Hayley Momsen - 30-08-13 22:59:57

http://s4.ifotos.pl/img/marquee-f_nwnrexh.jpg


Parkiet jak parkiet. Można potańczyć wolnego jak i rozerwać się przy szybkiej muzyce. Możliwe jest zaśpiewanie na żywo i wystąpienie przed imprezowiczami, gdyby ktoś miał na to ochotę

Hayley Momsen - 06-09-13 18:47:52

<przychodzi na parkiet i włącza muzykę, opiera się o ścianę>

Hayley Momsen - 06-09-13 19:23:46

Hayley Momsen napisał:

<przychodzi na parkiet i włącza muzykę, opiera się o ścianę>

*schodzi z parkitu z powrotem do baru*

DeanWest - 06-09-13 19:44:46

*wchodzi z Ann na parkiet, kładzie dłonie na jej biodrach i uśmiecha się do niej lekko*

Annabeth Blake - 06-09-13 19:50:17

DeanWest napisał:

*wchodzi z Ann na parkiet, kładzie dłonie na jej biodrach i uśmiecha się do niej lekko*

<po chwili wahania zarzuca mu ręce na szyję. Uśmiecha się nieśmiało, nic nie mówiąc>

DeanWest - 06-09-13 19:53:00

Annabeth Blake napisał:

DeanWest napisał:

*wchodzi z Ann na parkiet, kładzie dłonie na jej biodrach i uśmiecha się do niej lekko*

<po chwili wahania zarzuca mu ręce na szyję. Uśmiecha się nieśmiało, nic nie mówiąc>

Więc, kim jest ten facet, na którego widok tak się zmieszałaś? *unisół brew*

Annabeth Blake - 06-09-13 20:04:32

DeanWest napisał:

Annabeth Blake napisał:

DeanWest napisał:

*wchodzi z Ann na parkiet, kładzie dłonie na jej biodrach i uśmiecha się do niej lekko*

<po chwili wahania zarzuca mu ręce na szyję. Uśmiecha się nieśmiało, nic nie mówiąc>

Więc, kim jest ten facet, na którego widok tak się zmieszałaś? *unisół brew*

Nie przypominam sobie, żebym się zmieszała. Po prostu odwróciłam wzrok <wzruszyła lekko ramionami>

DeanWest - 06-09-13 20:07:24

Annabeth Blake napisał:

DeanWest napisał:

Annabeth Blake napisał:


<po chwili wahania zarzuca mu ręce na szyję. Uśmiecha się nieśmiało, nic nie mówiąc>

Więc, kim jest ten facet, na którego widok tak się zmieszałaś? *unisół brew*

Nie przypominam sobie, żebym się zmieszała. Po prostu odwróciłam wzrok <wzruszyła lekko ramionami>

Ok, nie było pytania *zasmiał się cicho i krótko*

Annabeth Blake - 06-09-13 20:10:53

DeanWest napisał:

Annabeth Blake napisał:

DeanWest napisał:


Więc, kim jest ten facet, na którego widok tak się zmieszałaś? *unisół brew*

Nie przypominam sobie, żebym się zmieszała. Po prostu odwróciłam wzrok <wzruszyła lekko ramionami>

Ok, nie było pytania *zasmiał się cicho i krótko*

<westchnęła> To Jace. Poznałam go kiedyś <uniosła kąciki ust> Taka odpowiedź wystarczy?

DeanWest - 06-09-13 20:12:20

Annabeth Blake napisał:

DeanWest napisał:

Annabeth Blake napisał:


Nie przypominam sobie, żebym się zmieszała. Po prostu odwróciłam wzrok <wzruszyła lekko ramionami>

Ok, nie było pytania *zasmiał się cicho i krótko*

<westchnęła> To Jace. Poznałam go kiedyś <uniosła kąciki ust> Taka odpowiedź wystarczy?

Jestem usatysfakcjonowany *mrugnął do niej* A co się stało, że włączyłaś uczucia?

Annabeth Blake - 06-09-13 20:17:17

DeanWest napisał:

Annabeth Blake napisał:

DeanWest napisał:


Ok, nie było pytania *zasmiał się cicho i krótko*

<westchnęła> To Jace. Poznałam go kiedyś <uniosła kąciki ust> Taka odpowiedź wystarczy?

Jestem usatysfakcjonowany *mrugnął do niej* A co się stało, że włączyłaś uczucia?

Dostałam dwa kołki w brzuch, jeden w udo i zostałam nafaszerowana werbeną <powiedziała i skrzywiła się lekko> To skłania człowieka do przemyśleń <uśmiechnęła się pod nosem>

DeanWest - 06-09-13 20:18:53

Annabeth Blake napisał:

DeanWest napisał:

Annabeth Blake napisał:


<westchnęła> To Jace. Poznałam go kiedyś <uniosła kąciki ust> Taka odpowiedź wystarczy?

Jestem usatysfakcjonowany *mrugnął do niej* A co się stało, że włączyłaś uczucia?

Dostałam dwa kołki w brzuch, jeden w udo i zostałam nafaszerowana werbeną <powiedziała i skrzywiła się lekko> To skłania człowieka do przemyśleń <uśmiechnęła się pod nosem>

Racja. A kto cię "sprowadził na dobrą drigę" *uniósł brew*

Annabeth Blake - 06-09-13 20:21:12

DeanWest napisał:

Annabeth Blake napisał:

DeanWest napisał:


Jestem usatysfakcjonowany *mrugnął do niej* A co się stało, że włączyłaś uczucia?

Dostałam dwa kołki w brzuch, jeden w udo i zostałam nafaszerowana werbeną <powiedziała i skrzywiła się lekko> To skłania człowieka do przemyśleń <uśmiechnęła się pod nosem>

Racja. A kto cię "sprowadził na dobrą drigę" *uniósł brew*

Camille <westchnęła cicho i podniosła wzrok> Możemy porozmawiać o czymś innym?

DeanWest - 06-09-13 20:22:37

Annabeth Blake napisał:

DeanWest napisał:

Annabeth Blake napisał:


Dostałam dwa kołki w brzuch, jeden w udo i zostałam nafaszerowana werbeną <powiedziała i skrzywiła się lekko> To skłania człowieka do przemyśleń <uśmiechnęła się pod nosem>

Racja. A kto cię "sprowadził na dobrą drigę" *uniósł brew*

Camille <westchnęła cicho i podniosła wzrok> Możemy porozmawiać o czymś innym?

Przecież ona nie żyje *ściągnął brwi, po chwili pokręcił głową* Jasne, jasne. Porozmawiajmy o czymś innym. Co proponujesz?

Annabeth Blake - 06-09-13 20:26:34

DeanWest napisał:

Annabeth Blake napisał:

DeanWest napisał:


Racja. A kto cię "sprowadził na dobrą drigę" *uniósł brew*

Camille <westchnęła cicho i podniosła wzrok> Możemy porozmawiać o czymś innym?

Przecież ona nie żyje *ściągnął brwi, po chwili pokręcił głową* Jasne, jasne. Porozmawiajmy o czymś innym. Co proponujesz?

Nie wiem <powiedziała, uśmiechając się szeroko> Możemy w sumie pójść na spacer. Opowiesz mi o swoich podróżach.

DeanWest - 06-09-13 20:29:04

Annabeth Blake napisał:

DeanWest napisał:

Annabeth Blake napisał:


Camille <westchnęła cicho i podniosła wzrok> Możemy porozmawiać o czymś innym?

Przecież ona nie żyje *ściągnął brwi, po chwili pokręcił głową* Jasne, jasne. Porozmawiajmy o czymś innym. Co proponujesz?

Nie wiem <powiedziała, uśmiechając się szeroko> Możemy w sumie pójść na spacer. Opowiesz mi o swoich podróżach.

Jasne. Chodźmy stąd *zaśmiał się, przestali tańczyć*

Annabeth Blake - 06-09-13 20:36:32

DeanWest napisał:

Annabeth Blake napisał:

DeanWest napisał:


Przecież ona nie żyje *ściągnął brwi, po chwili pokręcił głową* Jasne, jasne. Porozmawiajmy o czymś innym. Co proponujesz?

Nie wiem <powiedziała, uśmiechając się szeroko> Możemy w sumie pójść na spacer. Opowiesz mi o swoich podróżach.

Jasne. Chodźmy stąd *zaśmiał się, przestali tańczyć*

<idą do ogrodu>

www.zzn.pun.pl www.kultura.pun.pl www.ktnewsfansubs.pun.pl www.gossip-girl.pun.pl www.koszalinhh.pun.pl