptopa do sypialni. Włączył go na stole w kuchni i go włączył.*

Sam Winchester - 22-02-14 01:06:10

*Po około godzinie wyłączył laptopa i położył się na kanapie. Szybko zasnął nie myśląc o wydarzeniach dnia dzisiejszego.*

Miranda McGuinness - 22-02-14 09:16:09

sms do Sama
Chcialabym aby tak bylo. U mnie niestety wszystko poszlo sie jebac. Los sie o to postaral...
Czy jal powiem ze cie potrzebuje, znajdziesz dla mnie czas?

Sam Winchester - 22-02-14 10:56:47

*Obudził się i od razu zobaczyl smsa od Mirandy. Zacisnął zeby i wstał. Poszedł do łazienki i się umył. Po chwili się ubrał.* Wychodzę!*krzyknął myśląc, że Ruby już wróciła. Wyszedł z domu.*

Miranda McGuinness - 22-02-14 11:02:33

sms do Sama

Czekaj na mnie w parku. Niedlugo sie pojawie

Ruby Jones - 22-02-14 11:20:30

*Wróciła do domu, i ostrożnie otworzyła drzwi, wchodząc do środka. Przystanęła w progu, nasłuchując, ale nie usłyszała nic, co wskazywałoby że Sam jest w domu. Odetchnęła z ulgą i poszła do sypialni, skąd wyjęła ciuchy. Wzięła szybki prysznic, zmywając z siebie ziemię z lasu, po czym ubrała się i ponownie wyszła z domu*

Ruby Jones - 22-02-14 13:20:42

*Wróciła do domu, zdjęła buty i kurtkę, odwieszając ją w przedpokoju. Związała włosy w luźną kitkę i usiadła w salonie na kanapie. Wzięła jedną z ksiąg zaklęć i zaczęła ją przeglądać w poszukiwaniu czegoś, kiedy na kolana wskoczył jej Lucyfer. Dziewczyna uśmiechnęła się słabo i pogłaskała kota.* Cześć, Lucuś *mruknęła do zwierzęcia i wróciła do studiowania księgi*

Sam Winchester - 22-02-14 13:45:26

*Wszedł do domu i od razu zdjął kurtkę, i buty. Niepewnie wszedł do salonu i stanął w drzwiach patrząc na ukochaną studiującą jakąś księgę.*Przepraszam.*powiedział cicho nie spuszczając wzroku z blondynki.*

Ruby Jones - 22-02-14 13:50:18

*Słysząc kroki uniosła głową a na widok Sama zesztywniała* Za co? *spytała lodowato zimnym, oficjalnym tonem*

Sam Winchester - 22-02-14 13:54:15

Za wszystko. Za to że dałem tamtej suce się nakarmić, że powiedziałem Ci to czego nie powinienem... Za dosłownie wszystko co niepotrzebnie wyszło z moich ust i za wszystko co cię zraniło.*powiedział szybko nie spuszczając wzroku.*

Dean Winchester - 22-02-14 13:59:14

Sms od Deana do Sama : Żyjesz, Sammy? Jeśli wciąż jesteś w Falls, to chyba powinniśmy się spotkać.SAMI.

Ruby Jones - 22-02-14 14:01:16

*Odłożyła księgę i zrzuciła z kolan kota wstając* Za to że dałeś się jej nakarmić? *prychnęła* Sam, to wyglądało jakbyś pił jej krew DOBROWOLNIE. *pokręciła głową zaciskając usta* Może jeszcze mi powiesz że ją przeleciałeś? *spytała jadowitym głosem* U nas to zawsze koń czyło się na seksie, pamiętasz? *uniosła brew*

Sam Winchester - 22-02-14 14:11:45

*Prychnął i odwrócił wzrok. Po chwili przeczytał smsa którego dostał i szybko na niego odpisał. Wrócił wzrokiem do Ruby i powoli zaczął iść w jej stronę.* Ja tego nie chciałem. Wyrywałem się . I nie uprawiałem seksu z tą suką.  Nawet bym nie chciał.*powiedział i popatrzył jej głęboko w oczy.* Ale jeśli wolisz wierzyć tej popieprzonej Red Coat, to proszę bardzo. Najwidoczniej wolisz wierzyć jakiejś idiotce niż własnemu facetowi, który jest z tobą szczery.

Ruby Jones - 22-02-14 14:14:41

*Patrzyła na Sama ciężko dysząc, jak po biegu. Kiedy wysłuchała go do końca odwróciła wzrok a z jej oka spłynęła pojedyncza łza. Otarła ją szybko* Przepraszam, Sam. Po prostu... *pokręciła głową i spojrzała na niego* Przepraszam. *powtórzyła.*

Sam Winchester - 22-02-14 14:20:02

*Słysząc jej słowa, przytulił ją do siebie.*Nie masz za co przepraszać, na prawdę. Powinienem ją wyegzorcyzmować gdy spotkałem ją wtedy w barze, jak byłem naćpany.*

Ruby Jones - 22-02-14 14:24:24

*Pokiwała głową przytulając się do niego*  To ona dała ci prochy? *zmarszczyła lekko brwi*

Dean Winchester - 22-02-14 14:26:50

Sms od Deana do Sama: Teraz czekam  aż Tris sie obudzi, więc dziś raczej nie mam czasu. Moze jakoś później, o 22? Czy Sammy już o tej porze musi być w łóżeczku?

Sam Winchester - 22-02-14 14:28:26

Yeah.*mruknął.* Byłem wtedy zdesperowany i zrobiłbym wszystko byleby nie pamiętać o tym że straciłem Ciebie i.Deana.*powiedział cicho*

Ruby Jones - 22-02-14 14:31:51

Ah *mruknęła i odsunęła się lekko patrząc mu w oczy* Mam nadzieję że tym razem nie spotkałeś się z nią po prochy? *zapytała*

Sam Winchester - 22-02-14 14:38:50

Nie no co ty. Teraz nie chcę się niszczyć gdy mam dla kogo żyć.*powiedział i ją delikatnie pocałował.* Poszedłem zwyczajnie na spacer i wtedy ona się do mnie przywaliła. Chciałem ją wyegzorcyzmować, ale wtedy mnie uwieziła i zaczęła wbrew woli dawać krew. *dodał i ją przytulił z miłością*

Ruby Jones - 22-02-14 14:41:57

*Uśmiechnęła się z ulgą ale kiedy ją przytulił odsunęła się.* Sam, a propos... *przygryzła wargę i dotknęła brzucha, po czym spojrzała mu w oczy. Nie odezwała się, miała nadzieję że zrozumie.*

Sam Winchester - 22-02-14 14:48:00

*Gdy zobaczył co zrobiła Ruby, przełknął ślinę trochę zestresowany.*Chcesz powiedzieć, że... Będziemy rodzicami?*zapytał nie spuszczając z niej wzroku.*

Ruby Jones - 22-02-14 14:49:32

*Skinęła głową nie odrywając od niego wzroku* Dowiedziałam się wczoraj. A właściwie *przewróciła oczami* Wyczułam.

Sam Winchester - 22-02-14 14:54:03

Wyczułaś? Jak przecież... Czekaj wyczułaś dziecko trzy dni po ubrawianiu seksu?*zapytał i dopiero po chwili ugryzł się w język. Nie mógł uwierzyć, że będzie tatą.*

Ruby Jones - 22-02-14 14:55:59

*Wzruszyła ramionami* Jestem czarownicą, Sam. *przygryzła wargę.* Najwyraźniej ciąża rozwija się szybko.

Sam Winchester - 22-02-14 15:06:01

Wiem, kim jesteś, Ruby. Po prostujestem zdziwiony. Nie wiedziałem, że czarownicom też ciąża rozwija się szybciej.*powiedział patrząc na ukochaną.* A.. na pewno chcesz tego dziecka? Tylko bądź ze mną szczera.*dodał po chwili.*

Ruby Jones - 22-02-14 15:34:16

Szczerze? Ja też nie wiedziałam. *uniosła kącik ust w słabym uśmiechu* Chcę. Jasne, że chcę *odpowiedziała marszcząc lekko brwi*

Sam Winchester - 22-02-14 15:38:21

*Uśmiechnął się szczerze i delikatnie dotknął jej brzucha. Przybliżył swoje usta do jej ucha.* Kocham was.*szepnął i lekko przygryzł płatek jej ucha.*

Ruby Jones - 22-02-14 15:40:03

*Uśmiechnęła się zadowolona i przytuliła do niego.* A ja was. *odpowiedziała dotykając brzucha*

Sam Winchester - 22-02-14 15:43:56

*Zaśmiał się cicho. Miał nadzieję, że Red Coat nie wejdzie więcej z buciorami i swoim Czerwonym Płaszczem w ich życie.*

Ruby Jones - 22-02-14 15:45:45

*Po jakimś czasie odsunęła się od niego.* No dobra. Skoro się pogodziliśmy... mogę iść się położyć? *wyszczerzyła zęby* Wczoraj spałam w lesie *dodała tonem usprawiedliwienia*

Sam Winchester - 22-02-14 15:51:44

Spałaś w lesie?*zapytał zdziwiony.* Jasne idź się położyć. Jakbyś się obudziła i mnie by nie było to będzie oznaczać, że jestem na spotkaniu z Deanem. *Powiedział z uśmiechem na ustach. Nie wiedział czemu jego brat chciał się z nim.spotkać.*

Ruby Jones - 22-02-14 15:56:28

Z Deanem? *drgnęła lekko ale skinęła głową.* Okay... nie będę się martwić *uniosła kącik ust i poszła do sypialni, gdzie położyła się do łóżka nawet się nie przebierając.*

Sam Winchester - 22-02-14 16:00:57

Tak, z Deanem. Też nie wierzę w to, że chce się spotkać.*powiedział i po chwili odprowadził Ruby wzrokiem. Usiadł na kanapie i zaczął bawić się z Luckiem myśląc o tym czego się przed chwilą dowiedział.*

Miranda McGuinness - 22-02-14 16:03:04

SMS do Sama

Uwierzysz? Stazystka w szpitalu źle podpisała papiery kiedy ostatnio leżałam i okazało się że wcale nie jestem w ciąży.
Zycie sobie nieźle ze mnie żartuje
M.

Miranda McGuinness - 22-02-14 16:51:26

SMS do Sama

Wiadomo, nie czuję się idealnie ale radzę sobie. Idę trochę poszaleć i poimprezować, wiesz wyciszyć emocje.
A co jest u ciebie?

Miranda McGuinness - 22-02-14 17:02:31

SMS do Sama

Po raz drugi? Szczere gratulacje. Jakie masz wątpliwości ?

Miranda McGuinness - 22-02-14 17:18:55

SMS do Sama
Sam, nie znam drugiego tak emocjonalnego faceta jak ty. Będziesz wspaniały.

Sam Winchester - 22-02-14 18:02:59

*Po chwili Lucyfer zasnął, a Sam powoli wstał i przygotował rzeczy potrzebne do polowania. Do kieszeni płaszcza włożył dwie strzykawki. Wziął też tasak, buteleczkę z werbeną, tojadem i wodą świeconą. Za pasek włożył pistolet i po chwili wyszedł zostawiając na szafce kartkę do Ruby, że pożycza auto.*
*Wsiadł do auta i odjechał.*

Ruby Jones - 22-02-14 18:15:09

*Wcześniej, zasnęła na parę godzin. Teraz, obudziła się, wstała i przebrała. Zauważyła karteczkę i skrzywiła się lekko, po czym ubrała kurtkę i buty. Wyszła z domu*

Miranda McGuinness - 24-02-14 20:18:32

list do Ruby
Niestety nie mam jak inaczej sie z toba skontaktowac.
Wszyscy licza teraz na nas. Mam pewne zalazki planu ale zalezy mi na spotkaniu.
Tu masz moj adres w razie czego.
Miranda

Ruby Jones - 24-02-14 20:21:30

*Weszła do domu i ściągnęła szybko kurtkę i buty. Szybko wbiegła do salonu i wygrzebała swoje księgi. Musiała prędko coś wymyślić by uwolnić Sama i resztę zamkniętych w psychiatryku. Usiadła na podłodze i otworzyła pierwszą księgę, kiedy jej kot, Lucyfer, otarł się o nią miaucząc głośno i domagając się pieszczoty.* Nie teraz, Lucy. *mruknęła Ruby odsuwając od siebie kota który prychnął wściekle i odszedł obrażony.
Czarownica zaczęła szybko kartkować księgi w poszukiwaniu jakiegoś przydatnego zaklęcia, rytuału, czegokolwiek.
Zauważając list, szybko go otworzyła przebiegła wzrokiem tekst. Schowała kartkę i chwyciła te księgi, które uważała na najprzydatniejsze i wrzuciła je do torby po czym wstała i wypadła pędem z domu.*

Ruby Jones - 25-02-14 01:34:37

*Wróciła do domu i ściągnęła kurtkę oraz buty. Odłożyła torbę na podłogę i szybko poszła pod prysznic. Kiedy skończyła, poszła do sypialni i ułożyła się wygodnie w łóżku, ale nie mogła zasnąć. Dziwnie się czuła sama, w pustym domu, bez Sama przy boku. Westchnęła i przekręciła się na drugi bok. Na łóżko wskoczył Lucyfer i ułożył się obok Ruby. Dziewczyna uniosła kąciki ust w słabym uśmiechu i podrapała kota za uchem a on miauknął trochę żałośnie.* Tęsknisz za nim? *westchnęła* Ja też. Muszę go wydostać. Muszę. *powiedziała szeptem i wtuliła twarz w futerko Lucyfera. Zasnęła dopiero nad ranem, a i tak sen miała niespokojny*

Ruby Jones - 25-02-14 16:23:13

*Obudziła się z niespokojnego snu. Usiadła na łóżku i przetarła oczy. Wzdychając, wstała i szybko się ubrała. Chwyciła torbę do której zapakowała parę rzeczy i wyszła z domu*

Sam Winchester - 25-02-14 19:57:50

*Wszedł do domu i zamknął za sobą drzwi. Od razu skierował się do łazienki i wziął długi prysznic. Wiedział, że Ruby nie ma w domu. To nawet lepiej. Gdy już wyszedł z kabiny, wytarł się ręcznikiem i owinął się nim w pasie. Na bosaka wyszedł z łazienki i. poszedł do kuchni. Z barku wyjął całą butelkę whisky i za jednym zamachem wypił połowę. Po chwili poczuł przy stopach ciepłe futerko Lucyfera. Uśmiechnął się i odstawił butelkę. Wziął kota na ręce i zaczął go głaskać w ciszy. Po chwili Lucek stracił butelkę łapą. Połowa złocistego alkoholu wylądowała na panelach. Gdy Sam miał się schylić by pozbierać szkło, poślizgnął się i niefortunnie wbił sobie duży odłamek grubego szkła w lewą dłoń.* Cholera.*mruknął czując przenikliwy ból.Poszedł do łazienki i po kilkunastu minutach zatamował krew. Nałożył opatrunek na piekącą ranę i owinął dłoń bandażem. Ubrał się w czarne spodnie i czerwono czarną flanelową koszulę. Przed wyjsciem starł alkohol z podłogi sprawną ręką i wyszedł sprawdzając czy ma w kieszeni telefon i pieniądze.*

Ruby Jones - 25-02-14 21:54:26

*Wróciła do donu i zdjęła buty oraz kurtkę a torbę rzuciła na podlogę. Nie rozglądając się zbytnio skierowała się do salonu. Rzuciła się na kanapę i wbiła beznamiętny wzrok w sufit.*

Sam Winchester - 25-02-14 22:14:46

*Szybkim krokiem wszedł do domu nie przejmując się tym, że Ruby była w domu. Wszedł do kuchni i zaczął sprawdzać czy na podłodze nie ma już odłamków szkła.*

Ruby Jones - 25-02-14 22:19:24

*Słysząc kogoś w kuchni, zerwała się z miejsca. Cicho otworzyła szufladę jednej z komód i wyciągnęła spod ubrań pistolet. Odbezpieczyła go i cichym krokiem skierowała się do kuchni. Wparowała tam mierząc z pistoletu do intruza kiedy zorientowała się że to Sam. Rozchylił wargi, zabezpieczyła pistolet i odłożyła go na blat po czym rzuciła się mu na szyję.* Wróciłeś!

Sam Winchester - 25-02-14 22:26:04

Jak widać.*odparł obojętnie rozkładając ręce w geście oznaczającym to że się poddał. Przez całą drogę do domu słyszał głos Alastaira w swojej głowie. Coś w stylu "Jeśli przez najbliższe dni będziesz komukolwiek okazywał czułość, zabiję Cię tymi halucynacjami. A dobrze wiesz, że gdy zbyt długo będziesz je miał, umrzesz z wykończenia fizycznego jak i psychicznego.".
Nie mógł ryzykować, gdyż dobrze wiedział, że tak właśnie może być. Przełknął ślinę i odsunął od siebie dziewczynę. Znów wziął się za sprzątanie maleńkich odłamków szkła.*

Ruby Jones - 25-02-14 22:33:19

*Zmarszczyła brwi zaskoczona kiedy odsunął ją od siebie. Był jakiś inny...* Ty.. wy.... jak się wydostałeś? *zapytała siląc się na spokój i zdobywając nawet na usmiech.*

Sam Winchester - 25-02-14 22:35:28

Wypuścili wszystkich oprócz Logana.*powiedział obojętnie.* Miał jakieś porachunki z doktorkiem od lobotomii.*dodał beznamiętnie .*

Ruby Jones - 25-02-14 22:39:52

Aha *mruknęła obejmując się ramionami* Więc... *nie wiedziała co powiedzieć, kiedy zauważyła opatrunek na ręce Sama* Co ci się stało?

Sam Winchester - 25-02-14 22:45:52

Skaleczyłem się. Ale przynajmniej to pomaga powstrzymywać halucynacje.*skłamał. Jedyne czego było mu jeszcze potrzeba to Ruby pytająca o to co widział. Zamknął oczy i wcisnął kciukiem opatrunek. Rana zabolała ale niestety w głowie nadal szumiał mu głos Alastaira.* Widzisz. Od razu lepiej.*skłamał ponownie i się uśmiechnął fałszywie.*

Ruby Jones - 25-02-14 22:49:11

*Zacisnęła usta i wolno skinęła głową.* Cóż, to chyba dobrze? *spytała retorycznie i otworzyła lodówkę zaglądajac do niej.* Głodny? *zapytała pozornie wesołym głosem,.*

Sam Winchester - 25-02-14 22:56:06

Nie.*mruknął lakonicznie i poszedł do sypialni. Tak bardzo chciał ją przytulić, pocałować, spytać jak się czuje ale... wiedział jaki może być tego skutek. Te ciągłe pieprzone halucynacje. Usiadł na brzegu łóżka i schował twarz w dłoniach.*

Ruby Jones - 25-02-14 22:59:30

*Odprowadziła go wzrokiem i westchnęła zatrzaskując lodówkę. Oparła się o ścianę i zjechała po niej w dół. Sam był inny. Pobyt w psychiatryku go zniszczył? Miała nadzieję że po prostu źle się czuje.*

Sam Winchester - 25-02-14 23:06:03

*Po chwili myślenia westchnął i zdjął czerwono-czarną koszulę i spodnie zostając w czarnej koszulce i bokserkach. Położył się w łóżku, szczelnie okrywając kołdrą.*Dobranoc.*krzyknął mimo iż wiedział, że Alastair sobie tego nie życzył. Po chwili zasnął niespokojnym snem myśląc o tym jak trwale pozbyć się halucynacji i by Ruby o nich nie wiedziała.*

Ruby Jones - 25-02-14 23:10:03

*Usłyszała krzyk Sama jednak nie odpowiedziała. Po kilku godzinach siedzenia pod scianą wstała i poszła pod prysznic. Ubrała pidżamę i weszła na palcach do sypialni. Przez chwilę przyglądała się śpiącemu chłopakowi, po czym ułożyła się obok, jednak na skrawku łóżka starajac się być jak najdalej niego. Zasnęła nad ranem*

Sam Winchester - 26-02-14 07:53:36

*Obudził się. Miał koszmary. Śniło mu się, że umarł. Znaczy Umierał. Wszystko czuł. W tym śnie umierał przez halucynacje... A to chyba najgorszy ze wszystkich rodzajów śmierci. Później pojawiła się Ruby. Umierała i się budziła przez całą noc. A Sam musiał ten sen oglądać. Po przebudzeniu popatrzył na miejsce obok siebie.Ruby spała oddalona od niego na jakiś mniej więcej metr.Uśmiechnął się nikle. Nie mógł jej powiedzieć co tak na prawdę się dzieje, bo zacznie się martwić i kombinować jak go uleczyć... A nie mógł pozwolić żeby narażała zdrowie i życie swoje i ich dziecka. Westchnął i zaczął wpatrywać się w sufit wciskając kciuka w opatrunek z nadzieją na to, że nagle głos w jego głowie ucichnie i wszystko będzie tak jak być powinno.*

Sam Winchester - 26-02-14 15:23:23

*Po kilku godzinach wziął prysznic i wyszedł z domu. *

Sam Winchester - 26-02-14 16:01:40

*Po około godzinie podjechał pod dom nowym samochodem. Cicho wszedł do domu z ulgą stwierdzając, że Ruby jeszcze śpi. Zabrał swoją broń i znów wyszedł. Włożył pistolety i różne noże do bagażnika, umieścił je w specjalnych uchwytach. Z garażu wyjął łopatę, pełen kanister benzyny i znowu wrócił do domu. Zapomniał o soli. Gdy już znalazł to czego potrzebował, wyszedł i zamknął drzwi na klucz. Włożył wszystko do bagażnika i usiadł za kierownicą. Miał ten samochód od kilku godzin a już go lubił. Odjechał w stronę ulic głównych.*

Miranda McGuinness - 26-02-14 17:23:22

SMS do Sama

Cześć Sam... będziesz chciał się spotkać?

Ruby Jones - 26-02-14 19:28:27

*Obudziła się dopiero wieczorem. Ziewnęła i wstała przeciągając się. Szybko wybrała jakieś ciuchy i ubrała je. Przejrzała się w lustrze i skrzywiła się widząc że widać już było po jej brzuchu że jest w ciąży. Prychneła cicho pod nosem i wyszła z domu*

Sam Winchester - 26-02-14 20:24:45

*Podjechał pod dom i od razu wysiadł. Wszedł do domu zdenerwowany. Zawalił. Wszędł do kuchni i wziął jakiś nóż. Na stole położył laptopa i zaczął przeglądać coś w internecie bawiąc się przy okazji nożem. Po chwili poszedł do łazienki, umył się i i wrócił do kuchni czując jak coś w nim się zmienia. Może to przez uzależnienie od krwi ale nie miał poczucia winy, co nawet jemu wydawało się dziwne. Wrócił do przeglądania internetu i bawienia się cholernie ostrym nożem.*

Ruby Jones - 26-02-14 22:57:21

*Weszła do domu i zdjęła kurtkę oraz buty. Przystanęła na chwilę w holu nasłuchując czy Sam jest w domu. Skierowała się do kuchni i już miała przywitać się z narzeczonym kiedy zobaczyła co robi* Czy ty... *zmarszczyła brwi i prychnęła.* Och, serio? Bawienie się nożem? Nudzi ci się czy jak? *przewróciła oczami i oparła się o framugę drzwi*

Sam Winchester - 26-02-14 23:05:04

*Podniósł na nią wzrok i uśmiechnął się drwiąco* Teraz będziesz mi zabraniać wszystkiego? *uniósł brwi* Och, daj spokój. Umiem się posługiwać nożem nie skaleczę się, kochanie. *słowo ''kochanie'' wymówił z ironią. Rzucił nóż w górę a ten przekręcił się o 360 stopni i wylądował z powrotem w jego dłoni.*

Ruby Jones - 26-02-14 23:06:48

*Prychnęła obserwując go* Błagam. Nie popisuj się. *rzuciła kręcąc głową.* Nie baw się tym nożem bo mi stół zniszczysz. *przewróciła oczami.* To mahoń. *dodała poważnym tonem kiwając głową.*

Sam Winchester - 26-02-14 23:19:15

*Zacisnął usta robiąc "BitchFace". Wstał od stołu i zatrzasnął laptopa. Po chwili wbił nóż w blat mahoniowego stołu.* Ups...*mruknął udając smutek. Wyciągnął nóż i delikatnie go odłożył.* Jeśli to na prawdę jest mahoń to mamy się czym chwalić.Zrobiliśmy dziecko na drogim stole z rzadkiego mahoniowego drzewa. W dawnych czasach to zaliczałoby się pod arystokrację, nie prawdaż?*zapytał unosząc drwiąco brwi.*

Ruby Jones - 26-02-14 23:24:07

*Zacisnęła zęby widząc jak wbija nóż w stół.* Zabiję cię za to. *mruknęła.* Ta, jasne. *prychnęła.* To już pod Patrycjat podchodzi. *mruknęła i wydęła usta krzyżując ręce na piersi*

Sam Winchester - 26-02-14 23:29:27

*Gdy usłyszał jej groźbę uśmiechnął się drwiąco i rozłożył ręce w geście "Come at me, Bro".*Chcesz mnie zabić, za jakiś stół?*zapytał z rozbawieniem nie przestając się uśmiechać.* Powodzenia.*prychnął i znów wziął do ręki nóż. Zaczął kręcić nim między palcami prawej ręki.*

Ruby Jones - 26-02-14 23:32:30

Był z mahoniu! *warknęła kręcąc głową.* Pokonałabym cię w dwóch ciosach, idioto. *przewróciła oczami.* Więc nawet nie kuś.

Sam Winchester - 26-02-14 23:39:02

Hormony buzują?*zapytał i usiadł na krześle kładąc dłonie na kolanach. Po chwili popatrzył na dziewczynę i z udawaną powagą zapytał.* Czy to może coś innego? Może coś bardziej...*wzruszył ramionami.* zboczonego?*uśmiechnął się kpiąco i po chwili oparł łokcie na rozłożonych kolanach, dłonie zacisnął w pięści i na nich oparł brodę, patrząc na dziewczynę z udawaną powagą.*

Ruby Jones - 26-02-14 23:41:07

*Rozchyliła lekko wargi patrząc na niego* Co z tobą?! *wybuchła nagle* Odkąd wróciłeś jesteś jakiś... *pokręciła głową nie wiedząc jak skończyć.*

Sam Winchester - 26-02-14 23:46:46

Zabawniejszy? Seksowniejszy?*zasugerował unosząc zalotnie brwi.. Uśmiechnął się szeroko i nachylił lekko do niej. W jego oczach tańczyły iskry rozbawienia.*

Ruby Jones - 26-02-14 23:48:57

Dziwny *dokończyła krzywiąc się.* Zresztą, nieważne. *pokręciła głową zaciskając usta. W duchu obiecała sobie że odkryje co się dzieje z Samem.* Gdzie byłeś?

Sam Winchester - 26-02-14 23:55:58

Kochana, zawsze byłem dziwny.*powiedział* W burdelu.*odpowiedział lakonicznie i się uśmiechnął szyderczo.*

Ruby Jones - 26-02-14 23:59:16

Bardziej dziwny niż zwykle *uściśliła przewracając oczami. Kiedy usłyszała następne zdanie prychnęła.* Tsa, jasne. Bardzo zabawne. *pokręciła głową.*

Sam Winchester - 27-02-14 00:31:31

Jeśli nie wierzysz to spytaj kogokolwiek kto też był w burdelu.*Prychnął rozbawiony i wrócił do zabawy nożem.* A ty? *zapytał po chwili obojętnie.*

Ruby Jones - 27-02-14 00:35:41

*Zamknęła oczy i po chwili je otworzyła uśmiechając się.* Szlajałam się. *Odpowiedziała chłodno.*

Sam Winchester - 27-02-14 00:40:46

*Uśmiechnął się ironicznie.* Zdradź mi z kim się szlajałaś.*powiedział znowu podpierając się na łokciach, kładąc brodę na zaciśniętych pięściach.* Opowiedz mi swoją dzisiejszą historię.* dodał ironicznie. Z jego dłoni wystawało ostrze noża. Uchwyt był schowany w zacisnietej dłoni.*

Ruby Jones - 27-02-14 00:45:15

Z kim..? *zmarszczyła brwi.* Ekhem, dla przypomnienia, to ty twierdzisz że byłeś w burdelu. *prychnęła* Nic nie robiłam. *przewróciła oczami.* Spałam do późna a potem szlajałam się po ulicy. *mruknęła.* Twoja kolej. *zacisnęła usta i wzruszyła ramionami; http://fc01.deviantart.net/fs71/f/2012/119/1/c/ruby_1_0_by_daughterofapollo18-d4y0pba.gif*

Sam Winchester - 27-02-14 00:53:15

Byłem w Nowym Orleanie, kupiłem sobie auto. Byłem w barze i wróciłem. Zadowolona?*zapytał zrezygnowany i odłożył nóż na stół.* Idę spać.* poinformował i poszedł do sypialni. zdjął z siebie ciuchy zostając w samych bokserkach i położył się w łóżku. Nie mógł zasnąć do około czwartej nad ranem. Dopóki nie zasnął udawał że śpi.*

Ruby Jones - 27-02-14 00:58:07

Bardzo *warknęła. Kiedy poszedł przejechała dłonią po twarzy i oparła łokcie na stole a głowę na rękach. Siedziała tak przez kilka minut po czym w końcu wstała i poszła cicho do sypialni. Wzięła swoją pidżamę i poszła pod prysznic. Kiedy skończyła skierowała się do salonu. Nie miała zamiaru kłaść się obok tego innego Sama. Wyjęła sobie koc i umościła w miarę wygodnie na kanapie przykrywając się kocem. Zasnęła po kilku godzinach.*

Sam Winchester - 27-02-14 14:35:35

* Od razu gdy się obudził, poszedł wziąć prysznic. Po kilku minutach ubrał bokserki i spodnie i nie zakładają lc koszulki poszedł do kuchni. Zrobił sobie coś do jedzenia, a gdy zjadł wziął z plecaka dziennik i zaczął go przeglądać, siedząc przy stole i znowu bawiąc się nożem.*

Ruby Jones - 27-02-14 17:37:37

*Przez cały dzień spała, dopiero teraz się obudziła. Wstała z kanapy przeciągając się. Zdecywowanie, jej kanapa nie była wygodna. Poszła do sypialni i z ulgą stwierdzając że Sam już nie śpi ubrała się po czym skierowała do kuchni. Widząc że chłopak znów bawi się nożem wywróciła oczami.* Jeszcze raz pot iesz mi stół to wyrzucę cię z domu *zagroziła i oparła się o framugę drzwi.*

Sam Winchester - 27-02-14 17:42:59

*Słysząc jej groźbę zasmiał się i popatrzył na nią.* Nie potnę skarbie.*słowo "skarbie"wymówił z wyraźną ironią.* Nie uważasz, że powinnaś wziąć jakieś tabletki regulujące poziom hormonów?*zapytał unosząc kpiąco brwi.*

Ruby Jones - 27-02-14 17:45:50

Po cholerę? *mruknęła krzywiąc się.*

Sam Winchester - 27-02-14 17:50:24

Jesteś bardzo rozdrażniona. Widzę to po twoim wyraze twarzy.*powiedział udając smutek i zmartwienie. Zaczął kręcić nożem między palcami i po chwili położył go na dzienniku. Łokcie oparł na kolanach i na dłoniach ułożył swoją głowę.* Powiedz mi co cię gnębi. Opowiedz mi swoją historię.*powiedział udając monotonny ton psychologa na zajęciach w szpitalu, z chorymi psychicznie pacjentami.*

Ruby Jones - 27-02-14 17:54:49

Gdybys nie zachowywał się jak za przeproszeniem, fiut, może bylabym mniej rozdrażniona *odparowała krzyżując ręce na piersi i unosząc brew.* Wal się *mruknęła kręcąc głową.*

Sam Winchester - 27-02-14 18:05:17

Gdybym nie zachowywał się jak "za przeproszeniem fiut" byłbym nudny.*powiedział i teatralnie westchnął.* Ty tego nie zrozumiesz.*dodał i machnął ręką z rezygnacją. Uśmiechnął się pod nosem powstrzymując wybuch śmiechu.* Ciekawa koncepcja. Wykorzystam ją.*powiedział i na jego twarz pojawiła się mina - Bitch Face.*

Ruby Jones - 27-02-14 18:21:14

Ta. Jasne. *zacisnęła usta.* Po co ja się w ogóle męczę... *wymamrotała do siebie i odwróciła się na pięcie. Wyszła z kuchni i ubrała kurtkę oraz założyła wysokie buty po czym wyszła z domu trzaskając drzwiami.*

Sam Winchester - 27-02-14 18:25:31

*Prychnął jak usłyszał, że zatrzasnęła za sobą drzwi. Po chwili sprawdził czy nie ma w telefonie żadnych wiadomości. Miał jedną od Mirandy. Szybko odpisał i zaczął bawić się nożem zawzięcie ćwicząc sprawność nadgarstka.*

Ruby Jones - 27-02-14 22:18:20

*Wróciła do domu i zdjęła buty i kurtkę. Przeszła do kuchni i przewróciła oczami widząc że Sam znów bawił się nożami.* Na kogo czekasz? *spytała szorstko i usiadła na krześle.*

Sam Winchester - 27-02-14 22:30:09

Na krasnali przebranych za klaunów.*powiedział ironicznie i przewrócił oczami. Odłożył nóż na dziennik i zamknął laptopa.* Jutro jest impreza u Alexandra Kahna.*odparł po chwili składając dłonie w tipi.*

Ruby Jones - 27-02-14 22:33:14

Aha *uśmiechnęła się kątem ust.* Nie znam *wzruszyła ramionami.* I...? *uniosła brew*

Sam Winchester - 27-02-14 22:45:47

Też nie znam gościa. Wiem tyle że jest hybrydą i chodził z Mirandą.*powiedział i uśmiechnął się kątem ust.* Pomyślałem, że może chcialabyś się wkręcić. Może przyjść każdy kto tylko zechce więc powinnaś zrozumieć moją propozycję.*dodał z ironicznym uśmiechem. W jego oczach tańczyły iskry rozbawienia.*

Ruby Jones - 27-02-14 22:53:31

Woah, czego to ja się dowiaduję... *mruknęła.* Aha. Zapraszasz mnie na imprezę? *zmarszczyła brwi. * Właściwie... czemu nie. *wzruszyła ramionami i przygryzła lekko wargę. Skoro na razie i tak nie wiedziała co się z nim dzieje i jak mu pomóc, mogła poznać tego ''Nowego Sama''.*

Sam Winchester - 27-02-14 23:13:09

*Uśmiechnął się triumfalnie i wstał z krzesła. Przeciągnął się i popatrzył z góry na dziewczynę. Na jego twarzy nie malowalo się nic oprócz rozbawienia i ironi.*

Ruby Jones - 27-02-14 23:16:30

*Kiedy się przeciągnął jej wzrok mimowolnie ześlizgnął się na jego nagą klatkę piersiową. Potem znów wróciła spojrzeniem do jego oczu i prychnęła krzyżując ręce na piersi.* Nie mów mi że przez cały dzień siedziałeś tu, bez koszulki?

Sam Winchester - 27-02-14 23:22:13

*Słysząc jej słowa uśmiechnął się drwiąco.* A nie mogę?*zapytał unosząc znacznie prawą brew. Nie spuszczał wzroku z blondynki.* Chyba Ci się podoba, że jestem tutaj. Teraz. Bez koszulki.*dodał seksownym głosem i oblizał dolną wargę.*

Ruby Jones - 27-02-14 23:27:52

*Rozłożyła ręce.* Nawet gdybym ci kazała ubrać tą pieprzoną koszulkę i tak byś nie posłuchał. *westchnęła zrezygnowana kręcąc lekko głową. Słysząc jego następne słowa uniosła sceptycznie brew, ale uśmiechała się lekko.* Po czym tak wnioskujesz? *zapytała zaciskając usta i przechylając głowę; http://24.media.tumblr.com/47ab73ac32a2e2b1cd2888b7de5ceae7/tumblr_mhnwruhAUQ1rlwc99o1_500.gif.*

Sam Winchester - 27-02-14 23:32:18

Bo Cię znam.*powiedział przygryzając dolną wargę. Po chwili skrzyzował ręce na torsie i się uśmiechnął. Kucnął na przeciwko dziewczyny patrząc jej bez jakichkolwiek emocji w oczy.*

Ruby Jones - 27-02-14 23:35:21

*Przez chwilę również patrzyła mu w oczy, właściwie też bez emocji. Zaraz jednak westchnęła, położyła mu dłonie na ramionach i nachyliła się do niego po czym pocałowała go namiętnie, przymykając oczy.*

Sam Winchester - 27-02-14 23:38:48

*Kąciki jego ust uniosły się triumfalnie. Powoli wstał i podniósł dziewczynę za uda. Oczywiście odwzajemniał wszystkie pocałunki, ale nie okazywał przy tym niczego oprócz namiętności.*

Ruby Jones - 27-02-14 23:43:20

*Całowała go coraz namiętniej, przygryzając lekko jego wargę. Zamknęła oczy i wbiła paznokcie w jego ramiona.*

Sam Winchester - 27-02-14 23:47:31

*Zaczął pieścić językiem jej podniebienie nie zwracając uwagi na to, że Ruby wbijała mu paznokcie w plecy.*

Ruby Jones - 27-02-14 23:50:23

*Mruknęła coś w jego usta nie zaprzestając pocałunków i pociągnęła go w stronę sypialni. Gdy już tam byli, R. zatrzasnęła drzwi i oparła się o nie przyciągając do siebie chłopaka i całując go mocno i namiętnie. Wplotła ręce w jego włosy pociągając za nie lekko.*

Sam Winchester - 27-02-14 23:57:19

*Odwzajemniał wszystkie pocałunki a kąciki jego ust nadal unosiły się w triumfalnym uśmiechu. Po chwili zdjął z dziewczyny bluzkę i znów zaczął ją całować. Wsunął swoją rękę za jej spodnie i strzelił gumką od jej majtek, nie przestając się uśmiechać.*

Ruby Jones - 28-02-14 00:00:18

*Nie zareagowała kiedy strzelił gumką od jej majtek, po prostu wciąż go całowała. Po chwili namiętnych pocałunków, szybko zsunęła z niego spodnie i pchnęła go na łóżko, a kiedy na nie opadł, nachyliła się nad nim i ponownie go pocałowała, jeszcze mocniej i namiętniej niż wcześniej.*

Sam Winchester - 28-02-14 00:11:24

*Dotknął jej pośladków i przyciągnął ją bliżej siebie. Po chwili zdjął z niej spodnie rzucając je w bok. Trochę denerwowało go światło księżyca więc postanowił skorzystać ze swoich mocy nabytych przez demoniczną krew. Machnął ręką, a okno przysloniła żaluzja. Uśmiechnął się i nie zwracając uwagi na zdziwienie Ruby, skorzystał z chwili jej nie uwagi i po chwili to on był na niej.*

Ruby Jones - 28-02-14 00:16:24

*Kiedy Sam sprawił że okno przysłoniła żaluzja spojrzała najpierw na nie a potem na Sama z wyrazem zaskoczenia na twarzy. Kiedy jednak przekręcił ich tak że on był na niej, zapomniała o zdziwieniu i pocałowała chłopaka. Po chwili zjechała z pocałunkami na jego szyję i wbiła mu lekko paznokcie w plecy.*

Sam Winchester - 28-02-14 00:26:00

*Wsunął jej ręce pod plecy i odpiął jej stanik, ciągle dając się całować. Odrzucił górną część bielizny na bok tak że wylądowała obok spodni. Po chwili złapał ją mocno za podbrudek i zachłannie wpił się w jej usta.*

Ruby Jones - 28-02-14 00:29:00

*Odwzajemniła namiętny pocałunek jednocześnie sięgając do jego bokserek. Szybko je z niego zsunęła nie przestając go całować.*

Sam Winchester - 28-02-14 01:04:03

*Był zadowolony z tego co właśnie się działo. Pomógł zsunąć z siebie bokserki i znowu zaczął bawić się gumką od jej majtek. Strzelał nią z satysfakcją i miał przy tym radochę jak małe dziecko, które właśnie dostało nową zabawkę. Zdjął z niej dolną część bielizny dopiero gdy zauważył czerwone ślady po strzelaniu gumką. Rzucił majtki obok jej biustonosza i spodni. Zaczął całować ją namiętnie po szyi.*

Ruby Jones - 28-02-14 01:10:19

*Kiedy strzelał gumką od jej majtek wierciła się pod nim niecierpliwie. Kiedy zaczął całować ją po szyi przymknęła oczy przez jakiś czas pozwalając na pocałunki po czym otworzyła je i przekręciła ich tak że znów była na górze i zaczęła pieścić ustami jego nagi tors.*

Sam Winchester - 28-02-14 01:25:48

*Poczuł jak krew dopływa mu do ******. Zaczął się śmiać jak małe dziecko. Po chwili Nakierował usta Ruby na swoje i przycisnął jej ciało do swojego, trzymając ją za pośladki. Mocno wpił się w jej usta i ponownie przekręcił ją tak, że była pod nim. Zaczął piescić jej podniebienie językiem. Robił to z ogromną satysfakcją.

Ruby Jones - 28-02-14 01:30:17

*Jęknęła w jego usta i odwzajemniła pocałunki. Wbiła paznokcie w jego braki, tym razem raniąc je do krwi. Jeszcze chwilę namiętnie się całowali po czym przeszli do rzeczy.*

Sam Winchester - 28-02-14 01:35:38

*Po wszystkim opadli zdyszani na poduszki. Sam okrył ich pościelą i leżeli pod nią, przytuleni do siebie.*Jak było?*zapytał z kpiącym uśmiechem na ustach. Ton jego głosu było arogancki i niesamowicie seksowny.*

Ruby Jones - 28-02-14 01:42:05

*Słysząc jego arogancki ton wzdrygnęła się ale nie umiała oprzeć soę czarowi Sama. Przymknęła po prostu oczy wtulając się w niego i starając się nie myśleć jak bardzo ten Sam różni się od wcześniejszego.* Zajebiście *mruknęła.* Zresztą, jak zawsze.

Sam Winchester - 28-02-14 01:47:33

*Zaśmiał się cicho i uśmiechnął się szeroko. Przytulił ją mocniej do siebie i prawie momentalnie zasnął nie myśląc o niczym. z wyjątkiem tego co przed chwilą robili.*

Ruby Jones - 28-02-14 01:51:19

*Kiedy w którymś momencie spojrzała na chłopaka zobaczyła że śpi. Przyglądała mu się przez chwilę po czym zasnęła niespokojnym snem.*

Ruby Jones - 28-02-14 12:56:59

*Obudziła się i powoli otworzyła oczy. Natychmiast usiadła i spojrzała na Sama. Wyplątała się z jego objęć mrugając kilka razy żeby się rozbudzić, i wstała. Szybko wyjęła z szafy jakieś ciuchy i ubrała się. * W końcu wstałam pierwsza. *mruknęła do siebie i poszła do kuchni. Zjadła śniadanie i ubrała kurtkę, oraz buty po czym szybkim krokiem wyszła z domu.*

Sam Winchester - 28-02-14 13:17:41

*Obudził się powoli i leniwie się przeciągnął. Na jego twarzy pojawił się udawany smutek. Wstał i poszedł do łazienki. Wziął długą kompiel w wannie i po wszystkim ubrał się w jeansy i niebieską koszulę. Usiadł na kanapie w salonie i zaczął czytać jakąś babską książkę, co chwilę wybuchając śmiechem z powodu błahości opisanej w książce historii.*

Sam Winchester - 28-02-14 17:17:31

*Po chwili wstał z kanapy i poszedł do kuchni. Zrobił sobie kanapkę z sałatą i pomodorem. Gdy ją zjadł wyszedł z domu.*
*Wsiadł do auta i odjechał.*

Sam Winchester - 28-02-14 19:48:24

*Podjechał pod dom i zaparkował samochód na podjeździe. Szybko wszedł do domu i wkurzony stwierdził, że Ruby nie na. Poszedł do łazienki. W lustrze zobaczył siebie samego, ale nie takiego co kiedyś. Zobaczył siebie z wściekłymi iskrami w oczach. Przebrał spodnie z jeansów na czarne, ale koszulę zostawił tą w której był. Wszedł do salonu i usiadł na kanapie co chwilę spoglądając na zegarek.*

Ruby Jones - 28-02-14 19:53:43

*Wróciła do domu, lekko zamyślona. W holu zdjęła z siebie kurtkę i zsunęła buty po czym przeszła do salonu. Na widok Sama przystanęła przyglądając mu się.*

Sam Winchester - 28-02-14 19:57:56

*Słysząc dziewczynę wstał z kanapy i skrzyzował ręce na torsie.* Tak jest właśnie umawiać się z kimś kto nie ma zegarka.*powiedział ironicznie i zacisnął szczękę żeby nie wybuchnąć.* Gdzie byłaś? Za chwilę jest ta impreza, pamiętasz jeszcze czy hormony zepsuły ci pamięć?*zapytał ironicznie zirytowany jej spóźnieniem.*

Ruby Jones - 28-02-14 20:01:37

*Prychnęła i przewróciła oczami.* Coś ci nie pasuje, skarbie? *powiedziała przesłodzonym tonem.* To znajdź sobie inną. *wzruszyła ramionami i skrzyżowała ręce na piersi.* Może odechciało mi się imprezy? *uniosła brwi i pokręciła głową. Skierowałą się do sypialni i tam szybko ubrała którąś ze swoich sukienek i ułożyła włosy po czym wróciła do salonu*

Sam Winchester - 28-02-14 20:09:20

*Nie zwracając uwagi na jej słowa westchnął. Gdy wróciła popatrzył na nią. Uśmiechnął się szeroko.* Idziemy?*zapytał zalotnie ruszając brwiami.*

Ruby Jones - 28-02-14 20:11:24

Tak, możemy iść. *zdobyła się na słaby uśmiech.*

Sam Winchester - 28-02-14 20:13:14

Zrobił poważną minę i złapał ją mocno za rękę. Pociągnął ją za nią. i wyszedł z domu.*
*Wsiedli do samochodu i odjechali na wskazany adres.*

Gossip Girl - 28-02-14 23:17:27

SMS od ZASTRZEŻONY do RUBY:
Zastanawiasz się co się działo z Samem ostatnimi czasy? mam dla ciebie odpowiedź.
w załączniku zdjęcie Sama, jak ten pije krew Tatii

Ruby Jones - 28-02-14 23:25:30

*Wpadła do domu z zaciśniętymi ustami i pustym wzrokiem. Zrzuciła z siebie kurtkę, oraz buty i przeszła do salonu gdzie rzuciła się na kanapę. Założyła nogę na nogę i usiadła wygodnie patrząc beznamiętnie przed siebie i czekając aż Sam wróci do domu.*

Sam Winchester - 01-03-14 01:35:57

*Zaparkował na podjeździe i położył głowę na kierownicy. Od razu usłyszał jak zatrąbił i uśmiechnął się szeroko. Wysiadł z auta i wszedł do domu. Potknął się o dywan.* Ja pierdzielę, co jest nie tak z tym pieprzonyn dywanem.*powiedział udając, że nie jest naćpany, ale to tylko pogorszyło sytuację. Wiedział, że Ruby się zorientuje.*

Ruby Jones - 01-03-14 01:41:25

*Słysząc Sama w przedpokoju, wstała z zawziętym wyrazem twarzy i skierowała się tam. Przez chwilę przyglądała mu się bez słowa po czym walnęła go pięścią w twarz i wykorzystując jego chwilową nieuwagę kopnęła go w brzuch.*

Sam Winchester - 01-03-14 01:45:18

*Gdy dostał kopniaka w brzuch momentalnie się za niego złapał i popatrzył na dziewczynie.* Co ci jest? Zawsze witasz się kopniakiem w brzuch z kimś kogo kochasz?*zdobył się na ironię mimo bólu i tego że był nacpany.*

Ruby Jones - 01-03-14 01:48:51

Żebyś wiedział! *wysyczała z jadem i kopnęła Sama w czułe miejsce po czym uderzyła go jeszcze parę razy w twarz.*

Sam Winchester - 01-03-14 10:00:45

*Gdy go uderzyła w czułe miejsce, zwinął się z bólu ale nie upadł. Nie prostując się spojrzał na nią z dołu. Dało się zobaczyć, że ćpał. Uśmiechnął się szyderczo i znów poczuł ból gdy zaczęła uderzać go w twarz pięścią. Czuł w ustach smak żelazistej krwi. Z całej siły zacisnął zęby i popatrzył na nią surowym wzrokiem. Po chwili westchnął i się wyprostował.* No i co ja mam taraz z tobą zrobić...?*zastanowił się głośno i gdy chciała znów go uderzyć, mocno i szybko złapał ją za oba nadgarstki.* Nie, nie, nie. Już mnie nie uderzysz.*wyszeptał jej do ucha, przez co znacznie musiał się do niej zbliżyć.*

Ruby Jones - 01-03-14 10:24:20

*Kiedy Sam złapał ją za nadgarstki zaczęła się wyrywać.* Puść mnie ty durny, bezuczuciowy sukinsynie! Spieprzaj z mojego domu, w ogóle z moich oczu! Nie chcę cię znać! *wrzasnęła próbując go kopnąć* Co się z tobą dzieje do cholery?! Gdzie jest ten facet w którym się zakochałam?! *warknęła wciąż próbując się odsunąć, kopnąć go, cokolwiek. Próbowała powstrzymać łzy wściekłości*

Sam Winchester - 01-03-14 10:34:37

*Puścił jej ręce i odsunął się za pozornie bezpieczną odległość.* Tamten ja był... słaby . Uczucia mnie tylko niszczyły. To ciągłe poczucie winy za wszystko co się kiedykolwiek stało było wyczerpujące. Teraz... Nie czuję nic. Może jestem sukinsynem, ale przynajmniej nie muszę czuć troski, poczucia winy... niczego. Myślisz, że miło jest żyć ze świadomością, że żyjesz tylko dlatego, bo jakiś pieprzony demon wybrał ci to co masz robić, jaka masz być?*zapytał nie spuszczając z niej wzroku. *Czułaś kiedyś, że masz z góry nakazane co dokładnie masz robić w swoim życiu, żeby myśląc, że robisz coś dobrego, robić złe rzeczy?*spytał znowu spokojnie.*

Ruby Jones - 01-03-14 10:51:52

*Odsunęła się natychmiast gdy ją puścił.* Tamten ty był lepszy od teraźniejszego. *syknęła rozmasowując nadgarstki. Wysłuchała jego monologu z kamiennym wyrazem twarzy.* Nie. Nie jestem tobą. Ale myślisz że jak ja miałam gdy Abaddon naciskała na mnie żebym wciąż cię karmiła krwią? *prychnęła.* Nawet gdy przestałam ona naciskała. Groziła. *pokręciła głową i zacisnęła dłonie w pięści.* Ale nie zrobiłam tego. Nie zaczęłam ci znowu dawać krwi.* zamknęła na chwilę oczy* Nie myśl że zrezygnuję. Nie myśl że zostawię cię takiego... bezdusznego.

Sam Winchester - 01-03-14 11:01:13

Nie myślę, że się poddasz.*powiedział obojętnie.* Za   dobrze Cię znam.*dodał po chwili i zacisnął zęby.*Ale niezapominaj o tym, że to ja miałem zniszczone życie w wieku zaledwie 6 miesięcy. Już wtedy miałem dokładnie ustalone cele i przyszłość.*odparł po chwili zastanowienia.*

Ruby Jones - 01-03-14 11:07:19

*Zacisnęła usta.* Przeleciałeś Tatię? *wypaliła nagle patrząc na Sama gniewnymi oczami.*

Sam Winchester - 01-03-14 12:04:43

Bardziej nazwałbym to niezobowiązującym, jednorazowym numerkiem, ale jeśli chcesz to nazywaj to też tak.*powiedział i cwaniacko się uśmiechnął. Po chwili poszedł do pokoju i szybko się spakował nie zapominając o dzienniku, laptopie no i ubraniach oczywiści. Wrócił do Ruby i popatrzył na nią obojętnie.* Wątpię by udało ci się przywrócić dawnego mnie. Ale jeśli mnie kochasz, możesz spróbować.*powiedział cicho nie spuszczając z niej obojętnego wzroku.*

Ruby Jones - 01-03-14 12:09:48

*Słysząc jego słowa rozchyliła lekko usta* Ty... *nie mogła znaleźć wystarczająco obraźliwego określenia. Kiedy poszedł się spakować nie ruszyła się z miejsca.* Po prostu... wynoś się. *powiedziała beznamiętnym tonem nie patrząc na niego. Przymknęła oczy ale po chwili znów je otworzyła i spojrzała na Sama.* Wynoś się! *wrzasnęła.*

Sam Winchester - 01-03-14 12:28:16

*Uśmiechnął się szyderczo i wyszedł z domu.*
*Wsiadł do auta i odjechał z piskiem opon.*

Ruby Jones - 01-03-14 12:40:04

*Kiedy Sam wyszedł z domu, oparła się o ścianę i osunęła po niej wolno na podłogę. Przez kilkanaście minut siedziała po prostu patrząc obojętnym wzrokiem przed siebie po czym w końcu wstała i wciąż z beznamiętnym wyrazem twarzy, przebrała się i wyszła z domu.*

Ruby Jones - 02-03-14 00:13:53

*Wróciła do domu, wzięła prysznic i ubrała pidżamę. Położyła się w sypialni i zasnęła dopiero nad ranem.*

Ruby Jones - 02-03-14 11:15:19

*Obudziła się i przetarła oczy. Przekręciła się na drugi bok i wbiła wzrok w sufit. Dopiero po chwili wstała, ubrała się i skierowała do kuchni. Otworzyła lodówkę ale po chwili stwierdziła że nie jest głodna, więc zamknęła ją i ubrała kurtkę, buty po czym wyszła z domu.*

Ruby Jones - 02-03-14 20:20:54

*Wróciła do domu wściekła. Zrzuciła kurtkę potem buty i wpadła do salonu. Zatrzymała się na chwilę przed lustrem i poprawiła włosy. Przebrała się w coś wygodniejszego i wyszła z domu.*

Ruby Jones - 08-03-14 14:53:24

*Po dłuższej nieobecności wróciła w końcu do domu. Podjechała pod dom samochodem dziewczyny którą tym razem opętała i wysiadła. Zatrzasnęła drzwiczki i podeszła do drzwi wejściowych. Po chwili wyjęła z włosów wsuwkę i otworzyła nią drzwi, bo klucze do domu zostały przecież w kieszeni jej kurtki, w poprzednim ciele. Otworzyła drzwi i weszła do środka krzywiąc się. Odgarnęła włosy z czoła i zdjęła spokojnie kurtkę i buty na wysokim obcasie. Wtedy do przedpokoju wpadł jej kot, który zaczął na nią prychać. Ruby uśmiechnęła się sarkastycznie.* Nie poznajesz swojej pani, niewdzięczna bestio? *prychnęła i nie przejmując się protestami Lucyfera wzięła go na ręce. Drapała go cicho do niego mówiąc i idąc w stronę sypialni. Gdy tam doszła położyła nie prychającego już Lucka na łóżku i przebrała się w coś bardziej w swoim guście. Szybko się umalowała i wyszła z domu, nie zamykając go, jednak obiecując sobie że wyrobi sobie nowe klucze.*

Ruby Jones - 08-03-14 23:30:43

*Wróciła do domu, umyła się i poszła spać.*

Ruby Jones - 14-03-14 08:09:28

*Przez kilka dni Ruby praktycznie nie ruszała się z domu. Dzisiaj jednak, kiedy już wstała, ubrała się i zrobiła makijaż, wyszła z domu.*

Ruby Jones - 15-03-14 09:55:52

Wczoraj; *Wróciła do domu i poszła spać.*
Dzisiaj; *Obudziła się, ubrała, zrobiła makijaż i wyszła.*

Ruby Jones - 15-03-14 15:31:39

*Pojawiła się w domu i z wściekłością wymalowaną na twarzy zaczęła się pakować. Kiedy skończyła chwyciła pod pachę wyrywającego się Lucyfera i wyszła przed dom. Otworzyła samochód i wrzuciła kota na tylne siedzenie a walizki spakowała do bagażnika po czym wsiadła do auta i wyjechała z MF.*

www.styles.pun.pl www.designed.pun.pl www.pamietnikiwampirow.pun.pl www.zakazaneportale.pun.pl www.ogt.pun.pl