- Mystic Falls - RPG http://www.mysticfallsrpg.pun.pl/index.php - W³ochy http://www.mysticfallsrpg.pun.pl/viewforum.php?id=14 - Werona. http://www.mysticfallsrpg.pun.pl/viewtopic.php?id=141 |
StefanSiêU¶miecha - 24-05-13 17:02:42 |
Balkon Julii. ¦ciana zakochanych. Uliczki Werony. |
QuinnMuller - 14-06-13 18:25:16 |
<po oko³o 2 godzinach, przyje¿d¿aj± na miejsce. od razu keruja swoje kroki do "domu Julii". Quinn zas³ania usta d³oni±> Magia. |
TylerHoechlin - 14-06-13 18:36:40 |
Hm... Romeo i Julia? *pyta cicho, klêka przed ni±* "Moja mi³o¶æ ro¶nie tak szybko, ¿e nawet po³owy mego bogactwa nie zdo³am okre¶liæ!" *cytuje Szekspira, z usmiechem na ustach* |
QuinnMuller - 14-06-13 18:41:36 |
<zachichota³a melodyjnie, przegryz³a doln± wargê i zacytowa³a> Czy miê ty kochasz? Wiem, ¿e powiesz: — tak jest; |
TylerHoechlin - 14-06-13 18:42:17 |
Tylero i Quinna *szczerzy siê, wstaje i sk³ada na jej ustach czu³y poca³unek* |
QuinnMuller - 14-06-13 18:43:40 |
<odwzajemni³a jego poca³unek, chowaj±c d³onie do tylnych kieszeni jego spodni. po chwili oderwa³a siê od niego> Masz mo¿e kawa³ek jakiegos papieru i d³ugopis? <unosi praw± brew do góry> |
TylerHoechlin - 14-06-13 18:48:09 |
*patrz na jej torebkê* To raczej wy zawsze nosicie przy sobie takie duperele. |
QuinnMuller - 14-06-13 18:50:28 |
To ¿adne duperele! <obruszy³a siê, po chwili jednak kiwnê³a g³ow±> Taa. Co jak co, ale my¶leæ to ty potrafisz. <pokaza³a mu jêzyk i zaczê³a grzebaæ w torebce. Po chwili wyci±gnê³a notesik, z którego wyrwa³a karteczkê, a tak¿e pióro. przy³o¿y³a kartkê do ¶ciany kamienniczki i starannym pismem napisa³a "Tyler i Quinn" poda³a mu karteczkê> Przyklej gdzie¶. <wskaza³a gestem g³owy na ¶cianê, oklejona karteczkami> |
TylerHoechlin - 14-06-13 19:13:41 |
*unosi brwi i rozgl±da sie niepewnie, w koñcu znajduje jedno puste miejsce i tam j± przykleja* Tadaam |
QuinnMuller - 14-06-13 19:15:13 |
<u¶miechnê³a siê rado¶nie, siadaj±c na ³awce, przygl±da³a siê ludziom> To miejsce jest tak cudowne, a przede wszystkim ¶mieszne. <przegryz³a doln± wargê> Wiesz jak du¿o par tutaj siê pobiera³o, rozchodzi³o, schodzi³o i zarêcza³o? Setki. <zaakcentowa³a> |
TylerHoechlin - 14-06-13 19:20:06 |
*s³ysz±c ostatni czasownik, u¶miecha siê lekko, zrywa ¼d¼b³o trawy, robi z niego okr±g i klêka przed ni± ponownie* Wyjdziesz za mnie? *szczerzy siê* |
QuinnMuller - 14-06-13 19:20:57 |
<unios³a praw± brew do góry, krêc±c z niedowierzaniem g³ow±> Zabawne. <zrobi³a dzióbek> |
TylerHoechlin - 14-06-13 19:22:47 |
Ale jakie romantyczne *smieje siê cicho, wsuwa jej "pier¶cionek" na palca, wstaje i siada ko³o niej, przytulaj±c j±* Spokojnie, masz czas zeby siê zastanowiæ. Wrócimy to za jaki¶ czas. |
QuinnMuller - 14-06-13 19:25:38 |
<za¶mia³a siê melodyjnie> Jeste¶ ca³kiem s³odki. <cmoknê³a go w policzek, wtulaj±c siê w jego tors> Ta szczerze to dzisiaj zgodzi³abym siê chyba na wszystko. <zamy¶li³a siê, po czym pokrêci³a g³ow±, ¶miej±c siê> No dobra. Nie na wszystko. Nie zosta³abym wampirem. |
TylerHoechlin - 14-06-13 19:27:52 |
A wilko³akiem albo czarownic±? *¶mieje siê cicho* Albo co gorsza... £owc±? Musia³aby¶ mnie zabiæ *unosi brwi rozbawiony* |
QuinnMuller - 14-06-13 19:29:07 |
Nigdy. Lubiê byc cz³owiekiem. <usmiechne³a siê szeroko> Jeste¶my prawie jak Romeo i Julia, tylko bez tego dramatu z zabójstwem. W³a¶ciwie... <przerwa³a, marszcz±c czo³o> Jeste¶my identyczni. <przypomnia³a sobie, o ostatnich wydarzeniach> |
TylerHoechlin - 14-06-13 19:34:01 |
*wybucha tak g³o¶nym ¶miechem, ze kilku ludzi na niego patrzy jak na debila* Taaak, identyczni *kiwa g³ow±, wci±¿ siê ¶miej±c* |
QuinnMuller - 14-06-13 19:36:23 |
<jego ¶miech by³ taki zara¼liwy, ¿e Quinn równie¿ siê za¶mia³a, przygl±daj±c siê swojemu "pier¶cionkowi' z trawy> A co jesli zgubiê? <unios³a praa brew do góry> |
TylerHoechlin - 14-06-13 19:38:54 |
Dam Ci nowy. To nie problem *puszcza jej oczko* Podoba Ci siê? |
QuinnMuller - 14-06-13 19:40:40 |
Oczywi¶cie, ¿e tak. Bo jest od Ciebie. Gdybym na przyk³ad dosta³a go od tamtego.. przystojnego Wlocha. <zachichota³a, wskazuj±c na mê¿czyznê> Od razu bym go ¶ci±gnê³a. |
TylerHoechlin - 14-06-13 19:42:26 |
Przystojnego? Fu *krzywi siê* Masz dziwny gust *wybucha ¶miechem* Ale chyba bêdziesz go musia³a.. podlewaæ *unosi brwi* od czasu do czasu. |
QuinnMuller - 14-06-13 19:49:56 |
Masz racje, mój gust jest fatalny. zakocha³am siê w wilko³aku <pokaza³a mu jêzyk> to prawie jakbym mia³a szczeniaczka. |
TylerHoechlin - 14-06-13 19:55:28 |
*na¶laduje szczekajacego psa* Taak, idealne porównanie *unosi brwi, zaczyna j± ³askotaæ* NIgdy wiecej nie porówuj mnie do psa *¶mieje siê* |
QuinnMuller - 14-06-13 20:07:22 |
Wolisz do wilka? <za¶mia³a siê melodyjnie> zaczekaj chwilê. <nakaza³a mu wsta³a i pobieg³a w jakim¶ kierunku.> romeo! <krzyknê³a po chwili, z balkonu nad jego g³ow±> |
TylerHoechlin - 14-06-13 20:09:56 |
*patrzy na górê, wstaje i podchodzi pod balkon, u¶miecha siê do niej szeroko i czeka na dalszy ci±g, zastanawiaj±c siê czy go us³yszy* |
QuinnMuller - 14-06-13 20:16:40 |
Jestem tak jakby romantyczk±, czy¿ nie? <zachichota³a melodyjnie, wychylaj±c siê przez barierkê balkonu> legenda g³osi, ¿e dziewczyna która wejdzie na balkon Julii odnajdzie swojego Romea. <przegryz³a doln± wargê> a ja patrzê i widzê tylko Ciebie. <za¶mia³a siê> w ka¿dym razie. gdy Romeo ¶ci±gnie Julie z balkonu, wtedy.. <przerwa³a> |
TylerHoechlin - 15-06-13 17:10:05 |
Wtedy co? *pyta zaciekawiony, podchodzi bli¿ej* |
QuinnMuller - 15-06-13 17:14:28 |
Wtedy... nie wiem. <za¶mia³a sie melodyjnie> Zale¿y jakie ty chcesz zakoñczenie. <zachichota³a figlarnie> |
TylerHoechlin - 15-06-13 17:18:01 |
W takim razie skacz *wyci±ga rêce* Z³apiê Ciê *szczerzy siê* |
QuinnMuller - 15-06-13 17:23:04 |
<pokrêci³a przecz±co g³ow±> Zabijesz mnie. <pokaza³a mu jêzyka> |
TylerHoechlin - 15-06-13 17:24:04 |
Zaufaj mi *mówi cicho* No dawaj. |
QuinnMuller - 15-06-13 17:24:58 |
<ponownie pokrêci³a g³ow±> Ty przyjd¼ po mnie. <skrzy¿owa³a rêce> |
TylerHoechlin - 15-06-13 17:29:56 |
Proszê, zaufaj mi *patrzy na ni± ca³y czas* |
QuinnMuller - 15-06-13 17:30:51 |
Ufam Ci jak nikomu innemu na tym ¶wiecie. <wychyli³a siê> Ale kocham ¿yæ. <zachichota³a, nie kryj±c przera¿enia w g³osie> |
TylerHoechlin - 15-06-13 17:32:34 |
Prze¿yjesz, obiecujê *przyk³ada d³oñ do serca* Skacz. |
QuinnMuller - 15-06-13 17:34:05 |
<na jej twarzy pojawi³ siê grymas. patrzy³a siê mu w oczy przez parê sekund. w koñcu odwa¿y³a siê wspi±c na barierkê> B³agam, powiedz, ze naprawdê mnie kochasz. <jêknê³a cicho> |
TylerHoechlin - 15-06-13 17:36:04 |
Kocham Ciê jak nikogo innego.. *unosi brwi rozbawiony* I skacz ju¿! |
QuinnMuller - 15-06-13 17:37:07 |
A ja Ciê nienawidze za to. <powiedzia³a, zachowuj±c ¶miertelna powagê. zamknê³a oczy i zeskoczy³a> |
TylerHoechlin - 15-06-13 17:41:32 |
*z³apa³ j± i czule pocalowa³* Gdy Romeo ¶ci±gnie Juloiê z balkonu, to znaczy, ¿e zrobi³by dla niej wszystko i nigdy nie przestanie jej kochaæ *szepcze jej na ucho* |
QuinnMuller - 15-06-13 17:44:21 |
<wci±¿ nie otwiera³a oczu, a bicie jej serca by³o przyspieszone> Ta... jestem pewna, ze nie o takie "¶ci±ganie" chodzi³o. <szepnê³a mu do ucha> |
TylerHoechlin - 15-06-13 17:45:18 |
A ja jestem pewien, ¿e o takie *smieje siê cicho i stwia j± na ziemi, ci±gle podtrzymuj±c* Nigdy nie s³yszya³em, zeby komu¶ serce bi³o tak szybko. |
QuinnMuller - 15-06-13 17:47:23 |
Nigdy nie s³ysza³am, by kto¶ kiedykolwiek ba³ siê TAK bardzo. <mruknê³a, otwieraj±c oczy> |
TylerHoechlin - 15-06-13 17:54:39 |
To znak, ¿e nie ufasz mi tak bardzo, jak powinna¶ *puszcza jej oczko* |
QuinnMuller - 15-06-13 17:55:56 |
To znak, ¿e Ci ufam. <zmarszczy³a nosek> Skoczy³am, chocia¿ panicznie siê tego ba³am. <spojrza³a mu prosto w oczy, po chwili ciszy odchrz±knê³a, spuszczaj±c wzrok> To jak. Postawisz mi pizze? <unios³a praw± brew do góry> |
TylerHoechlin - 15-06-13 17:58:43 |
*wybucha ¶miechem* Nie by³o mo¿liwo¶ci, zebym cie nie z³apa³. Jestem wilkolakiem *szepcze jej na ucho i za rêkê id± w stronê restaruracji* |
Jace Wayland - 23-11-13 14:55:46 |
<Przyje¿d¿aj± z Meg do Werony, chodz± uliczkami> Co by¶ chcia³a zobaczyæ? |
Megan Archer - 23-11-13 15:04:21 |
*wzruszy³a ramionami* ¦ciana zakochanych zawsze mnie ciekawi³a. Zawsze chcia³am to zobaczyæ i zostawiæ na niej dwa imiona. *u¶miechnê³a siê* |
Jace Wayland - 23-11-13 15:16:33 |
<U¶miechn±³ siê szeroko.> Wiêc chod¼my. <wzi±³ j± za rêkê i skierowali siê w stronê ¶ciany zakochanych.> |
Megan Archer - 23-11-13 15:51:35 |
*kiedy tam doszli, Meg pu¶ci³a rêke Jace'a i podesz³a do ¶ciany. Zachwycona przejecha³a d³oni± po murze pokrytym kartkami i napisami. U¶miechnê³a siê.* Niesamowite. *szepnê³a* Chod¼ *powiedzia³a, odwracaj±c siê do Jace'a z u¶miechem* |
Jace Wayland - 23-11-13 15:53:39 |
<Podszed³ do niej i obj±³ j± od ty³u przygl±daj±c siê napisom.> Piêkne <powiedzia³ cicho.> Te¿ zostawimy podpisy? <u¶miechn±³ siê lekko> |
Megan Archer - 23-11-13 15:56:39 |
*przytaknê³a i siêgnê³a do torby po marker, który zabra³a, bo mia³a nadziejê, ¿e pojawi± siê w³a¶nie przy ¶cianie.* Kto pierwszy? *zapyta³a, unosz±c marker do góry* |
Jace Wayland - 23-11-13 15:58:01 |
Mo¿esz ty <u¶miechn±³ siê> |
Megan Archer - 23-11-13 16:04:45 |
Dziêki *zdjê³a skuwkê z markera i przystawi³a go do ¶ciany Podpisa³a siê na ¶cianie i poda³a marker Jace'owi* Twoja kolej *powiedzia³a* |
Megan Archer - 23-11-13 19:53:26 |
*kiedy Jace sie podpisa³ tu¿ pod ni±, Meg wziê³a od niego marker i otoczy³a ich nazwiska sercem* Wiem, wiem, tandeta. *za¶mia³a siê i z³apa³a z rêkê. Poszli dalej. Przez kilka godzin chodzili po uliczkach. pod wieczór wrócili do hotelu* |